Józef Rapacki (1871 – 1929)

Józef Rapacki. Heidelandschaft, 1910

Moje niskie ukłony dla artysty za ten pejzaż oraz dla nabywcy. Niewątpliwie to był najlepszy polonik na aukcji w Siebers.

Lot 1897. Rapacki, Jozef Warschau 1871 – 1929 Olszanka, polnischer Maler. “Heidelandschaft“, mit Wald im Hintergrund, herbstliche Darstellung unter bewölktem Himmel, unten sign. und dat. 1910, Öl/Leinwand, HxB: 85/145 cm. Mit Rahmen. Opening 9,000 euro. Siebers. 03/23/23. Sold 13,000 euro

Józef Rapacki (1871 – 1929)

Józef Rapacki. A road in an autumnal landscape, 1890

Przyzwyczaiłem się do czystych pejzaży Józefa Rapackiego, bez cienia sztafażu i dlatego trochę razi mnie ta babina idąca drogą, czyli kompozycja na modłę Kozakiewicza: https://polishartcorner.com/2020/01/26/antoni-kozakiewicz-1841-1929-8/.

Lot 1078. Rapacki, Józef Warschau 1871 – Olszanka 1929, 84 x 124 cm. A road in an autumnal landscape. Oil/canvas, inscribed and dated z. Warszaw 1890. Southern German private collection. Estimate 3,000 – 4,000 euro. Nagel. 11/17/22

Józef Rapacki (1871 – 1929)

Józef Rapacki. Winter landscape, 1914

Raczej wczesno-wiosenny, niż zimowy, polski krajobraz Józefa Rapackiego. Proszę porównać z pejzażem Cylkowa (kilka wpisów wcześniej) by przekonać się o różnicy między rzemieślnikiem a artystą.

PS. Datowany w tym samym roku jak ‘Wampir’ Biegasa z poprzedniego wpisu.

Lot 70. Józef Rapacki (Warsaw 1871–1929 Olszanka). Winter landscape, signed and dated Józef Rapacki 1914, oil on canvas, 56 x 77.5 cm, framed. Provenance: European Private Collection. Estimate 4,000 – 6,000 euro. Dorotheum. 06/23/20

Wiktor Korecki (1890 -1980)

Wiktor Korecki. A river landscape with birch trees

Lot 1277. VICTOR KORECKI 1890 Kamyanets-Podilski/ Ukraine – Komorow/ Poland 1980. A river landscape with birch trees. Oil on carton, 49,5 by 69,5 cm, lower right signed ‘Wiktor Korecki’, min. losses of the paint, framed. Reserve 600 euro. Hargesheimer Kunstauktionen Düsseldorf GmbH. 04/25/20

Oleje Wiktora Koreckiego są dość często spotykane w polskich domach aukcyjnych (sprzedano kilkaset płócien w ciągu ostatnich 30 lat). Kilka dni temu, Polswiss Art sprzedał stosunkowo duży rozmiarami pejzaż zimowy aż za 15,000 złotych. Malarz ten namalował ogromą ilość podobnych pejzaży, zmarł 30 lat temu i cynicznie (niestety) mówiąc kreowany jest teraz trochę na znaczącego pejzażystę. Oleje te były stosunkowo tanie za życia artysty i dlatego spotyka się je na rynkach niemieckich i amerykańskich – wywożone były chętnie bez cła jako sentymentalna pamiątka polskości. To co mi się nie podoba u Koreckiego to powielanie tematów. Jako przykład podam niezliczoną ilość bardzo podobnych zimowych leśnych pejzaży z zaśnieżoną drogą i wyżłobionymi śladami przez sanie oraz domkiem na skraju polany. Dość podobnie jest z letnimi pejzażami, choć widzę większą różnorodność. Wybrałem dla porównania podobny pejzaż Józefa Rapackiego. Który wypada lepiej?

Józef Rapacki. Brzozy i wrzosy nad stawem, 1924 (olej, płótno, 62 x 74.5 cm)