Warto zapamiętać ten obraz bo żaden z niego Władysław Szerner. Pojawi się w Polsce na bank tak jak pojawi się jeszcze wyższa inflacja. Te liteki koło sygnatury (‘inn’ czyli ‘iun’ od junior) sugerują, że tego knota namalował syn Władysława Szernera, czyli Władysław Karol Szerner, lecz nie dałbym 5-ciu groszy, że to on malował a nie współczesny pacykarz. Władysław Karol Szerner jest sławny w Polsce z tego, że jest celowo mylony w domach aukcyjnych z ojcem i dlatego jego prace dochodzą do 100,000 złotych. Łatwo dać sie nabrać i trzeba pytać lecz przede wszystkim otworzyć szeroko oczy i nie wierzyć w słowo pisane w katalogach. Gdyby komuś ‘sprytnemu’ przyszło do głowy usunąć te trzy literki koło sygnatury by obraz uchodził za pracę Władysława Szernera to ku przestrodze powiem, że prawdziwy obraz ojca został sprzedany w Polsce kilka lat temu, łatwo go odszukać – również dwie marne kopie były sprzedane, udające jedynie ceną olej namalowany przez Władysława Szernera. Poniżej prawdziwy olej.
Lot: 7495. Wladyslaw Szerner (1836-1915). Polish genre painter who received his training at the Munich Academy. Winter village scene with a mounted soldier talking to a woman, oil on wood, signed lower left ”W. Szenrer inn.”, shrinkage cracks, minimal retouching, rubbed, stamp of the Munich gallery Jordan on the reverse, 50 x 39 cm, framed 75 x 66 cm. Starting price 2.500 EUR. Historia Auktionhaus. 11/01/22
