Dział w jakim przedstawiam prace malarskie kupione przez handlarzy w Europie i w Ameryce i sprzedawane niemal natychmiast przez domy aukcyjne w Polsce. Może to zachęci kolekcjonerów do bezpośrednich zakupów, bez pośredników? Czyż w ten sposób nie jest dużo taniej? Zapraszam do przeglądania przykładów
Jean Lambert-Rucki (1888 – 1967). Hokus – pokus w Sopockim Domu Aukcyjnym

Nie brakuje mi tematów do działu Handlarze. Zwykle, każdy chce zarobić 100% na każdej ‘przewałce’. Jestem trochę zmęczony tym inflacyjnym nadmuchiwaniem cen w Polsce i nie o każdym przypadku chce mi się już pisać. Staję się wybredny. Nadarzył się jednak obecnie ciekawy temat. Jest to sprzedaż w Sopockim Domu Aukcyjnym oleju opisanego w katalogu jako praca Jeana Lambert-Ruckiego pt. ‘Postaci w mieście’ (aukcja 30 kwietnia 2022, lot 30, ‘Aukcja Konesera’).
Obraz ten przywędrował do SDA z Niemiec, a konkretnie z Auktionshaus Wendl, gdzie był sprzedany w pażdzierniku 2021 za 5,000 euro (https://auktionen.auktionshauswendl.de/en/lot/lot-details/23316/kubistische-stadtansicht). Praca ta została, moim zdaniem, prawidłowo opisana u Wendla jako atrybucja i dlatego została wyceniona na 240 euro. Dom aukcyjny nie ma jednak wpływu na cene sprzedaży i myślę, że pracownicy Wendla zostali zaszokowani walką polskich handlarzy. Obraz ten opisałem na blogu (https://polishartcorner.com/2021/10/10/jean-lambert-rucki-1888-1967-67/) sugerując wówczas, że pojawi sie wkrótce w Desie-Unicum. Byłem jednak w błędzie, bo Desa była wtedy zajęta pozyskaniem kapiszona-Rembrandta i dlatego być może płazy umieszczone nieco niżej w łańcuchu żywienia otrzymały w prezecie pracę Lambert-Ruckiego. Może właśnie wtedy SDA pozyskało ten obraz.
Nie znęcałbym sie nad SDA, gdyby tamtejsi wybitni specjaliści od podbijania cen spokojnie napisali, że obraz może być autorstwa Lamberta-Ruckiego choć są też i inne opine na temat autorstwa podobnych tego typu prac. Mogę tutaj podeprzeć się opinią np. p. Zagrodzkiego, który ostrzega, że autorstwo podobnych prac może być wątpliwe (proszę przecztać w dziale Book Reviews “Wszyscy znamy te kubizujące kompozycje, gdzie na tle kolorowych płaszczyzn snują się “les noctambules” – lunatycy, zapożyczeni zresztą z rzeźbiarskiej ikonografii artysty. Autorstwo tych prac było już dawno podważane i chociaż jeszcze owe kompozycje błąkają się po różnych aukcjach, najwyższa ostrożność jest tu zalecana“). Może spekulować, że jest to wpółautorstwo z córką, Marą Rucki, a może nie jest. W takich sytuacjach niektórzy wtedy piszą o ‘atelier’. Te bajecznie kolorowe kubistyczne prace wyskakują ostatnio na rynku jak sroce spod ogona. Szanujące się francuskie domy aukcyjne wyraźnie zaznaczają, że te prace są ‘atributed’ i wyceniają je odpowiednio nisko, poniżej 1,000 euro. W zasadzie nie spotkałem by któryś ze specjalistów wyraził zdecydowaną opinię, że są lub nie są to prace ręki Jeana Lambert-Ruckiego. Nie ma jednak lepszych specjalistów oeuvre tego malarza od tych jakich ma Sopocki Dom Aukcyjny.
Niedawno pojawił się na rynku inny w stylu malowania, o stonowanej kolorystyce, olej Jeana Lambert-Ruckiego i ta praca zyskała rzeczywiście duże zainteresowanie we Francji z ceną końcową 42,000 euro: https://polishartcorner.com/2022/02/22/jean-lambert-rucki-1888-1967-70/. Można chyba przyjąć, że była to autentyczna praca tego artysty.
Ciekaw jestem na jakiej podstawie SDA przypisało autorstwo tego oleju. Chyba nie na podstawie nalepki z Galerii w Grenoble przyklejonej z tyłu obrazu o której dom aukcyjny nie zapomniał wspomnieć. Od kiedy to nalepka z galerii potwierdza autorstwo? Czy w oczach SDA jest to wystarczającym dowodem? Jeśli ktoś wydał duże pieniądze na ten obraz w galerii w Grenoble to dlaczego zgodził się go sprzedać u Wendla na 240 euro? Myślę, że dla przyzwoitości SDA powinno wyjaśnić tę sprawę. Może za dużo oczekuję, bo prawdę powiedziawszy niczego nie oczekuję ze strony SDA. Odpiszą czy nie odpiszą? Zobaczymy. Coś tu śmierdzi w sopockim hokus-pokus.
Artur Grottger (1837 – 1867)

Ciekawi mnie jakie będzie zachowanie osoby, która kupiła w Polsce, w Sopockim Domu Aukcyjnym (SDA) portret młodego człowieka, wg SDA katalogu ręki Artura Grottgera, za 100,000 złotych (aukcja 9 lutego 2022, lot #2). W katalogu SDA jest napisane, że obraz nosi sygnaturę „A. Grottger f.” gdy w rzeczywistości obraz jest sygnowany „Grottger f.”. Warto wspomnieć, że obraz ten przywędrował z USA, gdzie był sprzedawany w 2020 roku w podrzędnym domku aukcyjnym z ceną wyjściową $750 … i spadł. W 2021 roku obraz pojawił się w Clarke Auction Gallery i tam udało się go sprzedać za całe $750 (ca 3,000 złotych). Wielokrotnie pisałem, że SDA ma najlepszych na świecie wyceniaczy polskiego malarstwa i obraz ten wyceniono tam za 80,000 złotych a sprzedano za 100,000 złotych. Udało się tyle, że komu? Życzę osobie, które ten obraz kupiła głębokiego i spokojnego snu. Może za rok SDA sprzeda ten sam obraz za 200,000 złotych? Czy pieniądze w Polsce mają jakąś jeszcze wartość? Podziwiam obu biznesmenów: tego który kupił w USA i sprzedał w SDA oraz tego, który kupił w SDA. Którego bardziej podziwiam? Ukłony dla SDA. (02/14/22)
Bronisława Rychter-Janowska (1868 – 1953)

Dworek Bronisławy Rychter Janowskiej został sprzedany w listopadzie 2021 w brytyjskim Burstow & Hewett za 1,200 GPB (ok. 5,400 złotych), https://polishartcorner.com/2021/11/18/bronislawa-rychter-janowska-1868-1953-11/. Obraz ten, już w nowej ramie jest zarezerwowany dla klienta w krakowskim Conassisseur, https://koneser.krakow.pl/pl/oferta/2745-bronislawa-rychter-janowska-jesien-przed-dworkiem?offset=18. Jak cena w Krakowie? Trzeba tam zadzwonić. Również bardzo szybki przerzut ‘towaru’ spoza EU. Daje się wyczuć sporą niechęć kupca do posiadania takiego gorącego kartofla. Szkoda.
Jan Chełmiński (1851 – 1925)

W grudniu 2021 roku brytyjski dom aukcyjny Kinghams Auctioneers sprzedał mały olej Jana Chełmińskiego A winter village street scene with Hussars departing for war (https://polishartcorner.com/2021/12/10/jan-chelminski-1851-1925-27/) za sumę 6,000 GBP (hammer) czyli ok. 27,000 złotych. Po upływie dwóch miesięcy, praca która doleciała spoza EU pojawiłą się w Krakowie w domu Connaisseur już jako Pożegnanie oraz wycenioną na 72,000 złociszy. 100% zarobku bardzo ucieszy właściciela. Connaisseur wycenia wysoko bo musi (powinien) doliczyć podatek od sprowadzenia pracy spoza EU (chyba 8%) oraz dodatkowy podatek odprowadzić do Urzędu Skarbowego (kto to lubi?) od sprzedaży pracy będącej w rękach właściciela mniej niż 6 miesięcy, czyli kupionej w celach spekulacyjnych.
Władysław Rossowski (1857 – 1923)
Fakt z historii Polski, którym było Spalenie Katarzyny Melchiorowej w 1539 roku na rynku w Krakowie uwiecznił w 1883 roku na płótnie Władysław Rossowski. Praca ta, ucznia Jana Matejki i inspirowana chyba zainteresowaniami nauczyciela, sprzedana została w listopadzie 2020 roku za 3,600 euro. https://polishartcorner.com/2020/11/10/wladyslaw-rossowski-1857-1923/. Korespondowałem w tamtym czasie z jednym z czytelników, który uważał, że nie będzie zaintesowania nią w Polsce. Miałem inne zdanie i oto, po konserwacji, obraz ten pojawił się na aukcji w Desie Unicum z wyceną 45,000 – 60,000 złotych (lot 44, 14 październik, 2021). Obraz został oczyszczony ze starego werniksu i prezentuje się nieźle. Tylko, czy znajdzie się chętny do powieszenia w domu chyba pierwszego przypadku w Polsce spalenia na stosie kobiety, nie za czary a za dokonanie apostazji? Rozebranie przez artystę rzeczonej Weiglowej niemal ‘do rosołu’ chyba mija się z prawdą. Kobieta ta w chwili spalenia miała blisko 80 lat o czym Rossowski albo nie wiedział albo trudno mu było znaleźć modelkę w tym wieku gotową do pozowania, w dodatku z taką figurą.😊
Paweł Merwart (1855 – 1902)

Mała praca Pawła Merwarta, scena przeniesiona przez artystę w świat ‘starego reżimu’, była na aukcji w czerwcu 2021 we Francji ze wstydliwą ceną estymacyjna 100 – 200 euro. Jednak, w Polsce Sopocki Dom Aukcyjny (aukcja 6-go października, 2021, lot #5) w tej pracy doszukał się niezwykłych wartości pozwalających rozmarzonym rodakom przenieść się w ten idealizowany świat dobrobytu sfer wyższych i wycenił ją na whooping 14,000 – 18,000 złotych (3,000 – 3,900 euro). Nie wiem za ile sprzedano tę pracę we Francji. Gratulacje dla SDA bo tam oraz w Desie widzę nowoczesną szkołę wyceny, najlepszą nie tylko w Europie ale i na świecie. Przyznam, że widziałem o niebo lepsze oleje Pawła Merwarta. Podarunek dla polskiego Urzędu Podatkowego, bo praca ta po czterech miesiącach od sprzedaży we Francji na aukcji w Polsce. https://polishartcorner.com/2020/06/13/pawel-merwart-1855-1902-3/
Zdzisław Cyankiewicz (Cyan) (1912 – 1981)
Na początku tego roku, hiszpański dom aukcyjny Setdart wystawił na swoje aukcje kilkanaście prac Zdzisława Cyankiewicza. Nie były wycenione wysoko i nie zostały sprzedane wysoko, zwykle poniżej widełek estymacyjnych. Spodziewałem się, że niektóre z nich znajdą sie wkrótce w Polsce. Kompozycja Kobieta z dzieckiem była aukcjonowana 30-go marca 2021 roku z wyceną 1,000 – 1,200 euro. Cena sprzedaży oscylowała wokół tych widełek. Praca znalazła się na aukcji w Sopockim Domu Aukcyjnym na aukcji 6-go października z wyceną 15,000 – 17,000 złotych (3,200 – 3,700 euro). Myślę, że SDA sonduje rynek polski bo tych prac z Hiszpanii znalazło się znacznie więcej w Polsce. Praca trudna do powieszenia w domu: ani w salonie ani w pokoiku dziecka ani w sypialni. https://polishartcorner.com/2021/03/30/zdzislaw-cyankiewicz-cyan-1912-1981-14/
Igor Mitoraj (1944 – 2014)
Polswissart na swojej aukcji 28 września 2021 wystawił rzeźbę Igora Mitoraja Tindaro. Wycena jest bardzo wysoka bo 350,000 – 500,000 zł (76,000 – 108,000 euro). Jest to jednak jeden z jedynie ośmiu egzemplarzy wykonanych przez artystę i stąd tak wysoką wycena. Reźba ta przywędrowała na aukcję prosto z Christie’s, gdzie została sprzedana w maju tego roku (cztery miesiące wtecz) ze wszystkimi dodatkowymi opłatami za 56,250 euro (ok. 260,000 zł), https://polishartcorner.com/2021/04/22/igor-mitoraj-1944-2014-51/. Zapowiada się dobry zarobek dla firmy Polswissart. Zaciera również ręce z radości polski Urzad Podatkowy bo od sumy sprzedaży trzeba będzie uiścić podatek dochodowy. Czytelnicy napisali do mnie, że pracownicy UP już wiedzą o tej aukcji i będą ją śledzili. Może zatem warto było potrzymać rzeźbę ponad 6 miesięcy by uniknąć tego podatku? A swoją drogą, 250,000 zarobku w cztery miesiące to chyba nieźle. Niec dziwnego, że ceny rosną na polskim rynku, a ci piszący z entuzjazmem o rosnących cenach będą mieli nadal o czym pisać w kolejnych artykułach.
W tym momencie nie potrafię powstrzymać się by raz jeszcze uderzyć w oszustów z innych domów aukcyjnych, którzy handlują innymi rzeźbami Igora Mitoraja odlanymi lub wytłoczonymi w ilości aż 7,000 egzemplarzy (Perseusz). Taki jeden z siedmiu tysięcy egzemplarzy wyceniany jest już w Polsce do 80,000 złotych (ok. 17,000 euro). Problem w tym, że ANI JEDEN z domów aukcyjnych nie wspomina o tym ogromnym nakładzie tego wyroby pamiątkarskiego. Czy klienci kiedyś się przebudzą i pójdą po rozum, że są nabijani w butelkę? Czy domy aukcyjne zaczną traktować poważnie polskich klientów?
Teodor Axentowicz (1859 – 1938)

Portret Sary Bernardt w wykonaniu Teodora Axentowicza został sprzedany dwa miesiące temu we Francji za 40,000 euro (hammer) czyli ok 50,000 euro z opłatami (ok. 270,000 złotych), https://polishartcorner.com/2021/06/27/teodor-axentowicz-1859-1938-24/ . Obecnie, pastel ten przygarnął litościwie pod swój dach Sopocki Dom Aukcyjny (aukcja 21 sierpnia 2021, lot 4) z ceną wyjściową 250,000 złotych (niżej od ceny sprzedaży?) z wyceną 300,000 – 400,000 zlotych. SDA się cieszy, będzie się cieszył przyszły kolekcjoner a także polski Urząd Podatkowy, który ściągnie podatek dochodowy od uczciwego sprzedającego, gdyż praca ta będzie sprzedana przed upływem pół roku od momentu wejścia w jego posiadanie.
Pastel nie zosta sprzedany.
Henryk Stażewski (1894 – 1988)

To rewelacyjne dzieło Henryka Stażewskiego zostało sprzedane online w grudniu 2020 roku w Ketterer Kunst w Niemczech, https://polishartcorner.com/2020/12/08/henryk-stazewski-1894-1988-36/ . Ostatnią ceną jaką zdołałem zarejestrować było ponad 11,000 euro. Teraz praca ta świeci w Desie Unicum na aukcji 19 sierpnia 2021 (lot 14) z wyceną 70,000 – 100,000 złotych. Bardzo wybitna to jest praca, bardzo. Osobie, która kupi ten akryl życzę transcendencji ponadwymiarowej i bardzo głębokich, spazmowych wzruszeń estetycznych.
Sprzedano za 65,000 zotych(!)
Stefan Bakałowicz (1857 – 1947)

Na aukcji warszawskiej Desy-Unicum (14 lipca, 2021) znalazł się olej Stefana Bakałowicza pt. „Winicjusz i Ligia” (scena z “Quo vadis”), 1897 z wysoką wyceną 80,000 – 100,000 złotych (ok. 17,500 – 22,000 euro, lot 2518) https://bid.desa.pl/lots/view/1-4RS2ST/stefan-bakaowicz-winicjusz-i-ligia-scena-z-quo-vadis-1897. Praca ta była na aukcji w 2014 roku w UK w firmie McDougall z wyceną £25,000 – £35,000 (ok. 133,000 – 186,000 złotych) i …spadła pomimo posiadania żelaznego certyfikatu autentyczności nieśmiertelnego ich eksperta V. Petrova (https://polishartcorner.com/2014/11/29/stefan-bakalowicz-1833-1947/) . Dodam, że ten ekspert jest bardzo wszechstronny i poświadcza autentycznośc prac malarskich z różnych okresów, różnych malarzy. Tak było w 2014 roku i tak jest obecnie z tym ekspertem nie do zdarcia. Po upływie dwóch lat obraz ten pojawił się ponownie, tym razem w Niemczech w firmie Aucktionata. Auctionata była krótkożyjącą firmą o dość odważnych wycenach lecz bardzo wątpliwych proweniencjach. Wycena w Aukcionacie tej pracy wynosiła 19,200 – 24,000 euro (ok. 87,000 – 109,000 złotych), czyli dużo mniej porównując do McDougall, z ceną wyjściową (uwaga!) jedynie 12,000 euro (ok 55,000 złotych): https://polishartcorner.com/2016/11/27/stefan-bakalowicz-1857-1947-4/.
Obie firmy pisały o istnieniu innej wersji tego obrazu w muzeum w Rosji (State Russian Museum, St. Petersburg). Dla porównania pokazuję obraz Bakałowicza z Rosji (datowany 1900 rok, Question and Answer) oraz ten szkic z Desy datowany trzy lata wcześniej. Dodam, że brakuje proweniencji szkicu (kolekcja w Polsce …czyli nic, trochę to dziwne lecz może być prawdziwe, jeśli prawdziwe). Proszę porównać szczegóły obu obrazów(twarze, ręce, jakość marmuru, etc) i zastanowić się, czy ten z Desy warty jest rzeczywiście 100,000 złotych. W sumie, nieudana sprzedaż na zachodzie i powrót do Polski. Rosjanie się nań nie rzucili, może zatem Polak?

Desa w sumie zapomiała napisać w proweniencji o tych dwóch aukcjach: w UK i Niemczech. Czyżby miejsca na stronie internetowej zabrakło? Chyba nie bo na podanej stronie (https://bid.desa.pl/lots/view/1-4RS2ST/stefan-bakaowicz-winicjusz-i-ligia-scena-z-quo-vadis-1897) aż dwa razy powtórzony jest ten sam tekst – proszę sprawdzić zanim tam przeczytają i poprawią. Czy tam w Desie, w tym pośpiechu i w szaleństwie organizowania już dwóch aukcji jednego dnia jest ktoś z zarządu kto czyta co jest napisane?
UZUPEŁNIENIE
Czytelnik nadesłał mi natępującą informację:
Desa wystawiała tą samą pracę 3 marca 2016, niestety na stronie Desy informacja ta została zatajniona – pozycja nr 12 nie istnieje… W katalogu do którego przesyłam Panu link poniżej można jeszcze znaleźć pozycje nr 12:https://issuu.com/desa_unicum/docs/402asd189_katalog/10
Nie wiem czy ta praca spadła / została sprzedana czy wycofana? Dziwna sprawa.. Trochę jak gorący kartofel którego nikt nie chce trzymać , minęło 5 lat i wrócił jak zły omen ponownie do Desy.
Pozdrawiam J.W (07/12/21)
Dodam od siebie (JD), że wymieniona praca została wówczas wyceniona na 100,000 – 150,000 złotych z ceną wyjściową 80,000 złotych. Mamy obecnie widełki wyceny sporo zmienione. Dlaczego? Dlatego, że…
Desa sprzedała tę pracę za 65,000 złotych, poniżej widełek wyceny. (07/14/21)
Włodzimierz Terlikowski (1873 – 1951)

Portret kobiety w mantylce, mało ciekawy, został sprzedany we Francji w marcu 2021roku za 700 euro (ca 3,200 zł) (https://polishartcorner.com/2021/02/27/wlodzimierz-terlikowski-1873-1951-71/) by pojawić się niemal natychmiast w Sopockim Domu Aukcyjnym na aukcji 8 maja 2021 (lot 76). Portret został sprzedany za 9,000 złotych (1,975 euro). SDA powinno dopilnować i sprawdzić w swoich księgach czy podatek dochodowy od obiektu przetrzymywanego przez handlarza mniej niż 6 miesięcy został zapłacony Urzędowi Skarbowemu.
Zdzisław Salaburski (1922 – 2006)

Praca Zdzisława Salaburskiego była na aukcji w Dorotheum 15 czerwca 2020 roku i nie została sprzedana przy cenie wywoławczej 800 euro (ok 3,600 PLN). Myślę, że ktoś ją kupił za tę właśnie cenę po aukcji i zawiozł do Polski. Obecnie znajduje sie na aukcji w Desie-Unicum (lot 74, 17 czerwca 2021) z wyceną 8,000 – 14,000 PLN.
Tadeusz Rybkowski (1848 – 1926)

Obraz Tadeusza Rybkowskiego przywędrował do Polski w 2017 roku z USA gdzie był sprzedany za jedyne $1,625 (ok 6,100 PLN), https://polishartcorner.com/2016/11/03/tadeusz-rybkowski-1848-1926-3/ . W tym samym roku w Agrze-Art nabrał od razu dużej wartości i został tam sprzedany już za 25,000 PLN. Po upływie kolejnych czterech lat Agra-Art ponownie sprzedaje ten obraz (lot 4, 13 czerwca 2021) już z wyceną 35,000 – 45,000 PLN. Polskie domy aukcyjne mają chyba grupę tych samych wyceniaczy prac malarskich, których pozazdrościłyby zagraniczne domy aukcyjne. Może w Polsce powstała, niezauważona przez prasę niezależną, szkoła ucząca wyceniania dzieł sztuki? Powinniśmy eksportować tych ludzi na zachód! Niech się uczą od Polaków!!!
Antoni Piotrowski (1853 – 1924)

Płótno Antoniego Piotrowskiego nie miało powodzenia na aukcjach zagranicznych. W 2012 roku sprzedano je w USA za $2,400 (ok. 9,100 PLN) . Następnie w 2014 i w 2016 było dwukrotnie nieskutecznie wystawione w USA na aukcję w domu Shapiro (https://polishartcorner.com/2016/11/06/antoni-piotrowski-1853-1924-7/) aż w końcu dotarło do Polski. Obecnie olej znajduje sie na aukcji w Agrze-Art (lot 5, 13 czerwca 2021) z wyceną 40,000 – 55,000 PLN. Strasznie przegadana to praca. Ani słowa w katalogu o tej proweniencji – praca chyba spadła z nieba prosto na Wilczą.
Wlastimil Hofman (1881 – 1970)

Wygląda na to, że ten olej Wlastimila Hofmana odbył podróż okrężną do Polski. Wyemigrował z kraju ok 1948 do Izraela, chyba z falą Żydów zasiedlających z Polski ten kraj. Następnie, w 2020 roku izraelski dom Tiroche nie sprzedał tej pracy (wycena była niska: $1,000 – 1,500. Nie ma tego złego co by jej na dobre nie wyszło, bo w marcu tego roku równiez w Izraelu, dom Hammersite sprzedał ja za $5,000 (ok 19,000 PLN), https://polishartcorner.com/2021/02/24/wlastimil-hofman-1881-1970-24/. Po upływie trzech miesięcy od sprzedaży, Agra-Art wystawiła tę pracę (lot 35, 13 czerwca 2021)z wyceną 40,000 – 50,000 PLN. Oj, będzie ktoś musial zaplacić urzędowi skarbowemu podatek dochodowy, bo uplynęły zaledwie trzy miesiące od sprzedaży! Nie trzeba aż tak się śpieszyć handlarzu.
Tadeusz Makowski (1882 – 1932)

Ten maleńki olej Tadeusza Makowskiego również często przechodzi z rąk do rąk. Kupiony został w 2016 roku w UK (https://polishartcorner.com/2016/03/31/tadeusz-makowski-1882-1932-5/) i wystawiony z wyceną 4,000 – 6,000 GBP, po czym zawitał rok później do Agry Art, gdzie został sprzedany za 30,000 PLN. Obecnie Agra-Art przyjęła obraz ponownie obraz na swoją aukcję (lot 58, 13 czerwca 2021) z wyceną 50,000 – 80,000 PLN. Handel się kręci aż miło poatrzeć i policzyć szeleszczące pieniążki.
Alicja Halicka (1895 – 1975)

Tancerki Alicji Halickiej, namalowane w 1925 roku zostały sprzedane w 2020 roku w paryskim Aderze za około 4,100 euro, ok. 18,500 PLN (https://polishartcorner.com/2020/09/05/alicja-halicka-1895-1975-42/. Obecnie obraz znajduje sie w AgrzeArt (lot 74, 13 czerwca 2021) z bardzo precyzyjną wyceną ekspercką (wąski przedział) 40,000 – 48,000 PLN.
Franciszek Streitt (1839 – 1890)

Obraz Franciszka Streitta został za bezcen sprzedany w UK w grudniu ubiegłaego roku: https://polishartcorner.com/2020/12/02/franciszek-streitt-1839-1890-13/. O ile sobie przypominam, dom aukcyjny do ostatniego tchu twierdził, że jest to chromolitorafia a nie olej na płótnie. Cena uzyskana (1,300 GBP, ok 6,800 PLN) odzwierciedlała tę głupotę i brak zainteresowania klientów ‘chromolitografą’ o wymiarach 77 x 140 cm. Obraz jest już na aukcji w Desie-Unicum (Lot 4, 10 czerwca 2021) z wyceną 80,000 – 140,000 PLN. Ponad 100 krotne przebicie! Podobny temat Streitt malował później ale trzeba przyznać, że obraz wygląda na pierwowzór tych późniejszych. To co mnie wkurza w opisie proweniencji u Desy to ta ‘ kolekcja prywatna, Polska’ Jest to tzw. bullshit bo przecież obraz znalazł się w Polsce na handel a nie do kolekcjiw tym celu został sprowadzony z UK do Desy. Proszę nie karmić ludzi papką i dezinformacją!
Maurycy Gottlieb (1856 – 1879)

Obraz Maurycego Gottlieba Sita, the Sultan and Nathan, 1877 przywędrował z Izraela do Desy-Unicum. Była tam aukcji we wrześniu ubiegłego roku z wyceną $12,000 – 16,000 i został kupiony bez walki za $12,000 (ok. 45,000 PLN), https://polishartcorner.com/2020/08/04/maurycy-gottlieb-1856-1879-6/ . Obecnie znajduje się w Desie-Unicum (lot 6, 10 czerwca 2021) z wyceną 80,000 – 120,000 PLN. Szaleństwo cenowe trwa.
Władysław Szerner (1836 – 1915)

Maly, zgrabny ia prwdziwy olej Władyslawa Szernera został sprzedany w Dorotheum w 2018 roku za 10,000 euro (ok. 45,000 PLN). Obecnie znajduje się w katalogu Desy-Unicum z wyceną aż trudno uwierzyć bo 120,000 – 180,000 PLN. Szerner to dobry monachijczyk ale praca bardzo jet statyczna i obrazek mały. Desa-Unicum wydmuchała cenę aż oczy wyszły z oczodołów. Jest to znakomity przykład na tzw ‘wydmuszkę cenową’. Jest to również znakomity przykład podkreślający że Desa-Unicum ma najlepszych na świecie wyceniaczy (estymatorów) polskiego malarstwa I bije wszystkich na łeb i szyję. Cały zachód powinien uczyć sie od Desy i przyjeżdzać na konsultacje cenowe. Desa oczywiście zapomniała napisać, że obraz przywędrował z Wiednia oraz, że drzeworyt tej pracy był opublikowany w Tygodniku Ilustrowanym: https://polishartcorner.com/2019/06/24/wladyslaw-szerner-1836-1915-2/. Słowem, mamy bylejakość opracowania katalogowego. Trzeba przeczytać opis katalogowy z tym ‘narastaniem napięcia’ na płótnie (radzę zajrzeć do katalogu). Myślę, napięcie będzie narastało w chwili czy obraz z taką wyceną zostanie sprzedany czy też nastąpi jakieś opamiętanie rynku. Mamy obecnie okres sprzedaży w Desie podobny do okresu sprzedaży cebulek tulipanowych w Holandii za czasów Rembrandta. Jak to się skończyło to wiemy z historii. Podobnie było w USA w latach 90-tych z kompaniami internetowymi (dot.com).
Ludwik Gędłek (1847 – 1904)

Ludwik Gędłek to malarz, który dużego talentu nie miał …ale malował wzorując sie na kolegach monachijczykach. Z braku na rynku prawdziwych monachijczyków, taka praca ja powyżej nabiera nadzwyczajnej wartości. To duże płótno zostałao sprzedane w Dorotheum niedwno, bo w listopadzie ubiegłego roku, za 16,500 euro ( ok 74,000 PLN) by pojawić się z całostronicowym peanem w katalogu Desy-Unicum (lot 24, 10 czerwca 2021) z wyceną podobna do pracy Szernera tj. 120,000 – 180,000 PLN. https://polishartcorner.com/2020/10/21/ludwik-gedlek-1847-1904-26/ . Pozwoliłem sobie przeliczyć powierzchnię obu obrazów, Szernera i Gędłka, (1, 058 cm2 vresus 7,200 cm2) byście Państwo sami przkonali się, że nawet Desa zdaje sobie sprawę, że Gędłek jest ok 7 razy gorszym malarzem od Szernera. W przypadku prac Gędłka, kreuje się jego na drogiego a zatem wybitnego malarza a warto popatrzeć na inne jego prace by troszkę mniej ekscytować się jego malarstwem. Niech ekscytują się wyceniacze i handlarze.
Maria Melania Mutermilch (1876 – 1967)

Podwójny portret Meli Muternich nie zagrzał miejsca we Francji. Został tam sprzedany w listopadzie 2020 roku za 31,100 euro (ok. 140,000 PLN). https://polishartcorner.com/2020/10/27/maria-melania-mutermilch-1876-1967-15/. Obraz ten można teraz odnaleźć w katalogu Desy-Unicum (lot 38, 10 czerwca 2021) z wyceną 280,000 – 360,000 PLN. Obraz czeka na bogatego polskiego developera, który nie ma czasu zajmować się sztuką bo śledzi ceny materiałów budowlanych i w dodatku zostanie zapewniony, że to jest dobra inwestycja.
Maurycy Gottlieb (1856 – 1879)

Maurycy Gottlieb czyli nie zawsze sie udaje.
Szkic do Rechy Maurycego Gottlieba ma bogatą historię sprzedaży. Zauważyłem, że począwszy od 2007 roku była na aukcjach minimum 6 razy, w tym dwa razy w Polsce a obecnie tam jest po raz trzeci. Obraz wyraźnie został sprowadzony do Polski w celu zarobku i…kompletna klapa. w 2007 roku izraelska Matsart rzekomo sprzedała ten obraz za $80,000 (wycena $85,000 – 120,000) by w nastepnym roku sprzedać go ponownie za jedyne $32,000 (wycena $36,000 – 46,000). W cztery lata później obraz pojawił sie w belgijskim domu Louiza ale brak informacji o sprzedaży. Obraz wrócił na aukcję do Matsart w 2016 roku (brak informacji o sprzedaży) i w końcu znalazł swoje miejsce w Polsce w 2018 roku. Tam w Desie-Unicum został wyceniony na (ho, ho!) 200,000 – 300,000 PLN (ca $53,000 – 79,000) i chyba spadł skoro podana jest tam cena sprzedaży 170,000 PLN (ca $45,000) [Na marginesie, wydaje mi się, że Desa ma najbardziej szczodrą w Polsce rękę do wyceny, tj. posiada nalepszych na świecie wyceniaczy]. Wkrórce w tym samym roku zjawił się w Agrze-Art z wyceną sporo niższą od tej w Desie, tj. jedynie 150,000 – 200,000 PLN i nie został tam niesprzedany. Obecnie, tj. 30 maja 2021 obraz jest licytowany we wrocławskiej Galerii Vratislawa z ceną wyjściową 125,000 PLN (ca$33,000) czyli mamy cenę sprzedaży z 2008 roku… i chyba znowu tam spadł.
Nie wiem co powoduje taką klapę. Być może cena $32,000 jest właściwą ceną rynkową. Być może obraz i temat nie są aż tak atrakcyjne by obraz ciągle mógł rosnąć w cenie a być może istnieją wątpliwości co do autorstwa. Jak by nie patrzeć, jest to dobry przykład i ostrzeżenie dla spekulantów, że można się dobrze potknąć jak również przykład i ostrzeżenie dla kolekcjonerów, że nie każdy obraz jest dobrą ‘inwestycją’ i trzeba samemu myśleć przy zakupach. Polecam ten wpis w okresie, gdy Polsce wyceny tych samych obrazów podwajają się co dwa lata w domach aukcyjnych, naganiacze naganiają do zakupów, grafomani pieją i radują się w swoich artykułach z bicia kolejnych rekordów sprzedaży i zapowiadają bicia kolejnych, zaś tlumy gapiów z kasą jak lemingi wpadają w sidła lub w przepaść. Wydaje mi się, że mamy obecnie sporą bańkę na rynku malarstwa w Polsce, panuje ogromna nerwowa eksytacja i nie każdy wyjdzie z tego bez płaczu. What goes up must come down. Zalecam rozsądek na tym przykładzie.
Mojżesz (Moise) Kisling (1891 – 1953)

W połowie marca 2021 Sotheby’s sprzedała olej Mojżesza Kislinga (Glowa kobiety, 1931) za $69,300 (z opłatami), https://polishartcorner.com/2021/03/10/mojzesz-moise-kisling-1891-1953-41/. Już po upływie dwóch miesięcy, w połowie maja, ta praca pojawiła się w katalogu PolswisArt (lot 35, 1 czerwca 2021) z wyceną 350,000 – 450,000 złotych ($93 583 – 120 321). W zakładce ‘proweniencja’ podane jest w katalogu: Warszawa, kolekcja prywatna. Pojawiła się zatem nowa definicja słowa kolekcjoner: “osoba, która po dwóch miesiacach od zakupu sprzedaje swoja kolekcję w PolswisArt”. Gratulacje dla firmy PolswisArt za kreatywną twórczość! Na margnesie tej transakcji, obraz jaki był w posiadaniu ‘kolekcjonera’ warszawskiego podlega podatkowi (zapraszam Urząd Podatkowy do rzucenia okiem na tę transkację). Dodatkowo, zauważyłem, że ‘kolekcjoner’ usunął spękania farby widoczne na fotografii z Sotheby’s (fot poniżej). Zatem, chciałbym zobaczyć przed jej zakupem w Warszawie, oświadczenie konserwatora z dokładnym opisem co zostało zrobione przy tej pracy. Jeśli takiego oświadczenia konserwatora z dyplomem nie ma to znaczy, że ‘kolekcjoner’ sam wypełnił te spękania jakimś lakierem do paznokci. Wahałbym się wtedy kupić tę pracę. Taka ingerencja w płótno bez odpowiedniego doświadczenia to kryminał. Proszę o wyjaśnienia konserwatora na stronie firmy PolswisArt
Tadeusz Styka (1889 – 1954)

Pod koniec marca tego roku, sprzedano w UK badzo dobry portret młodej kobiety za 7,000 GBP (ok. 37,000 złotych) (https://polishartcorner.com/2021/03/19/tadeusz-styka-1889-1954-7/#comments). ‘Warszawski kolekcjoner’ zdążył wstawić ją już w maju, czyli nawet krócej niż dwa miesiące od zakupu, do PolswisArt (lot 4, 1 czerwca 2021) z wyceną 60 000 – 80 000 złotych. Proweniencję tej pracy z lat 30-tych XX wieku podał czytelnik i ta znajduje sie na moim blogu. Daje się zauważyć bylejakość opisu proweniencji w PolswissArt. Szkoda!
Dodam, co zauważył jeden z czytelników, że ‘warszawski kolekcjoner’ USUNĄŁ po zakupie dedykację Tadeusza Styki i obraz wstawiony jest już bez tej dedykacji. To jest już dużo poważniejszy kryminał! Czy PolswissArt ma może lampę UV która wykazałaby tę ingerencję? Poniżej obraz Tadeusza Styki jaki jest w katalogu PolswissArt oraz porównanie fragmentu obrazów: po ingerencji i w stanie oryginalnym.


Het (Helena) Kwiatkowska (1886 – 1956)

Ktoś może mnie przeczytał (https://polishartcorner.com/2020/03/07/het-helena-kwiatkowska-1886-1956-2/) bo akt Hety Kwiatkowskiej wyceniony we Francji rok temu na 100 – 150 euro (ok. 450- 675 złotych) sprzedaje niezmordowana Desa-Unicum z wyceną 8,000 – 12,000 zlotych (lot 22, 18 maja 2021). Sokole oko eksperta Desy doceniło tę pracę i zarobek (3-4 średnich emerytur).
Zygmunt Menkes (1896 – 1986)

Obraz Zygmunta Menkesa jaki pojawił się u Śladowskiego (Polski Dom Aukcyjny, lot 14, aukcja 20 maja 2021) przywędrował z Nowego Jorku. Sprzedany był w Hutter Auction, domu aukcyjnym który już wielokrotnie wystawiał w przeszłości dobre prace Menkesa, dużo prac Rajmunda Kanelby a nawet polskich klasyków XIX wieku. Autentyczność tej pracy również nie budzi wątpliwości, została namalowana dość zamaszyście i w sposób ‘nowoczeny’ tj. odbiegający od jego europejskigo okresu i przypuszczam, że już po ustabilizowanu życia malarza w USA. Cena w PDA to 70,000 złotych, która jest moim zdaniem atrakcyjna jak na bardzo dobrą pracę Menkesa, nieźle mogącą dekorować nowoczesne mieszkanie. Warto dodać, że sprzedający cieszył się nią przez kilka lat bo praca byłą sprzedana w 2017 roku i dlatego robię wyjątek tym wpisem bo zwykle pokazuję prace jakie są natychmiast przerzucane na teren Polski. W Polsce było i jest sporo prac Menkesa na sprzedaż ale kupić dobrą pracę jak ta to sztuka.
Władysław Aleksander Malecki (1836 – 1900)

Budzący respekt obraz Aleksandra Małeckiego został sprzedany w grudniu 2020 roku w Sotheby’s za 32,760 GBP, ok. 175,000 zł (https://polishartcorner.com/2020/11/30/wladyslaw-aleksander-malecki-1836-1900-7/). Kupił być może Sopocki Dom Aukcyjny i wystawił go na majowej aukcji (7 maja, 2021, lot 1) z wyceną 320,000 – 400,000 złotych. To jest dopiero wizja zarobku! Ukłony od Polish Art Corner za wizję.
Eugeniusz Zak (1884 – 1926)

Rysunek Eugeiusza Zaka, przedstawiający żeglarza został sprzedany w listopadzie 2019 roku Sotheby’s za 18,750 GBP (ok. 93,000 zł), https://polishartcorner.com/2019/10/14/eugeniusz-zak-1884-1926-20/. Obecnie praca pojawiła sie na aukcji w Desie-Unicum (6 maja, 2021, lot 4) z wyceną 150,000 – 200,000 zł. Jak zwykle, próba podwojenia zarobku.
Mojżesz (Moise) Kisling (1891 – 1953)

Dość słaby akt w wykonaniu Mojżesza Kislinga, jaki został sprzedany w Sotheby’s w listopadzie 2020 r za $40,320, ok. 155,000 zlotych (https://polishartcorner.com/2021/04/24/mojzesz-moise-kisling-1891-1953-44/) odnalazł się w Sopckim Domu Aukcyjnym (7 maja, 2021, lot 11) z wyceną 250,000 – 350,000 złotych. Marny to będzie interes dla kupującego. Za tę cenę szukałbym dobrej pracy Kislinga we Francji. Wolalym kupić za tę wycenę działkę pod budowę domu (1,000 mterów kwadratowych) w okolicach Warszawy.
Jacek Malczewski (1854 – 1929)

Dość neutralny tematycznie olej Jacka Malczewskiego z jego podróży na Bliski Wschód został sprzedany w grudniu 2020 roku w Nicei za 5,700 euro, ok. 25,600 złotych (https://polishartcorner.com/2020/12/07/jacek-malczewski-1854-1929-8/) . Obecnie jest juz w Sopockim Domu Aukcyjnym (7 maja, 2021, lot 18) wzbogacony o stronę opisu i wycenę 60,000 – 90,000 złotych. Nazwisko, nazwsko, nazwisko (w domyśle pieniądze pieniądze, pieniądze), choć to jedynie widok architektury.
Włodzimierz Terlikowski (1873 – 1951)

Portret orientalnej piękności pędzla Włodzimierza Terlikowskiego z aukcji w Millon we Francji, sprzedany za 2,605 euro, ok 11,700 złotych (https://polishartcorner.com/2019/07/08/wlodzimierz-terlikowski-1873-1951-50/) został przygarnięty przez Desę-Unicum (6 maja 2021, lot 51) z wyceną 22,000 – 30,000 złotych. Praca wystawiona pod liczącą się obecnie zarobkową emigrację arabską w Polsce.
Szymon Mondzain (1890 – 1979)

Dość przeciętny olej Szymona Mondzajna (proszę poszukać dobrych jego wczesnych prac na tym blogu), został sprzedany w listopadzie przez Dobiaschofsky’ego za 2,600 franków, ok 10.800 złotych (https://polishartcorner.com/2020/10/14/szymon-mondzain-1890-1979-8/). Obraz ten przygarnęła również Desa-Unicum (6 maja 2021, lot 17) z wyceną 25,000 – 35,000 złotych.
Stanisław Fabijański (1865 – 1947)

Obraz Stanisława Poraj Fabijanskiego sprzedany został w Londynie za 950 funtów (ok. 5,000 złotych), hammer w grudniu 2020, https://polishartcorner.com/2020/12/04/fabijanski-stanislaw-1865-1947-2/. Po ledwo trzech miesiącach znalazł się w Krakowie w firmie Antyki Windurscy (http://antykiwidurscy.pl/pl/oferta/1438-stanislaw-ignacy-fabijanski-czerkies) z ceną (jak donoszą czytelnicy), 22,000 złotych. Każdy orze jak może. Obraz dobry i niespotykany jak na monachijski okres Fabijańskiego.
Franciszek Streitt (1839 – 1890)

Scenka rodzajowa Franciszka Streitta przedstawiająca zaloty, podobna do wielu innychtego malarza, została sprzedana w październiku 2020 roku we Włoszech za 1,550 euro (ok 7,000 PLN), https://polishartcorner.com/2020/10/22/franciszek-streitt-1839-1890-12/. Obecnie obrazek ten znajduje się na aukcji w Agrze Art (21 marca 2021, lot 27) z ceną wywoławczą 15,000 PLN i bardzo szeroką wyceną 18,000 – 30,000 PLN.
Tadeusz Rybkowski (1848 – 1926)

Ładna scenka rodzajowa pędzla Tadeusza Rybkowskiego została zauważona w Dorotheum, sprzedana tam ww wrześniu 2020 roku za 5,670 euro (ca 25,900 zł), https://polishartcorner.com/2020/09/01/tadeusz-rybkowski-1848-1926-8/. Zauważyłem tę pracę na aukcji w Agrze-Art (marzec 21, 2021, lot 26) z ceną wyjściową 36,000 złotych i wyceną 40,000 – 55,000 złotych. Dorotheum jest bezcenne dla hanlarzy.
Ludwik Gędłek (1847 – 1904)

Przewidywałem, że obrazek Ludwika Gędłka z Dorotheum (https://polishartcorner.com/2020/08/30/ludwik-gedlek-1847-1904-25/), sprzedany we wrześniu 2020 roku za 5,120 euro (ca 23,000 PLN) kupiono na handel. Znalazł się on szybko w Polsce by na aukcji w Agrze Art (21 marca 2021, lot 28) świecić ceną wyjściową 30,000 PLN i wyceną 35,000 – 50,000 PLN. Słaby to obraz Gędłka i nie najlepszym był malarzem koni.
Roman Kochanowski (1857 – 1945)

Roman Kochanowski równeż doczekał swojego miejsca w katalogu Agry-Art. Portret szlachcica przywędrował doń z niemieckiego domu Kaupp, w którym został sprzedany w listopadzie 2020 roku za 2,000 euro (hammer) (ok. 9,000 łotych), https://polishartcorner.com/2020/11/16/roman-kochanowski-1857-1945-26/. Agra Art na aukcji 21 marca 2021 wycenia ten obraz (lot 30) na 15,000 – 25,000 zł z ceną wyjściową 13,000 zł. Na osłodę…mało jest portretów namalowanych przez Kochanowskiego, pododnie jak martwych natur. Ten portret jest dobry.
Jan Rosen (1854 – 1936)

A już myślałem, że ten portret lansjera na koniu, pędzla Jana Rosena, kupił okazyjnie kolekcjoner militariów w Dorotheum w kwietniu 2020 roku, bo obraz kosztował jedyne 1,700 euro (ok 6,800 złotych) (https://polishartcorner.com/2020/04/06/jan-rosen-1854-1936-2/). Myliłem się, bo praca ta znalazła się w Agrze Art (21 marca 20201, lot 33) z ceną wyjściową 23,000 zł i estymacją 25,000 – 30,000 zł.
A teraz cymes. Ciekawy tytuł nadała Agra Art temu lansjerowi na koniu: Oficer piechoty Księstwa Warszawskiego. Piechur z lancą na koniu to nowa formacja polskiego wojska wg specjalistów Agry-Art. Szkoły są zamknięte ale w ostateczności, ktoś z Agry-Art mógł zadzwonić po sąsiedzku do Muzeum Wojska Polskiego po poradę, tak jak się teraz dzwoni do lekarza. [Jeśli Agra-Art przegląda mój blog to szybko zmieni ten tytuł – będzie to dla mnie test na ‘poczytność’!).


Bronisława Rychter-Janowska (1868 – 1953)

Mały obrazek Bronisławy Rychter-Janowskiej, sprzedany w czerwcu 2020 roku w USA za $750 (ok 2,800 zł) (https://polishartcorner.com/2020/06/09/bronislawa-rychter-janowska-1868-1953-6/) jest do kupienia w Agrze Art (21 marca 2021, lot 46) za cenę wyjściowa 5,000 zł, z wyceną 6,000 – 12,000 złotych.
Eugeniusz Nieczuja Urbański (1877 – 1955)

Niestrudzone Dorotheum dostarcza obrazów na polski rynek. Nawet obecnie mało znany artysta, Eugeniusz Nieczuja Urbański, odnajdzie się w Polsce. Jego obraz sprzedany w listopadzie za 650 euro (ok. 3,000 zł) (https://polishartcorner.com/2020/11/12/eugeniusz-nieczuja-urbanski-1877-1955/) jest w katalogu Agry-Art (21 marca 2021, lot 49) z ceną wyjściową 9,000 zł i wyceną aż 10,000 – 15,000 zł. Jak widać z katalogu Agry, by dodać atrakcyjności pracy zmieniono obrazowi ramę: wyrzucono oryginalną a dorobiono nową (przyznaję lepszą), choć to barbarzyństwo!

Alicja Hohermann (1902 – 1943)

Nieduży i urokliwy olej przedstawiający zadumaną pannę został sprzedany we francuskim Millon w maju 2020 roku za 1,560 euro (ok. 7,000 PLN). Obecnie obraz ten jest na aukcji w Desie-Unicum (aukcja 18 marca 20201, lot 24) z wyceną 10,000 – 15,000 PLN.
Teofil Kwiatkowski (1809 – 1891)

Para portretów męskich, ładnie oprawionych, ręki Teofila Kwiatkowskiego, sprzedanych w USA w 2016 roku za $3,200 (ok 12,000 PLN), https://polishartcorner.com/2016/11/10/teofil-kwiatkowski-1809-1891-22/, jest do nabycia na aukcji w Polswissart na aukcji 9 marca 2021 roku (lot #1) z szerooooką wyceną 20,000 – 30,000 PLN.
Cyprian Godebski (1835 – 1909)

Rzeźba Cypriana Godebskiego ‘Pocałunek’ była przdmiotem aukcji w brytyjskim Roseberry w 2017 roku (https://auctions.roseberys.co.uk/m/lot-details/index/catalog/204/lot/88270?url=%2Fm%2Fview-auctions%2Fcatalog%2Fid%2F204%3Fpage%3D6) i została sprzedana za 620 GBP (ok 3,200 PLN). Inny egzemplarz tej pracy (na innym marmurowym postumenciku) znajduje się w Polswissart (lot #5) na aukcji 9 marca z wyceną 20,000 – 30,000 PLN
Józef Krasnowolski (1879 – 1939)

Bardzo ładny obraz przedstawiający kobietę w stroju ludowym, ręki Józefa Krasnowolskiego, był dwukrotnie sprzedawany w Lauritz w lipcu 2020 (https://polishartcorner.com/2020/07/13/jozef-krasnowolski-1879-1939/), z pierwszą wyceną 700 euro (ok. 3,100 PLN). Nie śledziłem tej sprzedaży ale sądzę, że obraz sprzedano taniej. Obecnie znajduje sie w Polswissart (lot #24) z wyceną 6,000 – 9,000 PLN.
Feliks Michał Wygrzywalski (1875 – 1944)

„Kupcy” Felksa Michała Wygrzywalskiego sprzedani w USA za $930 (ok. 3,400 PLN) (https://polishartcorner.com/2020/09/17/feliks-michal-wygrzywalski-1875-1944-19/ ) przywędrowali do Polswissart na aukcję 9 marca 2021 (lot # 49) z wyceną 12,000 – 15,000 PLN. Tyz piknie.
Wojciech Weiss (1875 – 1950)

„Bachanalie” Wojciecha Weissa przywędrowały z małego nowojorskiego domu aukcyjnego Doyle. Obraz został sprzedany we wrześniu 2020 roku za $31,250 (ok. 116,000 PLN) by pojawić się w Polswissart na aukcji 9 marca 2021 z wyceną….250,000 – 350,000 PLN. Wow!
Jacek Malczewski (1854 – 1929)

Mam zdecydowany problem związany ze sprzedażą w Warszawskim Domu Aukcyjnym tej pracy Jacka Malczewskiego jak również (poniżej) Wojciecha Kossaka, obie sprowadzone z Nicei (aukcja w grudniu 2020) https://polishartcorner.com/2020/12/07/jacek-malczewski-1854-1929-8/. Problem nie jest związany z autentycznością bo obie prace są prawdziwe a ponadto mają gwarancje autorytetów. Nie wiem czy ktokolwiek zdecydowałby się wydac 49,000 PLN za ten olej, gdyby został sygnowany ‘mniejszym’ nazwiskiem. Myślę, że zdecydowanie nie. Nie jest to praca symboliczna Malczewskiego, nie jest atrakcyjna…ot widok siedzących kupców arabskich. Gdyby sygnatura nosiła nazwisko np. Wygrzywalskiego to ta sama praca byłaby wyceniona max 15,000 PLN a i tak chętnych na nią by się wielu nie znalazło. Słowem, mamy w tym przypadku potęgę nazwiska Jacka Malczewskiego i handlarz liczy, że znajdzie się kupiec. Praca ta była kupiona w Nicei za 5,700 euro (ok. 26,000 PLN) a wyceniona jest na aukcji 28 lutego (lot 18) na 49,000 PLN. Dla mnie to jest horror. Zarówno hanlarze, domy aukcyjne i potencjalni kupujący powinni się dobrze zastanowić w przyszłości. Ktoś w tym przypadku poniesie stratę.
Wojciech Kossak (1856 – 1942)
W przypadku oleju Wojciecha Kossaka to uważam, że ten obraz został kupiony w Nicei za bardzo dobre pieniądze (5,800 euro, ok 26,000 PLN), https://polishartcorner.com/2020/12/06/wojciech-kossak-1856-1942-20/. Kompozycja jest OK ale wykończenie przez malarza jest szybkie, niestaranne i bez szacunku dla jej przyszłego właściciela. Proszę popatrzeć na szeroki obrys pędzlem grzbietu konia aż do jego zadu. W niektórych miejscach obrysu prześwieca brąz zamazanego większego końskiego grzbietu/zadu. Zabrakło mistrzowi czasu na wykończenie a teraz wymagamy, by ktoś zapłacił 39,000 PLN (lot 27, Warszawski Dom Aukcyjny, aukcja 28 lutego 2021). Wojciecha Kossaka wszyscy kochają. Tyle, że trzeba zwracać uwagę nie tylko na sygnaturę ale całość pracy. Widzę tutaj straszne pompowanie ceny bez szacunku dla klienta.
Wojciech Fangor (1922 – 2015)
Obraz Fangora o tytule B70 został sprzedany w 2016 roku w Niemczech za 112,500 euro, ok 500,000 PLN (https://polishartcorner.com/2016/06/19/wojciech-fangor-1922-2015-6/ ). Trzeba przyznać, że właściciel czekał przez kilka lat bo dopiero w 2021 wystawił go na aukcję w Desie-Unicum (lot 17, aukcja 4 marca 2021) z wyceną 700,000 – 900,000 PLN
Mieczysław Lurczyński (1908 – 1992)

Nawet na mało znanym Mieczysławie Lurczyńskim można próbować bardzo dobrze zarobic. Jego pejzaż sprzedany w 21 stycznia, 2021 roku (!!!!) w Millon za jedyne 367 euro (ok 1,650 PLN), https://polishartcorner.com/2021/01/18/mieczyslaw-lurczynski-1908-1992-3/, został wyceniony w Sopockim Domu Aukcyjnym na aukcji 10 lutego, czyli niespełna w trzy tygodnie później, za 16,000 – 20,000 PLN (lot #63). To jest dopiero interes, odkrycie malarskie i SZYBKOŚĆ działania. 10-ciokrotny oczekiwany zarobek. Lepiej niż na giełdzie.
Stanisław Eleszkiewicz (1900 – 1963)
Portret mężczyzny siedzącego przy stole, ręki Stanisława Eleszkiewicza, sprzedany został w marcu 2020 w Millon za 5,723 euro (ok 26,000 PLN), https://polishartcorner.com/2020/02/06/stanislaw-eleszkiewicz-1900-1963-6/, by zachwycać ceną wywoławczą w Sopockim Domu Aukcyjnym (60,000 – 80,000 PLN) i ceną wyjściową 44,000 PLN (lot #62, aukcja 10 lutego, 2021). Mocna gra!
Michał Wywiórski-Gorstkin (1861 – 1926)

Pejzaż Michała Wywiórskiego https://polishartcorner.com/2020/08/19/michal-wywiorski-gorstkin-1861-1926-12/ przywędrował do Sopockiego Domu Aukcyjnego z Niemiec, gdzie został tam sprzedany za 2,500 euro (ok. 11,500 PLN) w 2020 roku. SDA wyceniło pracę na 30,000 – 40,000 PLN i cenę wyjściową 20,000 PLN (lot 75, aukcja 10 lutego 2021). Pejzaż nie zwala z nóg a jedynie jego wycena.
Maurycy Trębacz (1861 – 1941)
Portret wiejskiej kobiety Maurycego Trębacza, sprzedany w Dorotheum w 2017 roku za 1,000 euro (ok 4,500 PLN), https://polishartcorner.com/2017/06/11/maurycy-trebacz-1861-1941-3/, jest na aukcji w Sopockim Domu Aukcyjnym (aukcja 10 luty, 2021, lot #16) wyceniony na 18,000 – 25,000 PLN z ceną wyjściowa 13,000 PLN. Obraz jest OK ale Tębacz malował o niebo lepsze.
Zdzisław Salaburski (1922 – 2006)

Obraz Zdzisława Salaburskiego był na aukcji w czerwcu 2020 w Dorotheum z ceną wyjściową 800 euro… i spadł z aukcji (https://polishartcorner.com/2020/05/26/zdzislaw-salaburski-1922-2006-7/). Przypuszczam, że po aukcji handlarz kupił tę pracę za wyjściową cenę a i teraz usiłuje ją sprzedać ze 100% marżą w Desie-Unicum (aukcja 21 stycznia 2021, lot #51), czyli z wyceną 7,500 – 9,000 PLN. Ceny na prace Salaburskiego są stabilne na rynkach zachodnich i oscylują w okolicy 800 – 1,000 euro. Spora podaż tych prac jest na rynku i zapraszam do przejrzenia ich na tym blogu. Może warto szukać na zachodzie a nie przepłacać w Polsce?
Edward Dwurnik (1943 – 2018)

Obraz Edwarda Dwurnika była na aukcji w Niemczech w czerwcu 2020 roku z wyceną 5,000 – 8,000 euro (https://polishartcorner.com/2020/04/27/edward-dwurnik-1943-2018-5/). Nie wiem za ile został sprzedany lecz przypuszczam, że za połowę obecnej dolnej wyceny z Desy-Unicum, czyli 75,000 – 100,000 PLN (aukcja 21 stycznia 2021, lot #2). Nadal warto handlować polską współczeną sztuką, trzeba być wybiórczym. Myślę, że obraz ten kupi jakiś masochista lubiący bardzo ponure w kolorystyce atramentowe obrazy lub bardzo smutny człowiek lubiący przepłacać.
Julian Fałat (1853 – 1929)

Akwarela Falata, z trudem sprzedana w wiedeńskim Dorotheum w grudniu 2020 za 6,500 euro (https://polishartcorner.com/2020/11/28/julian-falat-1853-1929-20/) odnalazła swój blask i zdrowie i cnotę w Sopockim Domu Aukcyjnym na aukcji 21 stycznia 2021 (lot 3) z ceną wyjściową 36,000 PLN i wyceną (ho, ho ho) 60,000 – 100,000 PLN. Trochę o tej pracy pisaem na blogu i sądzę, że znajdzie kupca w Polsce, któremu świętowanie przy kieliszku przedłuży się do końca stycznia.
Maria Melania Mutermilch (1876 – 1967)

Średnej jakości artystycznej praca Meli Muter wykonana na grubym papierze, licytowana w UK w kwietniu 2020 z wyceną $7,500 – 9,500 (https://polishartcorner.com/2020/04/04/maria-melania-mutermilch-1876-1967-9/), znalazła sie na aukcji w Sopockim Domu Aukcyjnym na aukcji 21 stycznia 2021 (lot 17) z ceną wyściową 32,000 PLN i wyceną 40,000 – 50,000 PLN. Good luck, because you need luck with this sale.
Mojżesz (Moise) Kisling (1891 – 1953)

Portret pisarza Francis’a de Miomandre, sprzedany został w Christie’s w lutym 2020 za 106,250 GBP (ok 530,000 PLN) https://polishartcorner.com/2020/01/18/mojzesz-moise-kisling-1891-1953-28/. Obraz ten jest dostępny na aukcji Desy-Unicum w dniu 17 XII 2020 (lot # 109), jako prezent pod choinkę, z ceną estymacyjną 800,000 – 1,200,000 PLN. Skok na kasę. Taniej jednak kupować za granicą. Po co dać się ograbić w Polsce?
Jan Chełmiński (1851 – 1925)

Obraz ten, niewielki wymiarami, został sprzedany w Niemczech w Daewo w kwietniu tego roku za 4,200 euro (ca 19,000 PLN), https://polishartcorner.com/category/chelminski-jan/. Praca Jana Chełmińskiego znalazła sie na aukcji w PDA Wojciech Śladowski w Krakowie (11 listopada 20201, lot #1) z ceną wywoławczą 35,000 PLN (ca 7,800 euro) oraz wyceną (ho, ho, ho!) 60,000 – 70,000 PLN (13,500 – 15,700 euro) oraz (cha, cha, cha) z informacją o proweniencji, czyli ‘prywatna kolekcja Kraków’. ‘Kolekcjonerowi’ praca przestała pasować do kolekcji już po kilku miesiącach a obraz naprawdę dobry! Bajdurzenie Śladowskiego o proweniencji. Czysty zysk z takiego wydmuchiwania ceny. Obraz Chełmińskiego bardzo przyzwoity i dobrze oceniłem w kwietniu jego handlarską przyszłość.
Józef Męcina-Krzesz (1860 – 1934)

Rekordzista w czasie powtornej sprzedaży. Obraz kupiony w Dorotheum pod koniec wrzesnia za 7,040 euro (ok 32,000 złotych) a już sprzedany w e-antyki.com za (podobno) 43,000 złotych. Bardzo dobry obraz i handlarz mógłby żądac więcej bo to…. bardzo dobry obraz.
Józef Popczyk (1890 – 1971)

Ha, odkryłem handlarzom nowe nazwisko: JÓZEF POPCZYK. Od kilku lat prezentuję prace tego kamaleona: of kubizmu do post impresjonizmu. Jak na razie można kupić kubistyczne oleje i akwarele Popczyka ponizej 1,000 euro (ok 4,500 złotych) a handlarz z Rempexu sądzi, że sprzeda za 16,000 złotych. Olej Popczyka sprzedany w czerwcu w Ostenat we Francji za 1,375 euro (ok 6,200 złotych), https://polishartcorner.com/2020/06/22/jozef-popczyk-1890-1971-21/ , znalazł się w Rempexie na aukcji (lot #36, 16 październik 2020) za olbrzymią cenę wyjsciową (biorąc pod uwagę, że praktycznie nic nie wiemy o malarzu) 16,000 złotych! Kompletny idiotyzm Rempexu, który jeszcze bardziej zejdzie na psy a schodzi doprawdę szybko!
Henryk Siemiradzki (1843 – 1902)

Mały wymiarami obraz przedstawiający Fryderyka Chopina, obraz przypisaywany w Dorotheum Henrykowi Siemiradzkiemu: https://polishartcorner.com/2020/04/26/henryk-siemiradzki-1843-1902-dwie-atrybucje/ , sprzedany w maju tego roku za jedynie 3,840 euro, tj około 17,000 złotych (z opłatami), czyli kupiony bez walki, pojawił się właśnie w domu aukcyjnym Ostoya w Warszawie (aukcja 10/10/20, lot #1) z ceną wywoławczą 30,000 złotych i wyceną 40,000 – 50,000 złotych. W opisie katalogowym znikło przypisywanie pracy a zamiast pojawiło się: studium do „Koncertu Chopina u księcia Antoniego Radziwiłła w 1829 r.” Taki mały obrazek, tak wysoko oceniony wymaga jednak poważnej ekspertyzy a nie opisu stwierdzającego, że znane są trzy trzy wersje obrazu. A może to jest jedynie kopia? 30,000 PLN to sporo jak na kopię a tanio jak na prawdziwy obraz, nieprawdaż?
Alfred Wierusz-Kowalski (1849 – 1915)

Olej Alfreda Wierusza-Kowalskiego ‘Samotny wilk’ (aukcja 18 października 2020, lot 16) jest taką sobie pracą artysty i w dodatku powtarzaną w wielu wersjach. Niedawno, bo w czerwcu br., olej ten został sprzedany w Sotheby’s (UK) za 52,500 GBP, tj. około 265,000 złotych (https://polishartcorner.com/2020/06/12/alfred-wierusz-kowalski-1849-1915-45/ ). W Agrze-Art, po czterech miesiącach olej jest juz wyceniany znacznie wyżej bo na 350,000 – 450,000 złotych a cena wyjściowa to 320,000 złotych. Ubawiłem się bardzo proweniencją tej pracy: kolekcja wnuka artysty w Szwajcarii a potem prywatna kolekcja w Warszawie. Coż to za wysmakowany kolekcjoner przebiera nogami z niecierpliwośći by sprzedać taką perłę swojej kolekcji po 4 miesiącach (18 czerwiec w Sotheby’s do 18 października w Agrze)? Czyżby koekcjoner nazywa się …., z Agry-Art. Takie pisanie o kolekcji to doprawdę uwłacza prawdziwym kolekcjonerom i firma chyba za nic ma prawdziwych kolekcjonerów i naśmiewa się z nich, zaś tym wchodzącym na rynek mydli porządnie oczy.
Toż tę pracę kupił handlarz a nie kolekcjoner i Agra-Art dobrze o tym wie. Zatem proszę nie pisać bzdur w katalogu. Z drugiej zaś strony, jeśli rzeczywiście kupił ją wysmakowany kolekcjoner i już po czterech miesiącach pozbywa się jej to oznacza, że coś z tą pracą jest nie tak.
A tak na marginesie, wnuk Alfreda Wierusz-Kowalskiego to jakiś mało rozgarniety człowiek. Zamiast zarobić w Polsce 450,000 złotych, zdecydował się zarobić sie w UK połowę mniej. A może jednak jest na tyle mądry, że zna wartość tej pracy i nie bardzo wierzy by można z niej więcej wycisnąć? Czas pokaże.
PS. Trzeba jednak oddać pokłon Agrze, że olej sprzedany w Sotheby’s był bez ramy a firma godnie w Polsce dobrała ramę do obrazu. [należałoby zaznaczyć w katalogu, że rama jest nowa!] Wracając do wnuczka: wisał ten klejnot u niego na ścianie bez ramy czy tez leżał na strychu przez ponad 100 lat? Warto pytać.
Antoni Kozakiewicz (1841 – 1929)

Trudna do oglądania słabiutka kompozycja, scenka rodzajowa, Antoniego Kozakiewicza z myśliwym złapanym w potrzask, pojawiła się Agrze-Art z szaleńczą wyceną 30,000 – 45,000 złotych (18 października 2020, lot # 19). Praca ta była niedawno licytowana w USA (https://polishartcorner.com/2020/05/25/antoni-kozakiewicz-1841-1929-9/ ) z ceną estymacyjna $800 – 1,200 oraz ceną sprzedaży $3,500 (ok. 14,000 złotych). Handlarz kupił tak słabą pracę za duże pieniądze ale dlaczego Agra-Art napędza jeszcze wyżej tę słabiznę. Czy warta jest $10,000? Może Agra-Art sama ją kupi i dumnie powiesi w swoim oknie? Wiem, że tego nie zrobi a jedynie co zrobi to ‘zrobi w konia’ nierozumnego klienta.
Krzysztof Lubieniecki (1659 – 1729)

Moja opinia na temat oleju rzekomo Krzysztofa Lubienieckiego (1659 – 1729), który był już dwukrotnie sprzedany w Dorotheum: w 2013 roku za 7,500 euro oraz ze strata właściciela w 2019 roku za 6,400 euro. Olej ten pojawił sie właśnie w Desie Unicum (Liczykrupa) na aukcji 6 pażdziernika 2020 (lot # 1) z ceną wyjściową 34,000 złotych (ok 7,500 euro) i wyceną 40,000 – 55,000 złotych (ok. 8.900 – 12,200 euro). Pisałem wczesniej na blogu o tym obrazie: https://polishartcorner.com/2019/12/09/krzysztof-lubieniecki-1659-1729-4/ .
Pierwsza uwagą narzucającą się jest chęć obecnego właściciela pozbycia się tego obrazu za wszelką cenę, czyli za cenę kupna w Dorotheum. Może Polacy mało znają się nz tzw ‘ starych mistrzach’ holenderskich i przyjmą z pokorą długi i nudny opis zamieszczony w katalogu Desy-Unicum. Zwykle tak jest, że długim opisem pokrywa się jakiś defekt, który usiłuje się ukryć.
Druga uwaga to zamaskowanie faktu, iż olej ten nie jest sygnowany. Proszę jednak wgryźć się w prace tego właśnie Lubienieckiego (proszę nie mylić ze starszym bratem Bogdanem Lubienieckim) by przekonać się o niezwykle pięknie kładzionej jego sygnaturze oraz datowaniu na jego innych, znanych obrazach. Krzysztof Lubieniecki nie wstydził sie swoich prac i je sygnował, pięknie sygnował. Proszę mi jednak nie sugerować, że sygnatura została zmyta w czasie konserwacji obrazu. To byłaby bzdura w jaka absolutie nie należy wierzyć.
Trzecia uwaga to brak proweniencji. Można założyć, że obraz ten mógł być namalowany w przedziale ok 1690-1720 roku. Informacje o tym obrazie pojawiają się w Dorotheum w 2013 roku z uwagą, że znajdował się przedtem w prywatnych rękach w Austrii. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na inny obraz Krzysztofa Lubienieckiego jaki został sprzedany w Christies w 2018 roku (https://polishartcorner.com/2019/06/01/krzysztof-lubieniecki-1659-1729/ ) a cenę 125,000 funtów brytyjskich. W tej cenie sprzedaży kryje się właśnie znakomita proweniecja.
Zatem biorąc powyższe trzy uwagi byłbym niezwykle ostrożny w przypisaniu tego obrazu Krzysztofowi Lubienieckiemu. Potrzebne są dodatkowe badania i kwereda. Równocześnie mogę się zgodzić, że obraz te posiada atrybucje malarstwa tego malarza. Jednak, w Holandii w owym czasie diałało setki malarzy i nie jest wykluczone, że obraz powstał w warszatacie innego artysty.
Zatem ‘hold your horses’ i niech rozum działa na aukcji a nie emocje.
Na zakończenie, drobna moja złośliwość w stosunku do Desy-Unicum. Zauważyłem, że nagle Desa-Unicum „wzięła się” za mistrzów holenderskich. Widać, ustawianie domowych aukcji już co 2-3 dni nie wystarcza. Pospiech, pośpiech, pośpiech kosztem jakości. Spodziewam się, że wkrótce pojawią się aukcje malarstwa włoskiego, francuskiego, hiszpańskiego, etc. Może dla uwiarygodnienia należałoby podać nazwiska ekspertów/rzeczoznawców by kupujący spali spokojniej? Nie ma przecież wstydu by Desa Unicum pochwaliła się wybitnymi ekspertami.
Jan Styka (1858 – 1925)

Dość marny, w porywach przeciętny, obraz Jana Styki przedstawiający dziewczynę z lampką oliwną był sprzedany we Francji w grudniu 2019 za 2,800 euro (ca 12,000 złotych), https://polishartcorner.com/2019/11/18/jan-styka-1858-1925-9/ . Po zmianie tytułu na bardziej sienkiewiczowski (Quo vadis, Lidia?) obraz jest już w Agrze Art na aukcji 18 padziernika 2020 (lot 5) z ceną wywołwczą 25,000 złotych. Domy aukcyjne starają sie nadrabiać czas stracony spowodowany chińskim wirusem, przerzucając ciężar cenowy jak zwykle na klienta. Słabizna za 25,000 złotych. Kto to kupi?
Jest na tej samej aukcji w Agrze-Art spory obraz Zygmunta Rozwadowskiego (Czwórka) z ceną niewyobrażalnie wysoką bo aż 140,000 złotych (lot 10). Pewnie nie pisałbym o tym, gdyby była to oryginalna kompozycja. Wystarczy jednak popatrzeć na inny obraz tego malarza z niedawnej aukcji, czyli Czwórkę z innym tłem, https://polishartcorner.com/2019/08/29/zygmunt-rozwadowski-1870-1950-3/ , by przekonać się, że to złuda oryginalności. Czy domy aukcyjne maja odrobinę przyzwoitości? Ludzie, opamietajcie się!
Alicja Hohermann (1902 – 1943)
Uroczy portert dziewczynki, nmalowany przez Alicję Hohermann w 1938 roku, sprzedany we francuskim domu Millon w maju 2020 za 1,560 euro, tj ok 6,700 zlotych (https://polishartcorner.com/2020/05/05/alicja-hohermann-1902-1943-6/ ), po trzech miesiącach jest już na aukcji Desy Unicum 14 września 2020 (lot 19) z wyceną 12,000 – 18,000 euro. Przewałka Desy czy drobnego handlarza? Desa ma już co trzy dni aukcje. Jakość ‘towaru’ i wybredność tego domu aukcyjnego musi tym samym znacznie spadać. Czekam na moment, gdy Desa-Unicum będzie miała aukcje co trzy godziny.
Józef Krasnowolski (1879 – 1939)
Drobna lecz bardzo ciekawa praca Józefa Krasowolskiego, jaka była w lipcu sprzedana w Laurtz za około 450 euro, tj. około 2,000 złotych (https://polishartcorner.com/2020/07/13/jozef-krasnowolski-1879-1939/ )została kupiona niestety przez handlarza i pojawiła się na aukcji w Rempexie już w dniu 9-go wrzesnia 3030 (lot 101), jako Małe smuteczki (kiepska nazwa, bardzo kiepska) z ceną wywoławcza 6,000 złotych i estymacją 6,500 – 7,500 złotych. Dobra praca a handlarz ‘should rotten in hell’.
Zygmunt Sidorowicz (1846 – 1881)
Roman Kramsztyk (1885 – 1942)
Boleslaw Czedekowski (1885 – 1969)

W Sopockim Domu Aukcyjnym kilka prac ‘handlarskich’ pokazalo się na aukcji 22 sierpnia 2020.
Zaczynam od pięknego pejzażu Zygmunta Sidorowicza, któryego ściągnieto do Polski z Niemiec (https://polishartcorner.com/2019/09/17/zygmunt-sidorowicz-1846-1881-4/ ). W Niemczech obraz sprzedany był 17 września 2019 w domu aukcyjnym Ursula Nusser za 9,000 euro (hammer), tj. ok 39,000 złotych (hammer) i wystawiono zaraz 8 grudnia 2019 w Agrze-Art z wyceną 90,000 – 130,000 złotych i ceną rezerwową 85,000 złotych. Niesprzedano. Generalnie, aukcja w Agrze była bardzo bardzo nieudana. Zatem teraz jest w SDA (lot #5) z wyceną już niższą bo 90,000 – 100, 000 złotych i ceną wywaławczą 68,000 złotych, czyli sprzedający gotów jest sprzedać tak by odzyskać pieniądze z małą ‘górką’. Akurat, ten obraz jest na tyle dobry, że doprawdę warty grzechu. Trzeba pamietać, że mamy kryzys światowy i wiele osób mających taką gotówkę trzyma ją, licząc na jeszcze większe spadki.

Romana Kramsztyka portret Othona Fiesza ma swoją historię w Oger-Blanchet we Francji w pażdzierniku 2017 roku. Sprzedany tam został za 11,000 euro (hammer), tj. 47,000 złotych (https://polishartcorner.com/2017/10/06/roman-kramsztyk-1885-1942-10/ ). W SDA jest na aukcji 22 sierpnia 2020 (lot # 12) z ceną estymacyjną 110,000 – 130,000 złotych i ceną wyjściową 86,000 złotych. Othon Friesz to bardzo znany fowista i jego prace jedynie z tego okresu fowistycznego są poszukiwane i sprzedawane za bardzo wysokie ceny. Z drugiej strony, Roman Kramsztyk to duże nazwisko w Polsce. W zasadzie mam mieszane uczucia czy będzie tak straszna walka o ten portret. Podchodziłbym ostrożnie właśnie ze względu na Fiesza a nie Kramsztyka – nie każdy ma w domu obraz fowistyczny tego malarza.
Czytelnik zwrócil mi uwagę, że ten obraz Kramsztyka był juz raz sprzedany w SDA 25-go sierpnia 2018 za 86,000 zlotych (warunkowo). Obecnie licytacja zaczyna sie od tej kwoty. Przypomina mi to jedną z reklam w TV w USA, gdy na aukcji człowiek licytuje i wylicytował obraz a następnie mówi do prowadzącego by prowadzić licytację dalej bo on teraz ten obraz sprzedaje. W przypadku tego obrazu Kramsztyka coś mi śmierdzi. Czy to nie SDA go kupiło by teraz odrobić sobie?

Jest też w SDA na tej samej aukcji duży, gabinetowy, portret matki i syna pędzla Bolesława Czedekowskiego (lot #23) z ceną estymacyjną 70,000 – 90,000 złotych i ceną wywoławczą 58,000 złotych. Obraz był sprzedany za 9.600 euro (with buyer’s premium), czyli ok 41,000 złotych. SDA nie wie kim są namalowani, widać, że nie czytają mojego blogu lub mają go gdzieś. Mogliby się z niego dowiedzieć kim oni są: (https://polishartcorner.com/2020/01/20/boleslaw-jan-czedekowski-1885-1969-4/). Nie bardzo wiem po co wieszać w polskim domu obraz grafini z synem. Dlatego myślę, że jedynie rodzina grafini pozwoli sobie na taki specjał, ale dlaczego go nie kupiła taniej w Dorotheum? Widzę spore ryzyko handlarza czekającego na wariata. Może nawet duże ryzyko. Wariaci mogą trzymać gotówkę w szufladzie na lepsze czasy i lepsze okazje. Chociaż….wariat to wariat.
Juliusz Holzmüller (1876 – 1932)

Bardzo smutny, beznadziejnie smutny obrazek Żyda na wozie ciągnionego przez szkapę wystawiło Dorotheum w marcu 2020 z ceną wyjściową 260 euro i nie wiem za ile go sprzedało, choć sądzę, że nie za wiele wyżej. Agra-Art ma te akwarelkę w swoim katalogu na aukcji 22 czerwca 2020 (lot #22) z ceną wyjściową 3,500 złotych i szeroką jak guma od portek wyceną 4,000 – 8,000 złotych. Przykład, że sprzedawca ma na oku kolekcjonera o słabym wzroku.
Franciszek Streitt (1839 – 1890)

Słaby obrazek Franciszka Streitta przywedrował do Agry-Art z Anglii (https://polishartcorner.com/2020/01/18/franciszek-streitt-1839-1890-10/ ). Był tam sprzedany w styczniu 2020 za 4,000 funtów + 23% premiun (ok 23,000 złotych). Streitt to malarz bardzo dobry, choć ci wiejscy muzykanci trochę nieporadni i jest to zła kompozycja. Handlarz myśli, że 21 czerwca osiągnie przynajmniej 28,000 złotych (lot #18). Wycena tego słabego obazu to ho, ho albo i więcej (30,000 – 40,000 złotych). Jak Bóg ta to znajdzie się kupiec o koślawym oku, mało znający twórczość tego malarza i zamiast pracy kupi nazwisko.
Józef Brandt (1841 – 1915)

W porównaniu z Wieruszem (poniżej) jest tutaj dużo spokojniej. Ketterer Kunst w Niemczech sprzedał przeszło rok temu tego chorążego na koiu (https://polishartcorner.com/2019/05/30/jozef-brandt-1841-1915/ ) za blisko $100,000 (ok 400,000 złotych). Agra-Art wystawiła ten obraz na aukcji 21 czerwca 2020 (lot #16) z ceną wyjścową 430,000 złotych i wyceną 450,000 – 500,000 złotych. Dużo spokojniej i rozsądniej niż poniżej.
Alfred Wierusz-Kowalski (1849 – 1915)

Kaukaski zwiad Alfreda Wierusza-Kowalskiego to bardzo dobra praca jaka zarejestrowałem na swoim blogu w 2014 roku (https://polishartcorner.com/2013/12/12/affred-wierusz-kowalski-1849-1915/). Praca ta została sprzedana za prawie 100,000 funtów szterlingów (ok $163,000) by wkrótce (jak przewidywałem) pojawić sie w Polsce. Agra Art w 2014 roku wyceniła ją na wyjściowe 600,000 złotych i obraz spadł. Spadł też u niej w 2015 roku z tą samą wyceną. Po upływie 5 lat Agra-Art na aukcji czerwcowej (21 czerwca 2020, lot #10) sprzedaje już trzeci raz to płótno, tym razem z ceną wywoławczą 1,700,000 (!!!) złotych (około $430,000) i wyceną 2,000,000 – 2,500,000 zlotych. Przez pięć lat obraz ‘dojrzał’, jak wino.
Przypomina mi się historia spekulacji tulipanami w Holandii w XVII wieku. Dużó osób straciło wtedy portki, dużo fortun upadło. Widzę podobną spekulację tym obrazem Wierusza, który jest bardzo dobry i wart na pewno 1000 metrów kwadratowych działki pod Warszawa wraz z nowo wybudowana willą. Jest to przykład spekulacji jak pomożyć ok 600,000 złotych do 1,700,000. Trzeba jednak znależć kupca frajera!!! To jest zagranie z ‘grubej rury’.
Włodzimierz Popiel (1878 – 1909)

Praca Włodzimierza Popiela została sprzedana w listopadzie 2019 w Ketterer Kunst za 1,600 euro, ok. 6.900 złotych (hammer, https://polishartcorner.com/2019/11/22/wlodzimierz-popiel-1878-1909/) by pojawić się w Desie-Unicum na aukcji 4 czerwca 2020 (lot #34) z wyceną 15,000 – 20,000 złotych. Dobra praca i doprawdę szkoda, że nie kupił jej ktoś do kolekcji a jedynie na handel.
Alicja Halicka (1894 – 1975)

Niecały rok ‘kolekcjoner’ cieszył się tą kubistyczną pracą Halickiej, kupionej w czerwcu 2019 roku w Paryżu za 7,000 euro (ok. 30,000 złotych) https://polishartcorner.com/2019/06/18/alicja-halicka-1894-1975-4/, lecz dla ‘żądzy pieniądza’ wypuścił obraz bez wahania do Desy-Unicum z estymacją 60,000 – 80,000 złotych (aukcja 7 maja 2020, lot 1). Wirus wirusem ale geszeft geszeftem.
Szymon Mondzain (1890 – 1979)

Muszę przyznać, że kilka lat minęło by z Paryża obraz ten https://polishartcorner.com/2017/10/06/szymon-mondzain-1890-1979-5/ znalazł się warszawskiej Desie. Kupiony pod koniec 2017 roku za 3,700 euro (ca 16,000 złotych) jest na aukcji 7 maja 2020 z wyceną 30,000 – 40,000 złotych (lot 31).
Bolesław Szańkowski (1873 – 1953)

Obraz sprzedany w lutym w Niemczech za 1,200 euro (ok. 5,200 złotych) https://polishartcorner.com/2020/02/04/boleslaw-szankowski-1873-1953-18/ a drugi raz w drugi raz już po dwóch miesiącach (prawie rekord czasowy, ciepły obraz jak chleb z piekarni!) w Warszawskim Domu Aukcyjnym, aukcja 14 kwiecień 2020 (lot 23) za 10,200 złotych.
Olga Słomczyńska (1881 – 1941)

Pejzaż Olgi Słomczyńskiej, sprzedany w Monaco w grudniu 2010 roku (https://polishartcorner.com/2019/11/25/olga-slomczynska-1881-1941/) już jest handlowany w Desie Unicum na aukcji 7 maja 2020 (lot 36) z ceną wyjściową 7,500 złotych) i wyceną 9,000 – 12,000 złotych. Nie znam ceny sprzedaży w Monako ale można sobie wybobrazić, że było to w okolicach 500 – 700 euro (2,200 – 3,000 złotych).
Jan Lebenstein (1930 – 1999)

Tusz Jana Lebensteina, z wystawy w 1960 roku w nowojorskim MOMA, sprzedany we wrześniu 2019 roku w amerykańskim Clars za $3,250 (ok. 13,000 złotych), (https://polishartcorner.com/2019/09/15/jan-lebenstein-1930-1999-30/) pojawił się w Polskim Domu Aukcyjnym Wojciech Śladowski na aukcji 30 kwietnia 2020 (lot 19) z wyceną 40,000 – 50,000 złotych.
Jan Dobkowski (1942)

We wrzesniu 2019 Leleand sprzdadał te pracę za $2,700 (hammer), tj. okolo 10,500 zlotych, https://polishartcorner.com/2019/09/09/jan-dobkowski-1942-3/ . Na aukcji w Agrze-Art w dniu 22 marca 2020 olej ten (lot 117) jest wyceniony na 18,000 – 26,000 złotych, lecz sprzedający gtów jest go oddać za wyjściowe 16,000 złotych.
Paweł Merwart (1855 – 1902)

Akurat bardzo ciekawy autoportret Merwarta, jaki został kupiony bardzo nisko w Paryży w listopadzie 2019 za jedyne 1,700 euro (ok. 7,300 złotych), https://polishartcorner.com/2019/11/23/pawel-merwart-1855-1902-2/, i oczywiście Agra-Art przyjęła prace na aukcję 22 marca 2020 (lot 62) z ceną estymacyjną jedynie 12,000 złotych (It’s a steal!) w i wyceną 15,000 – 30,000 złotych. Handel, handel, handel
Paweł Merwart (1855 – 1902)

Handlarz kupił mało atrakcyją kobietę z małym psem we Francji w listopadzie 2019 za marne 1,500 euro (ok 6,500 złotych), https://polishartcorner.com/2019/11/23/pawel-merwart-1855-1902-2/ . Agra-Art upudrowała kobietę i wystawiła 22 marca 2020 na aukcję (lot 55) z ceną wywoławczą 12,000 złotych i szeroką wyceną aż15,000 – 30,000 złotych. Pasuje nieźle do gabinetu mieszczńaskiego by podkreślić ważność przyszywanej prababki.
Tadeusz Styka (1889 – 1954)

Spokojny pejzaż Tadeusza Styki został sprzedany w Paryżu w listopadzie 2019 za 2,300 euro (ok. 9,900 złotych) (https://polishartcorner.com/2019/11/11/tadeusz-styka-1889-1954-3/) by zostać wycenionym w Agrze-Art 22 marca 2020 (lot 52) na 15,000 – 25,000 złotych ze skromną ceną wywoławczą 12,000 złotych. Taki niecodzienny pejzażyk sam bym sobie zostawił lecz żądza pieniądza nie ma granic.
Leonard Winterowski (1868 – 1927)

Patriotyczna praca Winterowskiego ściągnięta w grudniu 2019 roku z Francji (https://polishartcorner.com/2019/11/28/leonard-winterowski-1868-1927-3/). Zaniedbałem sprawdzenie ceny sprzedaży lecz myślę, że była to połowa obecnej ceny wywoławczej w Agrze-Art (22 marzec 2020, lot 45), czyli połowa 32,000 złotych (wycena 35,000 – 45,000 złotych). Praca, jak wspomniałem, bardzo patriotyczna z okresu wojny polsko-bolszewickiej, lecz artystycznie taka sobie, chyba, że Agra-Art bardzo ją zareklamuje by nie stracić.
Tadeusz Rybkowski (1848 – 1926)

Nawet takimi drobiazgami się handluje. Zgrabny olej na papierze kupiony za jedyne 300 euro (hammer, ok. 1,300 złotych) w Niemczech w maju 2019 (https://polishartcorner.com/2019/08/09/tadeusz-rybkowski-1848-1926-5/) i znowy w Agrze-Art by 22 marca 2020 jako lot 42 pokazać się z ceną wyjściową 4,000 złotych i estymacją 5,000 – 8,000 złotych. Zawsze z zyskiem! (motto)
Julian Fałat (1853 – 1929)

W listopadzie 2019 roku dom aukcyjny Shapiro wycenił ten obraz na $15,000 – 20,000 a sprzedał za marne $10,000 (ok 43,000 złotych, hammer) https://polishartcorner.com/2019/10/21/julian-falat-1853-1929-1853-1929/. [Pisałem jak bardzo podobają mi się te koniki namalowane przez Fałata. ] Agra-Art namaściła tę akwarelę na 68,000 złotych (cena wyjściowa) i szacuje ją na 70,000 – 80,000 złotych na aukcji 22 marca 2020 (lot 31). Gratuluję dobrego smaku!
Pantaleon Szyndler (1882 – 1945)

Rok temu, w Niemczech ktoś zapłacił 2,400 euro (hammer, ok 10,300 złotych) za ten niezłą główkę pędzla Szydlera (https://polishartcorner.com/2019/06/17/pantaleon-szyndler-1882-1945/ ) i zaniósł do Agry-Art, gdzie znajdzie się na aukcji 22 marca 2020 (lot 23) z ceną wyjściową 25,000 złotch oraz estymacją 30,000 – 45,000 złotych. Kolejny zarobek.
Alfred Wierusz-Kowalski (1849 – 1915)

60,000 euro (ok. 258,000 złotych) zapłacono (hammer) w Ketterer Kunst za Poczwarka Wierusz-Kowalskiego pod koniec paćdziernika 2019 (https://polishartcorner.com/2019/10/23/alfred-wierusz-kowalski-1849-1915-41/ ). Agra Art na aukcji 22 marca 2020 myśli, że znajdzie klienta który zapłaci jej znacznie wiecej, bo aż 450,000 złotych (cena wywoławcza, lot 20) a może nawet i więcej (estymacja 500,000 – 700,000 złotych). Good luck! Za zarobek można już kupić małą działkę pod dom niedaleko Warszawy. Graulacje.
Zygmunt Sidorowicz (1846 – 1881)

Znakomity pejzaż Sidorowicza został sprzedany w szwajcarskim Piguet Hôtel des Ventes (12/11/19) za CHF 4,500 (hammer) tj. około 18,200 złotych https://polishartcorner.com/2019/12/11/zygmunt-sidorowicz-1846-1881-5/. Po bardzo krótkim czasie pojawił sie w Agrze-Art (22 marca 2020, lot 3) z ceną wywoławczą 45,000 złotych i estymacją 50,000 – 60,000 złotych. Nice!
Tadeusz Makowski (1882 – 1932)

W warszawskim Polswissart na aukcji 17 marca 2020 odbędzie się licytacja portretu dziewczynki pędzla Tadeusza Makowskiego (lot 30) wyceniony na 90,000 – 120,000 złotych. Obraz ten w rekordowo szybkim czasie przywędrował z Belgii, gdzie został kupiony w Brussel Art Auctions 4-go lutego 2020 za sumę 8,000 euro (hammer), tj ok 35,000 złotych, https://polishartcorner.com/2020/02/02/tadeusz-makowski-1882-1932-17/.
Czekam na podkast lub dokładne wyjaśnienia, mogące potwierdzić autorstwo. A swoją drogą….co za pośpiech kolekcjonera! Prawdziwy handlarz nie traci czasu i nie przywiązuje się do ‘towaru’.
Polswiss Art sprzedał tę pracę za 115,000 złotych (hammer)
Tadeusz Dominik (1928 – 2014)

Jeszcze krócej od poprzednio pokazanej pracy Dwurnika przebywała w prywatnej kolekcji ‘Pink Rose’ Tadeusza Dominika (https://polishartcorner.com/2019/11/26/tadeusz-dominik-1928-2014-2/). Róża kupiona przed Bożym Narodzeniem w Szwecji 11 grudnia 2019 za SEK 39,000 (3,400 euro) tj. około 15,000 złotych, zdążyła przed Wielkanocą na aukcję 5 marca 2020 do Desy Unicum (lot 46) z ceną wyjściową 26,000 złotych i estymacją 38,000 – 48,000 złotych. Oby róża nie zwiędła. Proweniencji pracy Desa nie podała dyskretnie licząc na mój blog co uprzejmie czynię.
Edward Dwurnik (1943 – 2018)

Obraz ‘Beautiful Heads’ Edwarda Dwurnika został sprzedany 19 listopada 2019 w Hindman (USA) za $8,000 (hammer) +28% (buyer’s premium) , tj. $10,240 (ok. 39,000 złotych) (https://polishartcorner.com/2019/11/05/edward-dwurnik-1943-2018-2/) i pomimo wielkości płótna zgrabnie go przetransportowano do Desy Unicum w Warszawie by świecił na aukcji 5 marca 2020 (lot 79) ceną wyjściowa 40,000 złotych i estymacją 50,000 – 70,000 złotych. W proweniencji Desa podaje: private collection, Poland. Chciałoby się dodać czas przebywania w tej prywatnej kolekcji w Polsce tj. ok. 3 miesiące. Bardzo kapryśny i selektywny ‘kolekcjoner’.
Jerzy Kossak (1886 – 1955)

Obrazek Jerzego Kossaka, namalowany w 1947 roku, w trochę niecodziennej dla tego artysty kolorystyce, sprzedany został w Kodner Galleries (13 czerwca, 2018) w USA za $2,800 (hammer) lub $3.472 (with 24% buyer’s premium, czyli ok 13,200 złotych; https://www.liveauctioneers.com/item/62544890_jerzy-kossak-polish-1886-1955-oil-on-masonite. Po ponad półtorarocznych przemyśleniach, właściciel wstawił obraz ten do warzawskiego Rempexu (12 luty, 2020, lot 31) w ceną wyjściową 13,000 złotych i wyceną 15,000 – 18,000 złotych. Drogo, bardzo drogo za ‘późnego’ Jerzego i za kolorystykę niespotykaną w innych jego pracach (lecz) pzedwojennych.
Jan Klępiński (1872 – 1913)

Nawet pół roku (ustatowe by nie placić powiekszonego podatku) nie minęło by olej Jana Klępińskiego zjawił sie w Rempexie ze Szwajcarii (https://polishartcorner.com/2019/11/03/jan-klepinski-1872-1913-2/). Sprzedany za CHF 550 (ok. 2,100 złotych) robi teraz karierę w Rempexie (12 luty, 2020, lot 200-1027) z wyceną 3,600 – 4,800 złotych.
Wlastimil Hofman (1881 – 1970)

Olej ten, z bardzo surowo wyglądającym aniołem, był dwukrotnie przedmiotem aukcji w firmie Pasarel pod koniec 2019 roku. W obydwu przypadakach nie został sprzedany na aukcjach a prawdopodobnie został kupiony po drugiej aukcji sporo poniżej ceny estymacyjnej (€3,800 – €4,500). Pierwsza z aukcji byla 19 września 2019 (estymacja $5,000 – 8,000) a druga już 23 października z wyceną jaką podałem, https://polishartcorner.com/2019/09/05/wlastimil-hofman-1881-1970-14/. Obraz ten jest obecnie na aukcji w warszawskim Rempexie (2 luty 2020, lot 18) z wyceną 8,000 – 10,000 złotych i ceną wyjściową 7,200 złotych. Praca mało atrakcyjna, bardzo polityczna, a Anioł Sprawiedliwości chyba niewiele pomógł. O mało co nie doszło przecież znowu do walk pomiędzy Czechosłowacją a Polską w 1945 roku o Śląsk Cieszyński. Czapka z głowy przed Hofmanem z dużym szacunkiem, że stojąc trochę w okraku pomiędzy obu państwami próbował je zbliżyć.
Henryk Uziembło (1879 – 1949)

Praca ta pojawiła się na rynkyu niemieckim w 2016 roku (https://polishartcorner.com/2016/09/28/henryk-uziemblo-1879-1949/) z dość niską ceną rezerwową bo 280 euro. Nie potrafię powiedzieć za ile została sprzedana, lecz sądząc po ‘jakości’ malowidła pewnie nie przekroczono ceny rezerwowej. Teraz praca jest na sprzedaż w Sopockim Domu Aukcyjnym (12 luty, 2020, lot 42) z cena wywoławczą 3,800 złotych i estymacją aż 5,000 – 7,000 złotych.
Myslę sobie, że SDA powinno skumać się w przyszłości z jakimś bardzo rzetelnym ekspertem od polskiego malarstwa i rzetelnie zapłacić mu (jej) za ekspertyzę by uniknąć tej kompromitacji jak również drugiej kompromitacji na aukcji 15 lutego z pracą rzekomo Romana Kochanowskiego (numer katalogowy 1), wyglądającą również na czyściutki falsyfikat.
Zofia Atteslander (1874 – 1928)

Umówiony byłem z niemieckim domem aukcyjnym Mehlis na aukcję na żywo tego obrazu ale dziady nie zadzwonili do mnie. Ktoś kupił ten niezwykły w moich oczach portret młodej kobiety namalowany w stylu art-nouveau za 1,200 euro (hammer), tj. ok 6,500 złotych w dniu 24 sierpnia 2019 roku (https://polishartcorner.com/2019/08/24/zofia-atteslander-1874-1928/). Obecnie, Sopocki Dom Aukcyjny sprzedaje ten obraz (lot 31) w dniu 12 lutego 2020 z cena wyjściową 7,500 złotych i estymacją 10,000 – 15,000 złotych.
Włodzimierz Terlikowski (1873 – 1951)

Tej pracy Telikowskiego chyba nie wprowadziłem do blogu. Była sprzedana za 2,500 euro (hammer) , tj ok 12,000 zlotych 3 października 2018 roku we francuskim SVV A. COURAU. Przyznaję, że to jedna z lepszych martwych natur Terlikowskiego. Jednak, nie wiem dlaczego została tak wysoko wyceniona przez Polswissart (lot 39, aukcja 4 lutego 2020 r.) bo 28,000 – 35,000 złotych.
Tadeusz (Tade) Styka (1889 – 1954)
Tego portretu Tadeusza Styki nie zamieściłem na blogu uznając go za słabawy. Był sprzedany 7 maja 2019 roku w Paryżu w SELARL ALLEMAND & NGUYEN (nie znam ceny bo pracy nie śledziłem). Teraz pojawia się w Polswissart (lot 26) na aukcji 4 lutego 2020 z zawrotną wyceną 20,000 – 25,000 złotych.
Ludwik Gędłek (1847 – 1904)

Praca Gędłka to niemal odbicie lustrzane innej pracy Józefa Brandta ‘Powitanie stepu’ z 1874 roku. w Polswissart nazwano pracę Gędłka tym samym co Brandt tytułem. Gędłka praca była sprzedana w 2014 roku w USA za $12,000 (hammer)+20% (ok 55,000 złotych) [https://polishartcorner.com/2014/01/23/ludwik-gedlek-1847-1904-2/]. Po pięciu latach od tej sprzedaży Polswissart sprzedaje ją na aukcji 4 lutego, 2020 (lot 16) z ceną wywoławczą 60,000 złotych i estymacją 70,000 – 90,000 złotych. Good luck! Kiepski to interes dla potencjalnego kupującego: praca droga i ‘zerżnięta’ z Brandta. Na plus: dobra kompozycja lecz nie Gędłka a Brandta.
Henryk Gotlib (1890 – 1966)
https://polishartcorner.com/2017/03/17/henryk-gotlib-1892-1966-3/
Bradzo dobry portret kobiety Henryka Gotliba wykicytowany w paryskim Boisgirard 31 marca 2017 roku za 800 euro (hammer), ok. 3,300 złotych będzie sprzedawany 23 stycznia 2020 w Desie-Unicum (lot 69) z wyceną 6,000 – 9,000 złotych. Tym razem kupujący cieszył się pracą przez 3 lata.
Bolesław Jan Czedekowski (1885 – 1969)

Obraz kupiony we Włoszech 15 maja 2019 roku za 9,500 euro (hammer), tj. około 37,000 złotych https://www.invaluable.com/auction-lot/czedekowski-boleswaw-jan-boleslas-boleslaw-voiny-13046a89a2) i sprzedany w pośpiechu już 24 sierpnia 2019 roku za 120,000 złotych w Sopockim Domu Aukcyjnym.
Włodzimierz Terlikowski (1873 – 1951)

https://polishartcorner.com/2019/07/09/wlodzimierz-terlikowski-1873-1951-51/
Praca wylicytowana we Francji w Millon et Associes w dniu 26 czerwca 2019 z za 3,645 euro (with buyer’s premium) tj. około 14,200 złotych by znaleźć się w Desie Unicum w katalogu (lot 118) z wyceną 25,000 – 40,000 złotych.

https://polishartcorner.com/2019/07/09/wlodzimierz-terlikowski-1873-1951-51/
Z tej samej aukcji w Millon et Associes (26 czerwca 2019) za 3,905 euro (with buyer’s premium), tj. ok. 15,200 złotych do Desy Unicum (lot 119) w dniu 17 grudnia 2019 z wyceną 20,000 – 30,000 złotych.

https://polishartcorner.com/2019/07/07/wlodzimierz-terlikowski-1873-1951-49/
Martwa natura sprzedana w Millon et Associes również 26 czerwca 2019 za 2,345 euro Iwith buyer’s premium), tj. 9,100 złotych i znajduje się 17 grudnia 2019 na aukcji w Desie Unicum (lot 120) z wyceną 16,000 – 24,000 złotych.
Seweryn Bieszczad (1852 – 1923)

https://polishartcorner.com/2019/06/13/seweryn-bieszczad-1852-1923/
Kupiony w Szwajcarii 30 kwietnia 2019 roku za CHF 1,300 (ok. 5,000 złotych) i sprzedawany w Desie Unicum w Warszawie (lot 108) w dniu 17 grudnia 2019 z estymacją 20,000 – 30,000 złotych.
Jan Lebenstein (1930 – 1999)
https://polishartcorner.com/2019/08/22/jan-lebenstein-1930-1999-29/
Z USA (dom aukcyjny Hindman, sierpień 22, 2019), kupiony za $1,800 (hammer), tj. ok 7,200 złotych do warszawskiego Domu Aukcyjnego Libra (lot 37) w dniu 9 grudnia 2019 z wyceną 12,000 – 16,000 złotych.
Jan Zdzisław Konopacki (1856 – 1894)

https://polishartcorner.com/2019/06/20/jan-zdzislaw-konopacki-1856-1894/
W Sotheby’s (9 lipiec 2019), olej sprzedany za 12,500 GBP (ok. 63,000 złotych) znalazł się w Desie Unicum (12 grudnia 2019, lot 14) z ceną estymacyjną 90,000 – 140,000 złotych.
Michał Wywiórski-Gorstkin (1861 – 1926)

https://polishartcorner.com/2019/07/29/michal-wywiorski-gorstkin-1861-1926-9/
Olej sprzedany 7 grudnia 2018 w amerykańkim Heritage za $8,125 (with buyer’s premium), tj. ok. 32,000 złotych i wystawiony 12 grudnia 2019 w Desie Unicum (lot 52) z wyceną 90,000 – 130,000 złotych. Ciekawe, że jako proweniencja podana jest kolekcja prywatna, Polska. Czyżby naprawde?
Olga Boznańska (1865 – 1940)

https://polishartcorner.com/2019/09/04/olga-boznanska-1865-1940-7/
Obraz sprzedany 4 grudnia 2018 w Francji za 104,160 euros (with buyer’s premum), tj, ok. 448,000 złotych, i wystawiony w Polswissart na aukcji 10 grudnia 2019 (lot 33) z wyceną 800,000 – 1,200,000 złotych.
Obraz sprzedano za 1,650,000 złotych (2 miliony złotych z opłatami aukcyjnymi)
Józef Męcina-Krzesz (1860 – 1934)

https://polishartcorner.com/2019/07/19/jozef-mecina-krzesz-1860-1934-2/
Duży olej Józefa Męciny-Krzesza licytowany był 27 marca 2019 we francuskim Artcurial i nie został sprzedany przy estymacji 10,000 – 15,000 euro, tj, ok 43,000 – 64,5000 złotych. Prawdopodobnie został tam sprzedany taniej po aukcji. Jest w tej chwili (10 grudzień 2019) na aukcji w Polswissart (lot 4) z wyceną 150,000 – 250,000 złotych.
Pracy nie sprzedano na aukcji.

https://polishartcorner.com/2019/06/12/wojciech-kossak-1856-1942/
Bardzo wczesny obraz Wojciecha Kossaka z 1882 roku sprzedano w 12 czerwca 2019 we mało znanym domu francuskim Fernando Duran z wyjściową cena 2,000 euro, tj. ok 8,600 złotych. Nie znam ceny sprzedaży lecz nie sądzę by była wysoka. Obraz jest na aukcj w Polswissart 10 grudnia 2019 (lot 10) z cena estymacyjną 80,000 – 100,000 złotych.
Obraz sprzedano za 70,000 złotych (hammer)
Zygmunt Sidorowicz (1846 – 1881)

https://polishartcorner.com/2019/09/17/zygmunt-sidorowicz-1846-1881-4/
Obraz sprzedany 17 września 2019 w niemieckim domu Ursula Nusser za 9,000 euro (hammer), tj. ok 39,000 złotych i wystawion 8 griudnia 2019 w Agra-Art z wyceną 90,000 – 130,000 złotych i ceną rezerwową 85,000 złotych
Leopold Loeffler (1827 – 1898)

https://polishartcorner.com/2019/09/18/leopold-loeffler-1827-1898-3/
Obraz sprzedany 18 września 2019 w wiedeńskim Dorotheum za 3,584 euro (with buyer’s premium), tj. ok. 15,400 złotych i sprzedawany 8 grudnia 2019 w Agrze-Art (lot 14) z wyceną 28,000 – 35,000 złotych i ceną rezerwową 25,000 złotych.
Bolesław Biegas (1877 – 1954)

https://polishartcorner.com/2019/07/14/boleslaw-biegas-1877-1954-15/
14 lipca 2019 obraz ten sprzedano we Francji za 9,000 euro (hammer), tj. ok. 39,000 złotych. Jest na sprzedaż w Sopockim Domu Aukcyjnym (lot 7) w dniu 30 listopada 2019 z wyceną 80,000 – 120,000 złotych i ceną wywoławczą 48,000 złotych
Ludwik Gędłek (1847 – 1904)

https://polishartcorner.com/2019/08/12/ludwik-gedlek-1847-1904-20/
W wiedeńskim Dorotheum, sprzedany obraz za 8,750 euro (with buyer’s premium), tj. ok 38,000 złotych do Sopockiego Domu Aukcyjnego (lot 16, 20 listopad 2019) z wyceną (zgroza!!!) 80,000 – 120,000 złotych i ceną wyjściową 58,000 złotych.