I bez mojej reklamy, dobra i bardzo rzadka akwatinta Jana Rubczaka sprzedała się bardzo wysoko. Artysta zamordowany przez Niemców.
Lot 57. Jan Rubczak (Polish, 1882-1942). Pont Neuf, Paris. Etching, aquatint on paper. Signed lower right. Estimate $400 – 600. Cordier Auctions & Apprisals. 11/19/22. Sold $,300
Lot 320. RAFAL BUJNOWSKI (B. 1974). Kółko Po Kawie (Coffee circle), signed, titled and dated ‘KOLKO PO KAWIE BUJNOWSKI 2002’ (on the reverse), oil on canvas, 40 x 49.5cm. Painted in 2002. Provenance: Raster Gallery, Warsaw. Private Collection, Belgium (acquired from the above in 2005). Thence by descent to the present owner. Estimate 2,000 – 3,000 euro. Christie’s. 11/24/22
Gdyby artysta był sprytny to stworzyłby cała serię podobnych prac. Moje pomysły bez praw autorskich to podobne kółka: a) na papierze o różnym kolorze, b) slady w różnych położeniach na papierze, c) dwa kólka i ich multiplikacje, d) ślady po herbacie i po herbacie z mlekiem dla kontrastu, e) etc, etc, etc. Ta praca Rafała Bujnowskiego to WIELKA sztuka. Słyszałem, że artysta dobrze wie, że robi publicznośc ‘w konia’ i testuje jedynie jak daleko może się posunąć. Za daleko jednak nie możne bo puste, czyli zupełnie nie zamalowane płótno było już niedawno wystawiane.
Visitors view a blank canvas that is part of “Take the Money and Run,” by Jens Haaning, at the Kunsten Museum of Modern Art in Aalborg, Denmark. The piece is part of an exhibition called Work It Out, which explores people’s relationship with work. Niels Fabæk/Kunsten Museum of Modern Art
Z drugiej strony zainwestowałbym raczej nieco więcej (ok 5,000 – 7,000 euro) w tzw. ‘Gówniane króliki’ (Scheisshasse – z niemiecka lub Bunny-dropping-bunny – lub czasami ‘shit-hare’ z angielska) wykonane z prawdziwego gówna zajączków, wzmocnionego słomą (powstała seria 250 sztuk i każdy nieco inny, wszystkie autorstwa Diethera Rotha). Jednego z tej serii sprzedaje właśnie Christies. Jak widać, ‘Kółka po kawie’ są mniej warte od jednego ‘Scheissehasse’. Może jednak praca Bujnowskiego sprzeda się wysoko a ‘Gówniane króliki niżej. Wkraczam w światową sztukę porównując ślady po kawie z gównem króliczym. Ciekawi mnie na marginesie tej sprawy, czyli królików, czy artysta zlepiał te stwory królicze w rękawiczkach czy tez bez rękawiczek. Miłego weekendu życzę czytelnikom przy kawie.
Diether Roth. Scheiseehasse, 1968
Lot 3. DIETER ROTH (1930-1998). Karnickelköttelkarnickel (Bunny-dropping-bunny), signed, inscribed, numbered and dated ‘Kü Ex V/XXVI Dieter Roth 1972/82’ (on a paper label affixed to the underside), straw and rabbit droppings, 21 x 20 x 10cm. Executed in 1968 and published in 1972-1987, this work is artist’s proof five of twenty-six, from an edition of two-hundred and fifty with twenty-six artist’s proofs, produced by Walter Moser, Basel and published by Eat Art Galerie, Dusseldorf. Provenance: Galerie Holtmann, Cologne. Private Collection, Switzerland (acquired from the above in 1998). Acquired from the above by the late owner. Literature: D. Dobke, Dieter Roth – Druckgraphik, Catalogue Raisonné 1946-1998, Hamburg/London 2003, no. 1972.8. Estimate 5,000 – 7,000 euro. Christie’s. 11/22/22