Bardzo dobrej passy prac Jana Lebenteina ciąg dalszy. Dziwię się, iż jego obrazy nie tylko są tak nisko wyceniane ale, że rzeczywiście można je kupić w widełkach wyceny (patrz niedawna aukcja w Nowym Jorku).
Lot 271. Jean (Jan) Lebenstein, 1930 – 1999 Pologne. Petrified Flight (1964). Oil on canvas. Sig. ’64 and sig. on back 1964 with title, 97 x 161,5 cm. On back old label “LV n°1996” and stamp “Douane France 1967”. Estimate 18,000 – 28,000 euro. De Vuyst. 05/15/21
Tajemnicza malarka, bez biografii i bez najmniejszego zainteresowania w Polsce jej twóczością mimo ‘mocnego’ malarskiego nazwiska. Raczej nie amatorka. Jej imię to Hala (Halina?) a czasami Hula. Nic więcej nie wiem a to już jej druga zarejestrowana tutaj praca. Jeśli czytelnicy czegoś się dowiedzą to napiszą – proszę być dobrej myśli.
Lot 93. Hula Ajdukiewicz. Still life. Oil painting on canvas signed lower right by Hula Ajdukiewicz, a listed Polish painter active during the 19th to 20th century. The painting is in very good condition, it shows same paint cracks and is framed in an antique frame. The canvas measures about 15 x 25 inches and 20 1/2 x 30 1/2 inches framed.The frame does show some age wear. Starting C$500. Estimate C$1,800 – 2,500. Galerie Du Louvre. 04/24/21
Uzupełnienie (04/21/21):
Czytelnicy zwrócili mi uwagę, że w Polsce panuje wymienność nazwiska Ajdukiewicz. Dom aukcyjny Desa-Unicum sprzedał w 2019 roku (9,000 złotych) pastel Juliana Ajdukiewicza, sygnowany wyraźnie jako ‘Hala Ajdukiewicz’ (https://desa.pl/pl/archiwalne-aukcje-dziel-sztuki/prace-na-papierze-sztuka-dawna-q24r/julian-ajdukiewicz/dama-z-bukietem-fiolkow-1916-r/). Już po roku od sprzedaży, ta sama praca znalazła się na aukcji w domu Librahttps://artlibra.pl/oferta/portret-kobiety-z-bukietem-fiolkow/) i została tam sprzedana za 16,000 złotych. W obu przypadkach, pommo dość wyraźnej sygnatury, oba domy aukcyjne zdecydowały sie przypisać ją Julianowi Ajdukiewiczowi (1883 – 1941), synowi Tadeusza Ajdukiewicza. Pikanteriii dodaje fakt, że oba domy zaznaczają, iż obraz jest sygnowany jako ‘Hala Ajdukiewicz’. Pozwoliłem sobie zażartować, że Julian Ajdukiewicz w pewnym okresie życia ‘wyszedł z ukrycia’, zdecydował się zmienić płeć, wyprzedzając czasy o ponad 100 lat. Dlaczego zatem, wrócił do swojej synatury i płci już w latach 20-tych XX wieku aż do końca życia?
Jestem przekonany, że Hala Ajdukiewicz i Julian Ajdukiewicz to są dwie różne osoby. Wystarczy popatrzeć na rękę (pędzel) by dojść do tego wniosku. Dodatkowo, sygnatury są bardzo różne. Skąd zatem wzięło się przypisanie pracy Hali Julianowi. Przykro mi wytykać znowu Desę-Unicum, tym razem obok Libry. Odnoszę wrażenie, że pośpiech z jakim pracuje Desa by wyjść na rynek co 2-3 dni z nową aukcją ma się nijako do jakości opisu, do kwerendy, do rzetelności tej firmy. To już kolejny przypadek, gdy Desa puszcza smrodliwego bąka w towarzystwie kolekcjonerów malarstwa i udaje, że nic się nie wydarzyło. Wydarzyło się. Sprzedano klientowi pracę innego malarza (malarki) pod nazwiskiem Juliana Ajdukiewicza. Może jednak wybitni eksperci Desy-Unicum wiedzą coś czego nie wiedzą inni? Zapraszam do przekazania tych informacji.
Bardzo mi nie na rękę ‘tykać’ polskie domy aukcyje a robię to jedynie przy okazji pracy jaka wypłynęła na rynkach zagranicznych. Jak podaje Artinfo. pl, sprzedaż sztuki w pierwszym kwartale 2021 wzosła o 72% w porównaniu do kwartału ubiegłego roku. Ile ‘popełniono’ błędow na koszt kupujących i ile ich naprawiono? Ciekawi mnie ta statystyka.
Poniżej kilka sygnatur z prac Hali Ajdukiewicz oraz z prac Juliana Ajdukiewicza. Niech rozsądzą i wypowiedzą się również inni kolekcjonerzy.
Ważne uzupelnienie czytelnika o Hali Ajdukiewicz (04/22/21):
Nawiązując do rozważań dotyczących tajemniczej Hali Ajdukiewicz, ciekaw jestem, czy któryś z czytelników blogu natrafił już na trop prowadzący do Bukaresztu.
W artykule “Tadeusz Ajdukiewicz – Malarz dworów europejskich”, wydrukowanym w czasopiśmie “Art & Business” w 1994 r., dowiadujemy się, że Tadeusz Ajdukiewicz umarł na tyfus w Krakowie w 1916 r.*
Autorka tego materiału Anna Prugar pisze dalej: “W Rumunii pozostały dzieci Ajdukiewicza: córka Hala i syn Bronek. Hala również poświęciła się malarstwu, studiowała w Paryżu, Wiedniu i Bukareszcie, bardzo ceniła twórczość ojca i przede wszystkim dzięki niej osobiste przedmioty, zdjęcia, szkice i obrazy ojca przetrwały do dzisiaj w prywatnym rumuńskim mieszkaniu u przypadkowych spadkobierców rodziny Ajdukiewiczów.”
Wśród tych pamiątek, kontynuuje autorka, zachował się portret księżniczki Ghica. “Ze starą arystokratyczną rodziną Ghiców Ajdukiewicz był związany przez małżeństwo córki Hali z przedstawicielem tego rodu Dimitrie Vladoianu.”
U spadkobierców z linii rodziny Ghiców znajdują się “4 portrety córki” pędzla Ajdukiewicza oraz “zdjęcia rodzinne żony i córki”. Jest tu również zdjęcie Ajdukiewicza w mundurze legionisty – jedna z ostatnich podobizn malarza. “Posłał ją córce do Bukaresztu, był to ich ostatni kontakt. Wkrótce artysta zmarł.”
Według innych źródeł dziadkiem męża Hali Ajdukiewicz (ze strony matki) był książę Dimitrie Ghica, premier Rumunii w latach 1868-1870.
W.S.
* Art & Business, 5/6 – 1994
Trudno będzie w przyszłości komukolwiek pomieszać Halę Ajdukiewicz, malarkę, córkę Tadeusza Ajdukiewicza z jej bratem, Julianem Ajdukiewiczem, również malarzem. Ja się czegoś nauczyłem, czytelnicy również. Także tacy profesjonaliści jak Desa-Unicum i Libra winni zanotować w swoich kajetach te informacje by w przyszłości nie wprowadzać w błąd swoich klientów.
Załączam poniżej również tekst artykułu o Tadeuszu Ajdukiewiczu z Art & Business dziękując tym samym czytelnikowi za jego przesłanie (04/23/21):
Powoli wyłania się postać malarki (i nie tylko) Hali Ajdukiewicz (Haliny Anny Karoliny Ajdukeiwicz). Nawiązała ze mna kontakt osoba z Rumunii, pisząca biografię córki Tadeusza Ajdukiewicza. Będę dodawał te informacje jak tylko je otrzymam: https://polishartcorner.com/2021/04/21/hala-ajdukiewicz-xix-xx-w-2/. Na razie data urodzenia i miejsce wiecznego spoczynku. (05/08/21)
Halina Anna Karolina Ajdukiewicz, córka Tadeusza Ajdukiewicza, urodziła się w Krakowie 20 maja 1884 roku. Mieszkała w Zizinie (Rumunia), koło Braszowa(Brasov), i w tej miejscowości jest pochowana. (05/08/21). Poniżej portret Haliny Ajdukiewicz, pędzla ojca, Tadeusza Ajdukiewicza.
Tadeusz Ajdukiewicz. Portrtet córki, Haliny (Hali) Ajdukiewicz. Źródło: Agra-Art
Podaję informację o dacie urodzin i dacie śmierci Haliny Ajdukiewicz:
Halina Anna Karolina Ajdukiewicz, córka Tadeusza i Salomei Ajdukiewiczów urodziła się w Krakowie 20 maja 1884 roku, zmarła 8 października 1967 roku w miejscowości Bran, niedaleko Braszowa (Rumunia). Została pochowana w miejscowości Zizin.
Te informacje otrzymałem od. p. Andra Dumitrescu, która pisze książkę o tej malarce. Dziękuję pięknie!
Prawdopodobnie jest to dobra praca Zofii Stryjeńskiej. Cena wyjściowa to $5,000. W Polsce obecnie taka praca jest warta 100,000 – 150,000 złotych a za pół roku, jak tak dalej pójdzie, to 200,000 – 300,000 złotych. Gentlemen, start yours engines. Wyścig rozpoczęty.
Lot 5. Zofia (Sophie) Stryjenska (Polish, 1894-1976). Harvest Scene. Signed bottom right, mixed media on canvas mounted to panel. (27 1/8 x 38 in. (68.9 x 96.5cm)). Provenance: Private Collection (acquired as a gift circa 1960). Private Collection, Pennsylvania (by family descent in 2001). Estimate $10,000 – 15,000. Freeman’s. 05/11/21. Sold $35,000
Zofia Styjeńska. Prządka, 1953
Inna wersja tego motywu z tytułem “Prządka” (!), datowana 1953, jest reprodukowana w katalogu wielkieij wystawy w Krakowie w 2008 roku.