
Przyznam, że mam upośledzenie na punkcie współczesnej sztuki abstrakcyjnej i nie mimo szczerych chęci nie potrafię jej zrozumieć. Ten olej Stanisława Fijałkowskiego niewątpliwie jest wysoko wyceniony, będzie sprzedany jeszcze wyżej i na pewno ktoś z niego będzie bardzo zadowolony. Ja po prostu nie rozumiem tego typu malarstwa. Na aukcji w Polsce ten olej zostanie nazwany ‘wybitną pracą’ jeśli wpadnie w łapy marszandów. Proszę czasami posłuchać na kanałach YouTube czy innych miejscach wypowiedzi marszandów o nadchodzących aukcjach w Polsce. Zwykle nazywają współczesne prace ‘wybitnymi’ mówiąc o grze kolorów i ich przenikaniu. Dla mnie wybitnym przenikaniem się kolorów stanowi tęcza, ale ta składająca się z siedmiu kolorów. Inne są już podróbkami natury. Zapraszam na aukcję do Szwajcarii bo obraz na pewno kogoś uraduje a ja sam marudząc nie mam nic przeciw by inni się cieszyli.
Lot 183. Stanislaw Fijalkowski 1922–2020. Ohne Titel, 1974. Öl auf Leinwand, rückseitig signiert, datiert und bezeichnet FIJALKOWSKI ,,30 XII 74″ 1083/76, 116,5 x 99,5 cm. Estimate 10,000 – 15,000 CHF. Beurret Bailly Widmer. 09/29/21
Widzac te nasze współczesne obrazy codziennie się zastanawiam po co tak ciężko pracuje? Chyba zostanę sławnym polskim malarzem 😂😂😂