Nie znając hebrajskiego narzuca się, że obraz przedstawia pracę żydowskich osadników w jakimś kibucu (rodzaj szcęśliwego kołchozu czyli początki nowego raju na ziemi) w Palestynie w okresie międzywojennym. Dopiero tłumaczenie słowa zapisanego po hebrajsku jako Migdal wyjaśnia miejsce tego zdarzenia. Midgal to miasto nad brzegiem jeziora Galilejskiego jakie jest dobrze znane z Nowgeo Testamentu.
Wikipedia uzupełnia informacje: nowożytna historia tej osady rozpoczęła się od grupy katolickich Niemców, którzy w 1908 wskazali to miejsce jako prawdopodobne miejsce narodzin Marii Magdaleny. Po około roku wyprowadzili się i odsprzedali ziemię syjonistom z Rosji. Współczesna osada została założona w 1910 przez żydowskich imigrantów z Rosji, którzy założyli tutaj gospodarstwo rolnicze nazwane Achuzzat Moskwa (Majątek Moskwa). Po kilku latach gospodarstwo upadło, a ziemię sprzedano prywatnym żydowskim inwestorom. W latach 1923 – 1924 nastąpiło ponowne założenie osady, która przetrwała do czasów współczesnych.
Z kolei z życiorysu Pilichowskiego wiemy, że odwiedził Palestynę w 1925 roku. Zatem, wszystko w opisie katalogowym jest już dla mnie jasne. Ciekawe, że Sotheby’s przypisuje urodzonemu w Pile malarzowi narodowość rosyjską, choć ten wyemigrował z terenów polskich (Łódź) do Londynu, gdzie zmarł. Niedawno Sotheby’s uznało, że Artur Szyk to Amerykanin. Wszytko teraz jest możliwe a jeśli jest napisane to pewnie musi to być nowa potrzebna prawda i należy poprawić wszystkie inne źródła (1984 Orwella się kłania).
Lot 5. LEOPOLD PILICHOWSKI Russian. 1869 – 1933. MIGDAL, signed L. Pilichowski and titled in Hebrew (lower right), painted circa 1925, oil on panel, 13 by 16 in., 33 by 41 cm. Estimate $5,000 – 7,000. Sotheby’s. 11/21/19