Stanisław Wyspiański ? (1869 – 1907)

Stanisław Wyspiański? Portrait of a girl, 1904

Każda nowa praca Stanisława Wyspiańskiego na rynku, polskim czy zagranicznym, jest dużym wydarzeniem. Kanadyjski dom aukcyjny, 888 Auctions, wystawił jakiś czas temu na aukcję, jaka kończy się 10-go października, pastel przedstawiający portret młodej dziewczyny w niebieskiej sukni, sygnowany typową wiązaną sygnaturą Wyspiańskiego i datowany na 1904 rok. https://www.liveauctioneers.com/item/76082053_stanislaw-wyspianski-polish-pastel-1946-provenance Dodatkowo, na odwrotnej stronie ramy, na papierze zabezpieczającym pracę przed kurzem przyklejone jest orzeczenie Kazimierza Buczkowskiego potwierdzające autorstwo Wyspiańskiego. Można jeszcze znaleźć dodatkową kartkę papieru ze stwierdzeniem, że praca ta pochodzi z kolekcji łódzkiej Gustawa Gayera z datą 1946 r. Na tę pracę zwrócił mi uwagę tydzień temu jeden z czytelników z pytaniem co o niej sądzę. Szczerze mu odpisalem w dwóch słowach, jakich nie chcę publicznie przytoczyć by nie narazić się siłom wyższym. W chwili gdy piszę, jest jeszcze 20 godzin do zakończenia tej akcji a już ktoś zlożył ważną prawnie ofertę kupna za $6,000. Będzie jutro znacznie wyżej.

Postaram się teraz spokojnie wyjaśnić swoje wątpliwości,tj. w pełni zgodzić się z domem aukcyjnym 888 Auction, że (cytuję) praca jest Attributed to Stanislaw Wyspianski (1869-1907, Polish). Jednak, jak ktoś kiedyś napisał, że ‘nikt nie zadowolony ze stanu swojego konta ale większość jest bardzo zadowolona ze stanu swojego umysłu’ jestem przekonany, że walka o ten portret będzie zacięta. Problemem jest czasami nasze wielkie ego, gdy nie możemy zaakceptować innej opinii lub nawet nie probujemy poznać inne opinie. Proszę śledzić polonika jakie pojawiają się w 888 Auctions. Ja śledzę od kilku lat. Prosze sprawdzić katalogi poprzednie jak też inne prace w obecnym katalogu.

Czy wszyscy są zadowoleni z estetyki tego portretu? Co sądzić o tej kluchowatej, nieforemnej poziomej ręce dziewczyny? Czy aby ta druga dłoń, podpierająca głowe, nie jest zbyt duża? Czy tło tej pracy jest takie jakie widzimy w pastelowych pracach Wyspiańskiego?

Orzeczenie profesora Buczkowskiego jest dość silne. Czego w nim brakuje? Proszę poszperać po internecie i odszukać inne orzeczenia tego historyka sztuki. Większość z nich jest przyklejona na odwrociu pracy a rogi kartki z orzeczeniem są dodatkowo ostemplowane w taki sposób by nie można było usunąć bezkarnie takiego orzeczenia i przymocować go do innej pracy. Zwykle też w paragrafie o przedmiocie orzeczenia mamy dość dokładny opis pracy. Jak jest tutaj? Powiem, że zadziwiająco bardzo lakoniczne jest to orzeczenie.

Orzeczenie Kazimierza Buczkowskiego
Nalepka

Kartka z proweniencją: Obraz ze zbiorów Gustawa Gayera w Łodzi, 1946 r. Kim byl Gustaw Gayer (powinno być Geyer). Prosze poszukać i sprawdzić daty urodzenie i śmierci tego łódzkiego fabrykanta pochodzenie niemieckiego. Gustaw Geyer urodził się w 1844, zmarł w 1893 roku, czyli kilka lat zanim ewentualnie kupił ten pastel Wyspianskiego. Dlaczego profesor Buczkowski w roku 1961 roku nie ustosunkował się w swoim orzeczeniu do tej proweniencji przylepionej i w dodatku z pieczęcia lakową? Dodatkowo, odcisk na tej pieczęci jest zupełnie nieczytelny, nie wiadomo co przedstawia i kto przystawił tę pieczęć. Proszę poszukać po internecie jak wyglądają prawdziwe odciski lakowe.

Muszę dodać (już zakończeniu aukcji), że w PRL-u kolor odbitych pieczątek był zawsze czerwony lub niebieski. Nie stosowano czarnego atramentu.

Powiekszenie pieczęci

W jaki sopsób praca Wyspiańskiego o takim, wydawałoby się znaczeniu, znalazła sie w Kanadzie? Brakuje pieczątki o zgodzie odpowiedniego urzędu na wywóz jej z Polski jesli to nastapiło w okresie międzywojennym lub powojennym. Niezależnie, informacja od obecnego właściciela skąd tę pracę posiadł winna być podana z najdrobniejszymi szczegółami. Period.

Nie wiem czy nie wystarczy na tyle. Jest to wyłącznie moja opinia i watpliwości o tej konkretnej pracy i oczywiście mogę się mylić. Mógbym pisać więcej ale nie chcę bardziej irytować siebie i innych. Życze zdrowia i pomyslności osobie, która kupi tę pracę.

Auć! Ktoś wylicytował tę kartke papieru za $8,000.

Lot 261. Pastel on paper, framed. Featuring a portrait of a girl. Signed with signature and inscribed 1904 on the upper left corner. Label affixed to verso inscribed ORZECZENIE / Przedmiot crzecznia: Pastel na kartonie. Wynmiary w swietle passepartout 55/44cm. Przedstawia portret mrodej dzeiwszyny. Pastel sygnowany i datowany z lewej u gory: SW 1904. Orzeczenie: Pastel powyzej opisany jest wedlug mego przekonania praca Stanislawa Wyspianskiego. Krakow 16.IX61r. Also stamped with inscrition Dr. Karimeirz Buczkowski Kustosz Mzem Nar. w Krawkowie biegly sadowy w zakresie dziel sztuld and signed with signature in pencil and ink. Another label inscribed ORAZ ZE ZBIOROW GUSTAWA GAYERA w todzi – 1946 and stamped with red wax seal. Attributed to Stanislaw Wyspianski (1869-1907, Polish). 55 x 44 cm (21 x 17.25 inches). Framed size: 73 x 61 cm (28 x 24 inches). PROVENANCE: Private American collection. Estimate $4,000 – 6,000. 888 Auctions. 10/10/19

Tadeusz Makowski ? (1882 – 1932)

Tadeusz Makowski? Martwa natura

Dla osób o mocnych nerwach. Niemiecki dom aukcyjny Owl, czyli po naszemu Sowa, od lat paskudzi rynek wielką ilością falsyfikatów udających prace polskich malarzy. Kiedyś do nich pisałem osobiście, potem pisałem na łamach blogu i nigdy nie odpowiadali. Czekałem teraz z niecierpliwościa na ich kolejny katalog i nie zawiodłem się znowu. Tym razem są to o niebo lepsze prace uchodzące za polskich malarzy. Również właściciele domu są bardziej ostrożni bo dodają słowo attributed lub signed co oznacza, że ‘bijcie się ale na własną odpowiedzialność’ bo zwrotów nie przyjmujemy. Pierwsza z tych prac to martwa natura, uchodąca za olej Tadeusza Makowskiego. Sygnatura jest zręczna. Sama praca nosi cenę rezerwową jedynie 800 euro – zatem jest bardzo głeboka wyprzedaż (sale). Należy zauważyć, że na odwrociu płótna(?), znajduje się dziecięca bazgranina (zapewnie dzieci Makowskiego, cha, cha, lub samego artysty), sugerująca powolne dojrzewanie twórcze mające w końcu prowadzić do prac deformujących dzieci na modłę kubistyczną. Biłbym się o tę martwą naturę do ostatniej kropli krwi, najchętniej z właścicielem OWL. Ciąg dalszy na pewno nastąpi.

Sygnatura

Lot 49228. Painting, oil on canvas, still live with apples and walnuts, signed lower right “Makowski”, 26.5 x 40 cms, 10.42 x 15.75 inch, c.1905, overall good condition with small marginal damages, cleaned and new varnished, not framed, the signature resembles the typical signature of the artist, this still life probably is an early painting in the academic manner from the study period in Krakow. Reserve 800 euro. Owl. 10/26/19

Jean Lambert-Rucki (1888 – 1967)

Jean Lambert-Rucki.

Jakże inny w swojej prostocie i formie jest ten Pokłon trzech Króli w porównaniu do typowo religijnych prac gdzie królowie ociekają złotem i przepychem. Tajemnica narodzin Jezusa pokazana została jedynie przez bijące w pustce i ciemności światło. Jeden z piękniejszych obrazów Lambert-Ruckiego warty umieszczenia zarówno w nowoczesnym kościele jak i w domu.

Lot 337. Jean LAMBERT RUCKI. Adoration des Mages. 1934. Gouache, 45 x 32. Signée et datée en bas à droite. Sous verre et passe-partout. Défauts au passe-partout. Certificat du comité Jean Lambert-Rucki disponible sur demande au frais de l’acquéreur. Estimate 3,000 – 4,000 euro. Maisone Lhomme. 10/26/19