“We charge 32% premium on the hammerprice” piszą dumnie właściciele domu Grisebach a polskie domy aukcyjne patrzą na to smutnymi oczami bo też by chciały i będą wkrótce próbowały, tyle by to się głośno nie rozniosło. Patrząc na tę pracę Henryka Stażewskiego myślę, że artysta wykonał pewną pracę przy linijce i farbach wodnych tworząc tym samym pewną przestrzenną kolorową konstrukcję, którą aby mieć trzeba tylko zapłacić. Młoda dziewczyna na zdjęciu poniżej w sukni o śliwkowym kolorze ogląda ten gwasz z zainteresowaniem i chętnie bym ją zapytał w jaki sposób przeżywa to arcydzieło i to może być marzeniem każdego kolekcjonera.

Lot 2212. Henryk Stazewski (1894 – Warsaw – 1988). Untitled. 1981. Gouache on cardboard, in artist’s frame. 40 × 40 cm (15 ¾ × 15 ¾ in.). Signed and dated with brush in black on the reverse: Stazewski 1981. Estimate 3,000- 4,000 euro. GRISEBACH GmbH. 03/20/22. Sold 5,300 euro