Malarz, który osiadł we Włoszech i malował niezłe krajobrazy, podobne do przedstawionego, pozbawione jednak nastroju. Obrazy jego są zwykle sporych wymiarów i musi się znaleźć amator na takie hektary płótna z włoskimi krowami czy bawołami na tle rzymskich akweduktów. Praca jest datowana, ale nie jest to ‘18’ lecz prawdopodobnie ‘78’, choć z jakości fotografii nie da się wiele odczytać. Spotkałem się z tym, że jego sygnaturę domy włoskie myliły z Pruszkowskim – podobna długość nazwiska i to samo zakończenie nazwiska ‘kowski’. W Polsce obrazy Cieszkowskiego, sprowadzane przez handlarzy, są nawet chętnie sprzedawane i o dziwo za spore pieniądze. Chyba wielkość płótna robi wrażenie.

Lot 57. Henryk Cieszkowski. Paesaggio con acquedotto romano, olio su tela, cm 50×110 (in cornice 75×132). Firmato e datato in basso a sinistra: H. Cieszkowski 18. Estimate 4,000 – 5,000 euro. Arcadia. 10/18/21