
Dość unikatowa rzeźba z lat 30-tych XX wieku Magdaleny Gross przedstawiająca bażanta była licytowana dzisiaj w USA. Artystka wyrzeźbiła serię stylizowanych zwierząt i niektóre spośród nich pojawiają się ‘once in the blue moon’ na aukcjach. Na poniższej fotografii widzimy artystkę na tle tej właśniej rzeźby i może dlatego wylictowano ją za $9,500, co może być rekordem światowym. Gratulacje dla właściciela o ile nie jest nim handlarz.
Lot 2117. Magdalena Gross (1891-1948). Art Deco bronze sculpture of a pheasant, initialed at the base, also with Polish foundry mark “L.KRANC i T.LEMPICKI | WARSZAWA”. 13”h x 28”w x 4.25”d. Estimate $5,000 – 8,000. Alderfer Auctions. 12/08/22. Sold $9,500
Piękna to i efektowna praca, zapomnianej, wybitnej Artystki, specjalizującej się w kameralnej rzeźbie portretowej i animalistycznej. Licytowany obiekt powstał w pierwszej połowie lat 30. XX w. (zapewne przed 1934 r., kiedy Gross zaczęła tworzyć ssaki), a jego nazwa to “Bażant złoty”. Praca wystawiana była w Instytucie Propagandy Sztuki w Warszawie w marcu-kwietniu 1934 r.
Magdalena Gross wierna była tradycji realistycznej, zaś sam bażant wyróżnia się naturalistyczną imitacją fauny, co doskonale widać w sposobie grawerowania skrzydeł i ogona. Warto, sądzę, o tym wspomnieć, gdyż w opisywanym okresie wpływ “-izmów” na wielu twórców był przemożny, a odwoływanie się do tradycji hellenistycznych w rzeźbie, było wyrazem wierności tradycji oraz potwierdzeniem solidnego warsztatu i interdyscyplinarnej wiedzy.
Dziękuję za ten kometarz i zapraszam do częstszego udzialania się na blogu.