OneBid i falsyfikaty

Ciekaw jestem jakie mają samopoczucie duże polskie domy aukcyjne, jak np. Agra-Art, Desa Unicum czy SDA wiedząc, że ich aukcje na portalu OneBid sąsiadują z aukcjami podmiotów sprzedających wyłącznie falsyfikaty? Przykłady? Proszę bardzo: https://onebid.pl/pl/auction/Malarstwo-wspolczesne/6184


OneBid opublikował interesujące podsumowanie roku aukcyjnego 2023, dokładniejsze, głębsze od konkurencyjnego sprawozdania opublikowanego na portalu artinfo. pl. Stawiam jednak tezę, że jak tak dalej pójdzie to OneBid będzie staczał się powoli by docelowo sięgnąć dna na którym odnajdziemy Allegro i bazary staroci. Nie wiem co czują ci wielcy wiedząc, że sprzedają już w śmietniku polskiego malarstwa.

W moich oczach, pod względem wiarygodności i autentyczności prezentowanych przedmiotów portal artinfo.pl bezapelacyjnie wygrywa z OneBid. Czy OneBid swoim sprawozdaniu za 2025 uwzględni również te wszystkie swoje aukcje śmieciowe, jak ta powyższa styczniowa czy nadchodząca kwietniowa: https://onebid.pl/pl/malarstwo-dawne-wojciech-kossak-1856-1942/2178714 ?

PS. Wpis ten został zainspirowany listem czytelniczki za który dziękuję.

Czasami falsyfikaty tanieją. Desperacja w niemieckim Schloss Ahldem.

Wyceniony w 2022 roku na 5,000 – 10,000 euro https://polishartcorner.com/2022/08/11/stanislaw-pomian-wolski-1859-1894-2/), rok później na 2,400 – 4,800 euro (https://polishartcorner.com/2023/05/04/stanislaw-pomian-wolski-1859-1894-scheise-wieder-auf-schloss-ahlden/) a obecnie na 1,800 – 3,600 euro. Zainteresowani tym obrazem powinni przeglądać poaukcyjny dumpster na Große Straße 1 w Ahlden.

Lot 5139. Attributed to Stanislaw Polian Wolski (1859 – 1894). Oil on panel. Signed “P. Wolsky”. Old label with German title “Postbote in Polen” on the reverse. Estimate 1,800 – 3,600 euro. Schloss Ahlden. 02/28/24

Falsyfikaty sreber Cypriana Łabęckiego na rynku holenderskim

Lot 363. rare antique Polish silver Easter egg – marked “Warschau 84”, dated 1879 and with assay mark of Osip Sosnkovski || Zeldzaam antiek Pools eivormig sierstuk op pootjes, te situeren in de traditie van de paaseieren, versierd met bas-reliëfs met herten en bokkenkoppen en met binnenin twee hertjes – in massief zilver, gemerkt “84 Warschau”, gedateerd 1879 en met testmerk van Osip Sosnkovski – hoogte : 12,5 cm – gewicht : 366 gram. Estimate 700 – 1,500 euro. DVC Auctions. 03/02/24

Nie tak dawno korespondowałem z czytelnikiem na temat srebrnego ‘Jaja Faberge’, które pojawiło się chyba na rynku niemieckim z puncą Cypriana Łabęckiego oraz rosyjskimi puncami probierza Osipa (Józefa) Sosnkowskiego. Czytelnik uważał, że nie mam racji kwalifikując ten wyrób do falsyfikatów. Obecnie na rynku holenderskim pojawiło się podobne jajo oraz dodatkowo kałamarz; oba srebra noszące punce równiez Cypriana Łabęckiego. Nie trzeba patrzeć na punce ale wystarczy spojrzeć na oba wyroby jako całość by pierwsze wrażenie zadziałało. Oba obiekty wyglądają na nowe, wykonane są bardzo topornie i są to po prostu brzydkie wyroby. To trochę jest tak jak z malarstwem: jak widziało się prawdziwe prace danego artysty to stosunkowo łatwo jest rozpoznać falsyfikat jego prac. Pisząc o podobieństwu do malarstwa rozumiem oczywiście, że są też i spore różnice bo polskich starych sreber (XVIII/XIX wiek) zachowało się mało oraz kolekcjonerów sreber jest znacznie mniej od kolekcjonerów malarstwa. Mało jest też literatury fachowej na temat sreber w porównaniu do literatury o sztuce malarskiej. Mamy zatem podatne warunki do fałszowania sreber.

Oba srebra z puncami Cypriana Łabęckiego z aukcji w holenderskim domu DCV Auction to falsyfikaty. Fałszerze jakoś upodobali sobie jego punce i stawiają je na wielu wyrobach. W Polsce na Allegro można kupić dowolne wyroby z jego puncami. Są tam cukiernice (o których pisałem kiedyś na blogu w dziele Silver), jaja, kałamarze, wyroby judeaistyczne, szkatułki, etc. Proszę wejść na stronę Allegro a w okienku ‘szukam’ wstawić hasło np. ‘srebro Rosja carska’. Sprzedaca tych sreber działa w Krakowie i pewnie jest dobrze tam znany w środowisku. Ma on przeogromny wybór tych sreber i kto wie może większy niż w samej Rosji. Wśród tych sreber odnajdziemy srebra z puncami Łabęckiego.

Na aukcji w DCV Auction, pomiędzy srebrami ‘Łabęckiego’ wcisnął się fals srebra rosyjskiego (lot 364) z tego samego źródła… ale to nie mój interes, niech się martwią kacapy.

Lot 365. rare antique Polish inkwell in “Warschau 84” marked silver, dated 1878 and with assay mark of Osip Sosnkovski || Zeldzame antieke Poolse inktpot in massief zilver, gemerkt “84 – Warshau”, gedateerd 1878 en met testmerk van Osip Sosnkovski, met twee greepjes in de vorm van de kop van een steenbok en versierd met bas-reliëfs met vegetale ornamentiek – hoogte : 9 cm – gewicht : 227,6 gram. Estimate 300 – 400 euro. DVC Auctions. 03/02/24

“Fangor” z USA w Sopockim Domu Aukcyjnym za 100,000 – 140,000 złotych

“Wojciech Fangor” z katalogu Sopockiego domy Aukcyjnego

W Sopockim Domu Aukcyjnym pojawił się na nadchodzącej aukcji (28 października, 2023) powyższy obraz Wojciecha Fangora z następującym opisem https://www.sda.pl/aukcja/obiekty/wojciech-fangor-kompozycja-1974,46235,pl :

Lot 5. Wojciech Fangor (1922 Warszawa – 2015 tamże). Kompozycja, 1974, pastele olejne, papier, 50 x 67 cm w świetle passe-partout, sygnowany p.d.: ‘Fangor 74’; na odwrocie nalepka z Galerie Chalette z danymi pracy oraz numerem MCL5394. POCHODZENIE:- kolekcja prywatna, Niemcy, – kolekcja prywatna, Stany Zjednoczone, – Galeria Chalette, Nowy Jork

Obraz ten SDA wycenił syto pod nadchodzącą ‘Gwiazdkę’ bo na 100,000 – 140,000 złotych, czyli ok $24,000 – 33,000. Sporo. SDA nie przyłożyło się do tej pracy a ich specjaliści są tyle warci co ten ‘Fangor’. Po kolei zatem.

USA to raj aukcyjny na najróżniejsze falsyfikaty. Są domy przyzwoite i są domy, które żyja na sprzedaży falsów. Nie tak dawno udałem się osobiście by porozmawiać z właścicielem jednego z domów o podobnej pracy rzekomo Fangora (https://polishartcorner.com/2023/05/27/wojciech-fangor-1922-2015-32/; praca z nalepką Galerii Chalette). Właściciel domu okazał się bardzo porządnym człowiekiem i usunął te bazgroły z katalogu. Zapłakał przy tym, że fałszuje się teraz wszystko i podziękował mi za rozmowę. Ten obraz wielokrotnie był już wcześniej na aukcjach i chyba za każdym razem ktoś go zwracał.

Antique Arena to amerykański dom aukcyjny i stamtąd tego rzekomego Fangora sprowadzono do Sopockiego Domu Aukcyjnego. Odradzam kupowanie innych poloników w Antique Arena, których na każdej aukcji jest u nich kilka. Głupich ludzi nie brakuje, którzy ten szmelc czasami kupują. Proszę również popatrzeć na inne ‘Fangory’ z rynku amerykańskiego, np na ‘plemnikowy’ Fangor warty $10,000: https://www.liveauctioneers.com/item/111978671_wojciech-fangor-1922-2015-oil-crayon-on-paper . Może on wkrótce znaleźć sie W SDA i dlatego warto go zapamiętać.

Livingston Auctions, USA

Jak zatem było z prawdziwą proweniencją tego ‘Fangora’, ktory jest obecnie na aukcji w SDA? Właściciele SDA nie przyłożyli się, nie zrobili kwerendy, i warto o tym wiedzieć by uważać na inne ich nowości wycenione w cenie samochodu osobowego. Po raz pierwszy ten obraz zauważyłem w 2022 roku w bardzo dobrym texańskim domu aukcyjnym „Heritage Auctions” (https://www.liveauctioneers.com/item/139017107_77019-wojciech-fangor-1922-2015-composition-1974-oi). Dom ten jest bardzo solidny i specjalizuje się głównie w sprzedaży high-end numizmatów. Sprzedaż malarstwa to u nich sprawa odpryskowa. Potrafią tam wystawić falsa, zwłaszcza polskiego malarstwa, nie mając o tym zielonego pojęcia, lecz wycofają go bez problemu jak się im o tym doniesie i uzasadni. Knot Fangora sprzedano w Heritage za $13,000

Heritage Auctions, USA, 2022

Jak to zatem się stało, że ten sam knot pojawił się rok później w Antique Arena z estymacją zaledwie $100 – 150 by zostać sprzedany za $6,250? (https://www.liveauctioneers.com/item/154885237_polish-optical-art-oil-painting-by-wojciech-fangor). Mogę zrozumieć, że Arena stosuje podpuchy cenowe by rozpalić bezrozumnych kolekcjonerów lecz dlaczego poprzedni właściciel z Heritage ($13,000) zdecydował sie na sprzedaż z tak wielką stratą?

Antique Arena, USA, 2023

Odpowiedź jest bardzo prosta. Próżno obecnie szukać w katalogach firmy Heritage Auctions tego obrazu. Obraz tam zniknął, gdyż najprawdopodobniej kupujący zorientował sie, że to jest fals a firma zwróciła mu pieniądze. Jednak w internceie nic nie ginie i obraz ten jest obecny w innnych wyszukiwarkach. Po nieudanej sprzedaży w Heritage obraz powędrował do Antique Areny a uzyskana tam cena ($6,250) to też dobry zarobek zwłaszcza, że trafił się frajer i wyeksportował knota do Polski a tego knota z kolei przyjęli wybitni specjaliści i historycy polskiej sztuki zatrudnieni w Sopockim Domu Aukcyjnym.

Sprawa nalepki z Galerii Chalette jest dość prosta: jest to falsyfikat nalepki, pełno  takich nalepek jest przyklejonych do różnych falsyfikatów polskiego malarstwa. Katalogi firmy Chalette są dostępne w USA i można w nich poszperać. Zachętam potencjalnych kupujących również do kontaktu z Fundacją Fangora. Jest to dość mało ruchliwa organizacja ale może przyciśnięta wyrazi swoją opinię.

Sopockiemu Domowi Aukcyjnemu życzę udanej przeceny tego knota i oczekuję odrobinę samokrytyki choć pewnie nadejdzie pozew sądowy do mnie skierowany.

Proweniecja tego ‘Fangora”: 1) Nie-Fangor, 2) Heritage Auctions (obraz sprzedany za $13,000 lecz po aukcji zwrócono go wstawiającemu, 3) Antigue Arena, wyceniony na $100-150 i sprzedany za $6,250, 4) Sopocki Dom Aukcyjny, wystawiony z wyceną 100,000 – 140,000 złotych

Przyznam, że rzadko przeglądam polskie katalogi aukcyjne by się nie denerwować z powodu niebywałej pazerności cenowej. Trzeba również bardzo uważać by nie kupić falsa w Polsce, czego przykładem moim zdaniem jest ten nieszczęśnik z SDA. O fakcie wystąpienia Fangora w SDA napisał mi jeden z czytelników i dziękuję mu za ten list bo bez jego bacznej uwagi nie powstałby ten wpis. Oto fragment listu czytelnika:

Mógł Pan już to widzieć (i wiem, że nie zawsze lubi Pan lub ma Pan czas zajmować się takimi sprawami), ale ciężko mi uwierzyć, że SDA wystawia tę domniemaną pracę Fangora z Antique Arena na Brooklynie (https://antiquearena.com/lot/50569) na najbliższej aukcji: https://www.sda.pl/aukcja/obiekty/wojciech-fangor-kompozycja-1974,46235,pl. Może to oznaczać, że ta fabryka kolorowych obiektów staje się wiarygodnym źródłem w Polsce, co byłoby bardzo niepokojące.

Sopocki Dom Aukcyjny po cichu usunął już tego falsa, wycenianego na 100,000 -140,000 złotych, ze swojej aukcji. Próżno go szukać w ich katalogu pod numerem 5 (https://www.sda.pl/aukcje/aukcja-sztuki-wspolczesnej,342,pl). Prawdopodobnie zadziała Fundacja Fangora, choć SDA mogłaby sie zdać wcześniej na swój zdrowy rozsądek skoro ich eksperci są bezużyteczni. Zachęcam do bycia bardzo ostrożym w interepretacji obiektów w katalogach. Wkrótce postaram się coś dodać na temat falsyfikatów. Pozdrawiam czytelnika-korespondenta o pseudonimie “Sędzia Dredd” (Justice of Peace or Peace of Justice?). (10/25/23)

Fuckers from (at?) Schloss Ahlden. Die Grosse Scheisse.

Julian Fałaciaty. Entenjagd am Seeufer.

Lot 2708. Julian Falat (1853 Tuliglowy bei Lemberg – 1929 Bystra bei Bielsko-Biala). Entenjagd am Seeufer. Öl/Malkarton. L. u. sign. u. dat. 1919. 52 cm x 120 cm. Rahmen. Oil on cardboard. Signed and dated 1919. Estimate 18,000 – 36,000 euro. Schloss Ahlden. 09/09/23. Sold 15,000 euro

From or at, na pewno totalni idioci w Schloss Ahlden. Gratulacje dla ekspertów w Niemczech ze Schloss Ahlden. Jeśli sprzedaż będzie udana to na pewno nadejdą do was kolejne arcydzieła polskiego malarstwa. Wyceny doprawdę wzięte z Polski. Jakże łatwo stoczyć się do rowu pełnego nieczystości. Handlarze, do aukcji – polskie domy na was czekają!

Jakiś wielki frajer wylicytował ten obraz za 15,000 euro. Miej Panie nad nim zmiłowanie

Julian Fałaciaty. Schlesische Winterlandschaft bei Bystra

Lot 2707. Julian Falat (1853 Tuliglowy bei Lemberg – 1929 Bystra bei Bielsko-Biala/Schlesien). Schlesische Winterlandschaft bei Bystra. Gouache/Papier. R. u. sign. u. dat. 1924 mit Ortsangabe Bystra. 38,5 cm x 49 cm (Passepartoutausschnitt). Rahmen. Estimate 3,600 – 7,200 euro. Schloss Ahlden. 09/09/23. Not sold

Jerzy Kossaczek. Rastender polnischer Soldat mit seinem Pferd

Lot 2709. Wojciech Kossak (1857 Paris – 1942 Krakau). Rastender polnischer Soldat mit seinem Pferd. L. u. sign. u. dat. 1922. 68 cm x 48 cm. Rahmen. Oil on cardboard. Signed and dated 1922. Estimate 5,500 – 11,000 euro. Schloss Ahlden. 09/09/23. Not sold

Katarzyna Kobro (1898 – 1951) ?

ECOLE XX SIECLE dans le goût de Katarzyna KOBRO

Francuska firma Boisgirard-Antonini wymyśliła, że skoro na rzeźbie znajduje się nazwisko ‘Kobro’, to można ją przypisać tej artystce. Katarzyma Kobro podobnych ‘murzyńskich’ prac kobiecych nie tworzyła ale to nic nie szkodzi. Skoro rzeźba ma czarną patynę, foundry mark, numer odlewu to czemuż nie wycenić jej na 10,000 euro. Jakby ktoś na pejzażu dopisał nazwisko Monet to pewnie w Boisgirand-Antonini wyceniono by go na miliony euro, z dopiskiem ‘w stylu’. Piszę o tym bo to kolejny raz ten dokładnie odlew (3/6) kursuje na rynku, nawet raz sprzedany za ponad 20,000 euro: https://polishartcorner.com/2020/10/07/katarzyna-kobro-1898-1951-6/. Belgijska Louiza specjalizowała się wielokrotnie w sprzedaży tego odlewu a teraz kolej przyszła na Francję. Moja propozycja: sprzedać na wagę złomu.

Foundy mark

Lot 161. ECOLE XX SIECLE dans le goût de Katarzyna KOBRO (1898-1951). Nu cubisant, c.1960 Bronze à patine noire, cire perdue, porte la signature KOBRO sur la base, tirage 3/6, cachet du fondeur J.Lamy. Hauteur 57 cm, avec socle : 64 cm. Estimation: 8,000 – 10,000 EUR. Boisgirard Antonini. 07/04/23. Usunięto z licytacji

“Jajo Imperialne” czyli falsyfikat srebra na niekorzyść Cypriana Łabęckiego

Falsyfikat

Falsyfikaty polskich sreber to osobna wiedza, którą należy dobrze poznać aby nie dać się nabić w butelkę. Nie tak dawno austriackie Dorotheum sprzedawało falsyfikaty polskich cukiernic z nabitymi fałszywymi puncami Cypriana Łabęckiego (o tym są artykuły w dziale SILVER), falsy takie były tez swego czasu sprzedawane przez jeden z polskich domów aukcyjnych bo takich mają tam specjalistów od sreber (również o tym znajdziecie w tym samym dziale) a obecnie czeski dom wystawił śmiechu warte jajo uchodzące w Pradze niemal za Faberge. To ‘Jajo Imperialne’ było brudnym kiczem wykonanym albo w okolicach Krakowa lub okolicach Łodzi, ma te same fałszywe punce Cypriana Łabęckiego jak wspomniane cukiernice i zostało bardzo, ale to bardzo marnie wykonane. Był jednak frajer, który to jajo kupił za 2,000 euro i teraz będzie albo będzie się nim cieszył albo może zajrzy tutaj i zwróci Pepikom. Pokazuję kilka fotografii tego jaja by czytelnicy przyjrzeli się detalom i fałszowanym puncom.

Falsyfikat punc

Lot 403. The solid silver Russian Imperial egg atop four scrolled feet opens to reveal figural pair: dear and a female roe deer. An exterior with applied decorations and accents comprising of a flying goose, a rabbit perched atop a shotgun, stags, boars and foliate sprays. Hallmarked with assayer´s mark of Joseph Sosnkowski, “84” along with pictorial mark (Cyprian Labecki) and a city stamp of Warsaw. Warsaw 1872, 13.3 cm height, total weight: 373,49 g. Condition 2. Starting 2,000 euro. Auktionshaus Antikvity Praha Auctions. 06/03/23. Sold 2,000 euro

Powiększenie detali

Stanisław Pomian Wolski (1859 – 1894)? Scheiße wieder auf Schloss Ahlden

Stanisław Pomian Wolski (1859 – 1894)? Scheiße wieder auf Schloss Ahlden

Lot 1768. Stanislaw Polian Wolski (1859 Warschau – 1894 ebenda) attr.; Einspänner mit jungem Paar in weiter, abendlicher, polnischer Winterlandschaft. In sehr fein lasierender Malerei ausgeführtes, atmosphärisch gestimmtes Werk. Das Oeuvre des polnischen Malers umfasst insbesondere Reiter- und Pferdemotive, Gespanne und Schlitten sowie Szenen aus den Napoleonischen Kriegen. Wolski studierte an der Akademie in Warschau bei Wojciech Gerson und in Krakau bei Jan Matejko. Bei einem weiteren Studium in München dürfte er auch die Werke der dort tätigen polnischen Maler Józef Brandt und Alfred von Wierusz-Kowalski kennengelernt haben. Werke Wolskis befinden sich u. a. im Nationalmuseum in Warschau. Öl/Holztafel. R. u. sign. “P. Wolsky”. Verso altes Etikett mit deutscher Betitelung “Postbote in Polen”. 31 cm x 52,5 cm. Rahmen. Attributed to Stanislaw Polian Wolski (1859 – 1894). Oil on panel. Signed “P. Wolsky”. Old label with German title “Postbote in Polen” on the reverse. Estimate 2,400 EUR – 4,800 EUR. Schloss Ahlden. 05/07/23

Co naprawdę sobie wyobrażaja ci shitheads z niemieckiego Schloss Ahlden? Tak było rok temu: https://polishartcorner.com/2022/08/11/stanislaw-pomian-wolski-1859-1894-2/. Zdecydowanie spady ceny na falsy w Schloss Ahlen, który to dom staje się obecnie ich głównym źródlem na rynku niemieckim. Gratulacje!

Was denken sich diese Scheißkerle aus Deutschlands Schloss Ahlden wirklich? So war es vor einem Jahr: https://polishartcorner.com/2022/08/11/stanislaw-pomian-wolski-1859-1894-2/. Die Preise für Fälschungen in Schloss Ahlen sind definitiv gesunken, was nun zu ihrer Hauptquelle auf dem deutschen Markt wird. Glückwunsch!

Falsyfikaty polskich XIX wiecznych srebrych cukiernic na rynku niemieckim oraz polskim

Lot 2793. Russland – Zuckerdose. FALS

Lot 2793. Russland – Zuckerdose Silber, punz. 84 zolotniki, Beschauermarke Josef Sosnkowski, 1896, Warschau, aufwendig gestaltete Zuckerdose auf vier relieferten Tatzenfüßen m. plastischem Wolfskopf, oktogonaler Korpus m. passendem flachen Scharnierdeckel, auf oktogonaler flachen Plinthe naturnah gestaltete plastischen Darstellung eines Wildschweines m. zwei Frischlingen, reicher reliefierter Eichenblattdekor m. springenden Hasen, umlaufend reicher Gravur- u. Ziselierdekor, Eichenblattmotiv u. Zackenfries, innen leicht kupferfarbend, Schauss. Schloss, 1 Schlüssel, im Boden leichte Blasen, feine Kratzer, Alterssp., Hca. 10,5 cm, Lca. 14 cm, Gges. ca. 624g. Starting 1,200 euro. Auktionshaus Franke. 01/27-29/22

To będzie trochę przydługi wpis a w dodatku wyeksponowany nie na podstronie Silver lecz na głównej stronie blogu. Przy kolekcji polskiego malarstwa dobrze eksponują się polskie stare srebra i niejeden kolekcjoner poluje na takie. Trzeba jednak trochę znać się również srebrach lub korzystać z wiedzy innych, tak jak ja to często robię kontaktując się z p. A. W. z Gdańska. Falsyfikatów jest bowiem sporo i można je kupić nie tylko w Sopockim Domu Aukcyjnym (przykład podam na końcu) lecz również w Dorotheum. W sprzedaży falsyfikatów przoduje oczywiście Allegro.

Zainspirowała mnie do tego wpisu ‘kolekcja’ srebnych cukiernic, rzekomo rosyjskich, na nadchodzącej aukcji w niemieckiem Auktionshaus Franke, z których jedna miała punce warszawskiego probierza, Józefa Sosnkowskiego (O. C – symbole cyrilicą), czynnego w latach ok 1851- 1896.

Lot 2793. Russland – Zuckerdose. FALS. Punce wewnątrz cukiernicy na przykrywce
Lot 2793. Russland – Zuckerdose. FALS. Punce na denku podstawy cukiernicy

Wygląda na to, że wieczko cukiernicy najpierw zostało ostemplowane znakami probierniczymi (punca z głową w owalu jest nieznana wśród polskich złotników) a następnie polerując go zdarto wszystkie wypukłości punc, po czym pozłocono go i dopiero zamontowano na zawiasach. Warto również zwrócić uwagę na niezwykłą precyzję złocenia wnętrza cukiernicy. Ta wartswa złota wygląda jak mosiądz i brakuje jakichkolwiek znaków użytkowania.

Lot 2793. Russland – Zuckerdose. FALS. Widok na wnętrze
Lot 2793. Russland – Zuckerdose. FALS. Jedna z nóżek

Bonusem do tej cukiernicy jest działający zamek oraz kluczyk. Ten kluczyk to doprawdę rarytas bo niewiele ich się uchowało. Mamy zatem komplet, warty co najmniej 1,200 euro. Cukiernica ma charkter ‘myśliwski’ z dzikami (łocha z warchlakami) ustawionymi na górnym medalionie oraz głowami wików lub niedźwiedzi(?) wpasowanymi w boki oktagonalnej skrzynki. To dopiero jest raytas z końca XIX wieku, zachowany w stanie idealnym. Czyżby?

Warto teraz zwrócić uwagę jakie cukiernice sprzedaje obecnie Allegro. Sprzedawca firmy Antiki Decco z Krakowa (nazwisko i adres są podane na stronie), sprzedaje inna ‘myśliwską’ cukiernicę o tych samych elementach dzika z młodymi (młode ustawione sa trochę inaczej) oraz głowami wików-niedzwiedzi otoczonymi tymi samymi liśćmi dębowymi (https://allegro.pl/oferta/srebrna-cukiernica-mysliwska-dziki-locha-662g-8944571829?reco_id=8606ad11-6758-11ec-becb-246e9680b528&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951).

Cena jest poodobna do tej z Niemiec, (4,900 złotych), choć złoceń wewnątrz skrzynki nie ma. Łapy na jakich opiera się ta owalna skrzynka są te same co powyżej sprzedawanej w Niemczech.

SREBRNA CUKIERNICA – MYŚLIWSKA, DZIKI LOCHA 662G. FALS. Allegro

Punce, czyli halmarks, sa tutaj inne, choć probierz Sosnkowski jes obecny:

SREBRNA CUKIERNICA – MYŚLIWSKA, DZIKI LOCHA 662G. FALS. Allegro. Punce

Warto zauważyć na punce rzekomo Cypriana Łabęckiego. Te same punce obecne były na niedawno sprzedawanych cukiernicach w Dorotheum. Punce są fałszywe, cała cukiernica jest fałszywa. Inne obiekty skrzynkowe z Allegro tego samego sprzewdawcy są również fałszywe. Tych fałszywych ‘mysliwskich’ cukiernic krakowski sprzedawca Antiki Decco na wiele na sprzedaż. Każda jest inna i każda jest falszywa. Trzeba jednak powiedzieć uczciwie, że sprzedawca nazywa te obiekty ‘stare’ co jest pojęciem względnym. Jednak obecność fałszywych punc świadczy o oszukańczych praktykach.

Wracając do aukcji z niemieckiego z Auktionshaus Franke to wystepują na niej jeszcze inne cukiernice z prawdopodobnie tego samego źródła, z puncami, które są fałszywe (lot 2791, 2794).

Wiemy już, że Dorotheum nabrało się na tych fałszerzy a obecnie nabiera się Auktionshaus Franke zaś w przyszłości będą nabierali się inni. A jak jest na polskim rynku w znanych domach aukcyjnych, mających najznakomitszych na świecie ekspertów? Podaję jeden przykład z Sopockiego Domu Aukcyjnego (SDA):

Sopocki Dom Aukcyjny. Cukiernica skrzynkowa. Fals. Fake. Fałszerstwo

Sopocki Dom Aukcyjny bardzo starannie opisał tego falsa jako: Cukiernica skrzynkowa, Warszawa, Cyprian Łabęcki, 1872 r., srebro p. 84, wytłaczane, odlewane, sztancowane, grawerowane, m. 720 g, cechowane na spodzie: znak wytwórcy (łeb byka), znak probierza “O.C./1872”, próba 84 i godło probierni warszawskiej; zamek z kluczykiem, sprawny; wym. 14 x 15 x 11 cm. (https://www.sda.pl/aukcja/obiekty/cukiernica-skrzynkowa,16669,pl).

Prawdą w tym opisie jest jedynie to, że jest to cukiernica skrzynkowa, być może srebrna. Jednak wszystko inne jest nieprawdą: punce są fałszowane, cukiernica nie została wykonana w 1872 roku lecz współcześnie, kluczyk jest współczesny i zamek jest współczesny. Od patrzenia na tę cukiernicę aż bolą oczy i dziwię się, że SDA tak bezceremonialnie, beztrosko i lekko podeszła do oceny tego ‘antyku’.

Brak wiedzy espertów SDA jest oczywisty. Ta firma znana jest mi ze sprzedaży bezwartościowych kolorowych plakatów przedstawiających prace Tamary Łempickiej z ceną wyjściową 22,000 złotych i pieczęciami córki lub wnuczki artystki [Franciszek Starowieyski: Myślę że praw do wynagrodzenia (DROIT DE SUITE) nie powinni mieć spadkobiercy. To z reguły hieny, które żerują na przodkach]. SDA dała się nabrać na falsa Łabęckiego i ewentualnie nabrała kupującego. Jeśli SDA przyśle jakieś wyjaśnienia z przeprosinami za tę wpadkę to obiecuję, że opublikuję w całości.

Falsyfikaty polskiego malarstwa z domu aukcyjnego OWL. Fälschungen polnischer Malerei aus dem Auktionshaus OWL

Jacek Malczewski-Falsyfikat z niemieckiego domu aukcyjnego OWL

Auktionshaus OWL jest domem aukcyjnym w Niemczech (Bielefeld), który charakteryzuje się już od wielu lat sprzedażą falsyfikatów polskiego malarstwa. Myśle, że właściciele tego domu, Thomas S. & Thomas S., dobrze wiedzą czym handlują, tj. szmelcem, falsyfikatami i to bardzo słabymi. Dlaczego piszę , iż sądzę że dobrze wiedzą o tym procederze? Nie odpowiadają na listy gdy inni im zwrócą uwagę i zwykle nie wycofują obiektów z katalogów. Jedynym tłumaczeniem tego procederu może być brak ich wiedzy, co jest również bardzo prawdopodobne, choć niekoniecznie prawdziwe. Przypuszczam, że mają stałych dostawców tego towaru z Polski. Żyją z tego zarówno oni, jako właściciele OWL, jak też żyją dostarczyciele tego szmelcu. Tracą jedynie naiwni kupujący liczący na atrakcyjne ceny tych wystawianych falsyfikatów jako prac prawdziwych, nie zauważonych przez innych. Wiele razy już na tym blogu pokazywałem przykłady falsyfikatów z ich domu aukcyjnego i na niewiele to się zdało. Obaj panowie grają głupków. Pewnie w prawie niemieckim jest jaka luka z której korzystają i moga śmiać się w oczy tym naiwnym kupującym. Nie jestem jedyny, który pokazuje ich fałszerstwa rynkowe. Są inne portale, np: https://sztukipiekne.pl/polska-sztuka-na-zagranicznych-aukcjach-19-pazdziernika-2021/, wytykające OWL te śmierdzące falsyfikaty. Łatwo będzie dojść kim są jego dostawcy bo ślad w papierach na pewno pozostał.

Myślę, że gdyby każdy z czytelników mojego blogu wysłał raz dziennie na adres OWLa: (contact@auktionshaus-owl.de) link do tego mojego wpisu to na jakiś czas skrzynkę pocztową mieliby zablokowaną i musieliby się odnieść do tego problemu. Można też do nich dzwonić by spróbować przekonać do prowadzenia interesu z honorem. Można też link z tym wpisem wysłać do innych domów aukcyjnych w Niemczech by te miały świadomość z kim się spotykają na wystawach, wernisażach sztuki, etc, tj. że mają do czynienia z rozprowadzającymi falsyfikaty polskiego malarstwa

Podaję kilka przykładów z obecnego ich katalogu aukcyjnego (23 pażdziernik). Uważam, że ani jedna praca tam uchodząca za polskie malarstwo nie jest prawdziwa, każda z nich jest falsyfikatem. Ten proceder jest pewnie dobrze płatny i OWL może mieć mnie w nosie (albo nawet gorzej) mój blog, opinie innych. Ja ich mam tak samo. Przykłady falsyfikatów z OWL z obecnego katalogu:

  1. Lot 53121-Czachórski
  2. Lot 53136 Holzmuller
  3. Lot 53317 Holzmuller
  4. Lot 53142 Jerzy Kossak
  5. Lot 53147 Jacek Malczewski
  6. Lot 53167 Jan Styka
  7. Lot 53227 Witcacy (już wycofany)
  8. Lot 53270 Janikowski
  9. Lot 53271 Janikowski

Z braku miejsca na blogu przedstawiam nieomawianą przez innych pracę rzekomo Jacka Malczewskiego.

Kiedyś napisałem o podobnym procederze, na dużo mniejszą skalę, w innym domu aukcyjnym. Skończyło się na porozumieniu, wymianie kilku listów i nie ma tam już falsyfikatów. Warto również w kontekście tego procederu zwrócić uwagę na dom aukcyjny Historia Auktionhaus, również w Niemczech.

Dodam, że łamy blogu są otwarte dla OWLa. List zamieszczę bez skrótów, czyli w całości. Czekam na odpowiedź.