Lot 373. A 19th century bronze of Napoleon Bonaparte on horseback after Piotr Michalowski, signed. Foundry mark for de Braux Fondeurs. Reins missing, damage to base. Height 25cm. Estimate 80 GBP – 120 GBP. Hanson Auctioneers. 05/23/23. Sold GBP 70.
Ciekawy historycznie brąz autorstwa Piotra Michałowskiego był na aukcji w UK. Brąz przedstawiał Napoleona na koniu, z wyciągniętą ręką na modę cesarzy rzymskich. Michałowski stworzył projekt modelu pomnika Napoleona z zamiarem iż miał on stanąć w Paryżu na dziedzińcu Luwru. Jak wiemy, do realizacji tych planów nie doszło. Z modelu gipsowego odlano kilka brązów, wysokości ok. 50 cm. Dwa egzemplarze są w Polsce, jeden w MN w Warszawie a drugi w MN w Krakowie. Oba odlewy są niepełne, każdemu z nich brakuje szpady u boku Napoleona oraz jednemu cugli konia. Widziałem jeszcze jeden odlew tej rzeźby. Była ok 15 lat na jednej z aukcji w Europie i był to odlew kompletny. Obecnie pojawił się w UK odlew o połowę zmiejszony, wysokości ok 25 cm z mocno uszkodzoną podstawą (pękniecie i załamanie) oraz brak lejców konia jak też brak owej szpady Napoleona. Niemniej, jest odlew wykonany w tej samej odlewni francuskiej obecny w polskich muzeach, prawdopodobnie w tym samym czasie co większy rozmiarami odlew.
Zainteresowanie tym odlewem na aukcji w UK było żadne i sprzedano go za jedyne 70 funtów. Myślę, że zręczny rzemieślnik będzie w stanie naprawić podstawę. Nawet ta niekompletna rzeźba stanowi istotną pamiątkę po Piotrze Michałowskim.
Załaczam informacje o historii tej rzeźby, ściągniętej z katalogu MN w Warszawie:
Na negatywnie: obraz spadł z aukcji (może za duże nagromadzenie ‘Syzyfów’?) ale (na pozytywnie) jest do kupienia za $25,000
Lot #77056. Rafal Olbinski (b. 1943). Superiority of Consequences, 2008. Acrylic on canvas. 36-1/2 x 34 inches (92.7 x 86.4 cm). Signed lower right: Olbinski. PROVENANCE: Gallery 444, San Francisco, California; Private collection, acquired from the above. EXHIBITED: Jule Collins Smith Museum of Fine Art, Auburn University, Auburn, Alabama, “Rafal Olbinski: New Dreams of Old Values,” December 13, 2008-February 28, 2009 .NOTE: This lot is accompanied by a facsimile of a certificate of authenticity from Gallery 444. Estimate: $25,000 – $35,000. Heritage. 05/23/23
Im dlużej wpatruję się w ten obraz tym bardziej wrażenie trójwymiarowości jawi się. $46,000 to już znacząca suma za duży akryl Juliana Stańczaka.
Lot #77022. Julian Stanczak (1928-2017). Crisp, 1977. Acrylic on canvas. 50 x 60 inches (127 x 152.4 cm). Signed and dated on the reverse: Julian Stanczak 1977. Signed, titled, and dated on the stretcher: Julian Stanczak “Crisp” 1977. PROVENANCE: Martha Jackson Gallery, New York. Estimate: $40,000 – $60,000. Heritage. 05/23/23. Sold $46,000
Lot #77025. Sigmund Joseph Menkes (1896-1986). Still Life With Fruit Basket. Oil on canvas. 18 x 24 inches (45.7 x 61.0 cm). Signed lower right: Menkes. PROVENANCE: Gallery 63, New York; Private collection, New York. Estimate: $10,000 – $15,000. Heritage. 05/23/23. Sold $8,000
Praca chlubi sie pochodzeniem ze sławnej Galerii Chalette. A na nalepce nie ma numeru inwentarzowego i to jest dziwne bo pierwszy raz widzę taka nalepke. Widziałem nalepki-falsyfikaty tej galerii na obrazach 100% falsyfikatach. W przypadku akrylu Stażewskiego zastanawiam się czy to nie jest ten sam przypadek: zła nalepka plus niezrozumiały i słaby obraz. Nie chcę być bias bo może tylko obraz jest słaby.
Wszystkie te domniemane reliefy naśladują styl Stażewskiego z lat 60. i 70. XX wieku, często używając dość nietypowej palety kolorystycznej i w wielu przypadkach są to wersje istniejących już prac (patrz powyższy przykład). Jak jednak widać robią to na tyle udanie, że przykuwają uwagę tych mniej poinformowanych lub być może lubiących ryzyko “kolekcjonerow”. Nalepka z Galerii Chalette stała się już sztampową proweniencją dla tych prac i na tym się zazwyczaj konczy. Jeśli faktycznie została ona sprzedana przez Galerie Chalette i pozostała w jednej kolekcji od tylu lat, to właściciel powinien być w stanie przedstawić więcej informacji na temat jej pochodzenia (jak chociażby fakturę od Chalette; Stażewskiego zazwyczaj kupowali kolekcjonerzy, których abstrakcja geometryczna oraz sztuka współczesna rzeczywiście interesowała). Tak samo popularny stał się ostatnio rutynowy już czerwony stempel, rzekomo dowodzący, że praca wcześniej otrzymała zezwolenie na opuszczenie Polski przez władze komunistyczne. Kolejnym problemem jest tytuł tej oraz innych podobnych prac, które zazwyczaj są generycznym “Abstract Composition”, mimo że Stażewski zazwyczaj (choć nie zawsze) przypisywał numeryczne lub opisowe tytuły reliefom tworzonym w latach 60ch i 70ch. Nawet jeśli tytułów nie było, to nagminnie używane w przypadku obiektów w USA “Abstract Composition” jest na tym etapie bardzo podejrzane.
To tylko kilka uwag, a analiza mogłaby być o wiele dłuższa, szczególnie przy szerszej puli porównawczej. Fałszerze oczywiście coraz lepiej orientują się w rynku i próbują coraz to nowych zabiegów, ale mam chociaż nadzieję ze im więcej osób będzie miało tego świadomość, tym większe szanse na to że rynek nie będzie zalewany wątpliwymi “dziełami” tego ważnego i wpływowego polskiego artysty. (06/13/23)
Lot #77019. Henryk Stazewski (1894-1988). Abstract Composition, 1967. Acrylic on wood mounted on Masonite. 20-1/2 x 20 inches (52.1 x 50.8 cm). Signed and dated on the reverse: H. Stazewski / 1967. PROVENANCE: Galerie Chalette, New York. Estimate: $8,000 – $12,000. Heritage. 05/23/23. Withdrawn.