Maria Melania Mutermilch (1876 – 1967)

Maria Melania Mutermilch. PORTRAIT OF A WOMAN WITH HANDKERCHIEF

Zdecydowanie nie podoba mi się Portret kobiety z chustką, nie tylko ze wzgędów estetycznych. Mela Muter to tragiczna postać i zwykle cenię sobie jej portrety smutnych kobiet, mężczyzn a zwłaszcza jej martwe natury. Portret z aukcji ma znakomitą proweniencję, bezsporną. Jeśli wierzyć opisowi, ciągłość posiadania jest nie do obalenia. Zatem co widzę złego? 1) nie podoba ami się brak jakiegokolwiek tła na tym portrecie. Zwykle postacie malowane przez nią są usytułowane w jakiejś konkretnej sytuacji: pokoju ze ścianami, siedzą przy stole, etc. W tym przypadku tło stanowi zamalowana na żółto plaszczyzna. 2) Nie podobają mi się ręce modelki, zwłaszcza ta wielka łopata, tj jej lewa reka. 3) Moim zdaniem, sygnatura jest zdecydowanie ‘poprawiona’, może ręką malarki a może nie reką malarki (na dole pokazuję powiszększenie sygnatury. 4) Nie podoba mi się obecnoć potwierdzenia autentyczności. Skoro praca ma tak dobrą proweniencję to dlaczego właściciel zwrócił się do polskiej rzeczoznawczyni (Teresy Marii Pabis) by potwierdzić autentycność. Szukałem w internecie informacji o tej rzeczoznawczyni. Są artykuły świadczące o jej bardzo szerokiej wiedzy: potrafi poświadczyć autentyczność pracy Edouarda Maneta oraz Józefa Chełmońskiego (ten Chełmoński to był jednak najprawdopodobniej Józef lecz Rapacki –proszę odszukać w sieci ciekawej dyskusji w 2016 roku. Wedlug p. Pabis był to Chełmoński a wg. Pana Matuszczaka, specjalisty od Chełmońskiego i autora książek o tym malarzu, to nie był Chełmoński). W przypadku pracy Meli Muter, dom aukcyjny nie pokazał kopii dokumentu p. Pabis poświadczenia autentyczności (może ktoś z czytelników otrzymał ten dokument z domu aukcyjnego – chętnie zamieszczę lub omówię kopię ekspertyzy). Generalnie mam zasadę, że nie należy poprawiać tego co jest oczywiste. Oczywista jest proweniencja. Boję się rzeczoznawców, którzy mają tak szeroką wiedzę od Francji do Polski a może i znacznie szerszą. Sam jako kolekcjoner mógłbym jedynie wyrazić swoją zdecydowaną opinię o jednym, jedynym malarzu, którego kolekcjonuję. Moim zdaniem nie można znać się na każdym z malarzy.

Wartość pracy p. Ekspert oceniła w listopadzie 2017 na 120,000 – 160,000 złotych, tj ok. $30,000 – 40,000. Teraz praca jest w Anglii z wycena GBP 5,000-7,000, czyli głęboka wyprzedaż. Dlaczego właściciel nie sprzedał jej w Polsce i dlaczego nie została przyjęta do żadnego z polskich domów aukcyjnych?

Zwykle szukam dziury w całym. Dlatego proszę obserwować tę aukcję. Moje uwagi moga być trafne lecz mogą są błędne.

Maria Melania Mutermilch. Powiększenie sygnatury

Lot 348. Property of a gentleman – Marie Mela Muter (1876-1967) – PORTRAIT OF A WOMAN WITH HANDKERCHIEF – oil on ply panel, 19.6 by 16.45ins. (49.8 by 41.8cms.), framed – signed upper left. Provenance – by repute purchased in May 1971 by the parents of the present vendor from Pilar Saavedra, wife of the Franco-Uruguayan poet Jules Supervielle, and a friend of the family. Supervielle is said to have purchased the present work directly from the artist in 1941. This work has been authenticated by Teresa Maria Pabis, Krakow, Poland (report available with translation). Estimate 5,000-7,000 GBP. Semley Auctioneers. 07/13/19.


UZUPEŁNIENIE (07/16/19):

Dziękuję p. Krzysztofowi za wczorajszą wymianę maili w sprawie pracy Meli Muter. Część listów była wymieniona prywatnym kanałem. Otrzymałem też od niego PEŁNĄ kopię eksperyzy napisanej przez p. Pabis (6 stron). Espertyza jest na tyle obszerna, że omówię jedynie najważniejsze wątki.

  1. opisano pochodzenie pracy z zagranicznej kolekcji oraz życiorys właściciela.
  2. dyskutowny był opis pracy Meli Muter (Kobieta trzymająca chustkę) oraz podano przykłady prac znanych osób portretowanych przez tę malarkę
  3. został podany krótki biogram artystki
  4. szeroko rozbudowano rozdział traktujący o twórczości malarki (ok 3 strony ekspertyzy)
  5. w rozdziale o materiale porównawczym zaprezentowano 12 prac portretowych Meli Muter
  6. zostały przedstawione fotografie oraz analizy pracy Meli Muter w podczerwieni oraz ultrafiolecie i wyciągnieto wnioski
  7. w celach porównawczych, przedstawiono fotografie trzech sygnatur artystki pochodzących z innych prac
  8. próbowano zidentyfikować modelkę tej pracy jako identyczną z modelką namalowaną na innej pracy artystki (praca z ex-kolekcji Fibaka)
  9. we wnioskach, espertyza w pelni potwierdziła autorstwo Meli Muter.

Moje wnioski po przeczytaniu i analizie ekspertyzy. Napisałem poprzednio, że proweniencja pracy jest bezsporna i dlatego autorstwo jest bezsporne. Espertyza powinna ograniczyc się do stwierdzenia silnej proweniencji oraz do wniosków wyplywających z badań analitycznych (IR i UV) ; uważam, że reszta jest zbędna. Ekspertyza nie zmieniła mojej subiektywnej oceny estetyki pracy – dla mnie to jest nie najlepszy olej Meli Muter. Może dlatego tyle kontrowersyjnych opinii, nie tylko na moim blogu.


Obserwowałem aukcję tej pracy. Były oferty 4,400 i 4,600 funtów, chyba poniżej ceny rezerwowej, bo pracy nie sprzedano.