Ludwik Gędłek miał bardzo dobry dzień tworząc ten duży olej. Jestem miło zaskoczony, bo chyba lepszego nie widziałem w jego wykonaniu!
Lot 485. Ludwig Gedlek (Poland/Germany 1847‑1904). Cossacks riding through a village. Signed and dated lower right L. Gedlek – Wien 1882. Oil on canvas, 60 x 120 cm. Estimate 80.000 – 100.000 SEK (€ 7.400 – 9.000). Uppsala. 12/07/22. Sold 160,000 SEK
Lot 2977. GEDLEK, Ludwig (1847 Cracow – 1904 Vienna). Pusztareiter. Oil / Wood. Signed lower left with addition Vienna. 31 x 53 cm. Framed: 44 x 64 cm. The carriages and riders in a fast gallop over the flat land near the village houses. Minimal signs of age. Genre painter, studied at the Academy of Vienna. Opening 900 euro. Wendl. 10/29/22
Jestem przekonany, że te dwa oleje nie wyszły spod pędzla Ludwika Gędłka. Gędłek, wg. mojej oceny, był słabym malarzem lecz nie aż tak słabym (w polskich domach aukcyjnych, patrząc na ceny, uchodzi za mistrza pędzla!). Praca mi wygląda na rosyjską robotę. Nie dałbym się nabrać. Można winić niemiecki dom aukcyjny Wendl ale tego nie robię bo chyba nie czynią tego rozmyślnie.
Ludwik Gędłek.Robbery at the carriage ride
Lot 2978. GEDLEK, Ludwig (1847 Cracow – 1904 Vienna). Robbery at the carriage ride. Oil/Wood. Signed lower left with addition Vienna. 31 x 52.5 cm. Framed: 44 x 64 cm. Two riders stop a team of horses on a road in wide landscape. Minimal signs of age. Genre painter, studied at the Academy of Vienna. Opening 900 euro. Wendl. 10/29/22. not sold
Słabość malarstwa Ludwika Gędłka pokazana na przykładzie tej małej deseczki: jeźdźcy bez śladu życia, końskie zady frontem do oglądającego (dużo trudniej malować konia z przodu), szkicowość krajobrazu, etc. Obraz pachnie dużą słabizną, nieudolnością i jedynie w Polsce może uchodzić za dzieło ‘monachijczyka’ (wiedeńskiego) dla zdezorientowanych klientów. Kolekcjoner tej pracy nie kupi a jedynie handlarz, zwany w kraju ‘kolekcjonerem’, który zatarga ją na jakąś mało znaczącą aukcję. Szkoda wydać pieniądze bo estymacja jest tłusto już ustawiona, by może ze względu na inflację. Nawet po koniecznym oczyszczeniu pracy z czarnych kropek, czyli much obsrywań (Jaroslaw Hasek w Szwejku: muchy obsrały portret Najjaśniejszego Pana), niewiele jej pomoże.
Lot 44. Ludwig Gedlek, 1847-1904. Autriche. Deux cavaliers à la rivière. Huile sur panneau. Sig. “L. Gedlek Wien”. 20,5 x 26,3 cm. Estimate 2,000 – 3,000 euro. De Vuyst. 10/22/22
Dwa maleńkie i wymagające dodatkowego zaangażowania oleje Ludwika Gędłka. Zwykle jestem bardzo krytyczny widząc niemal identyczne jego prace. Tym razem konie nieźle są namalowane a obrazki przejrzą jak się zmyje ten żółty, stary werniks. Trudne czasy, pieniądz traci na wartości i nie zdziwię się, gdy ktoś wymieni papiery na pomalowane deseczki. W sumie to płodny był malarz tyle, że monotonny i niczym mnie nie zaskakuje.
Ludwik Gędłek. Un homme sur une charrue
Lot 71. LUDWIG GEDLEK (Cracovie 1847-Vienne 1904). Balade en traineau ; Un homme sur une charrue. Paire de panneaux. Signés et localisés en bas à droite et à gauche : L. Gedlek . Wien. Sleigh stroll; A man on a plough, pair of panels, signed and located on the lower right and left: «L. Gedlek . Wien». 16 x 21 cm – 6,3 x 8,3 in. Estimate 4,000 – 6,000 euro. Tajan. 06/22/22. Sold 7,500 euro (za wysoko!)
Należy sobie stawiać wysoką poprzeczkę przy rozważaniu zakupów prac malarstwa monachijskiego, lub z tych okolic, do własnej kolekcji. Ludwik Gędłek nie należy do wysokiej półki tego kręgu. Malarstwo jego jest słabe, każda praca jest w zasadzie przewidywalna i podobna. Jedyne zalety to te, że malował zwykle na deskach i te prace zachowały się nieźle do naszych czasów. Dwie bliźniacze wymiarami oleje tego malarza to zaleta ale też i może tyć to i wada – zależy jak patrzeć. Dla mnie jest to kolejna ‘Przygoda na drodze’ z wymianą koła lub osi oraz klejne ‘Wesele krakowskie’. Polotu w tych pracach nie ma, malarstwo jest słabe. Zalety zobaczy natomiast handlarz bo w Polsce każdy dom aukcyjny czy galeria przyjmie radośnie te oleje na swoje ściany z wyceną po 50,000 złotych za sztukę. W taki sposób psuje się rynek cen dobrego malarstwa słabym malarstwem. Moim zdaniem, jak ktoś już musi mieć w domu wesele karakowskie to nich sobie kupi pracę Władysława Chmielińskiego bo będzie ona równie słaba lecz dużo tańsza. Dodatkowo, trzeba wziąć pod uwagę, że kilka miesięcy temu te dwa oleje były sprzedane w tym samym niemieckim domu za 13,000 euro: https://polishartcorner.com/2021/06/28/ludwik-gedlek-1847-1904-29/. Słowem, widać ryzyko również dla handlarzy.
Ludwik Gędłek. Hochzeitszug in voller Fahrt
Lot 195. Paar Gemälde Ludwig Gedlek 1847 Krakau – 1904 Wien “Hochzeitszug in voller Fahrt – Planwagen mit Reifenpanne” je sign. L. Gedlek Öl/Holz, 31 x 63 cm. Estimate 9,000 euro. Kunst- und Auktionshaus Döbritz. 03/19/22. Sold 8,000 euro
Wątpliwości nie ma odnośnie autorstwa bo tak kiepsko mógł malować tylko Ludwik Gędłek. Niemiecki dom aukcyjny dość suto wycenił te dwie prace w których dobre są jedynie ramy. Jest to karykatura malarstwa monachijskiego, choć w Polsce nie obejdzie się bez cmokania.
Ludwik Gędłek.Hochzeitszug in voller Fahrt
Lot 170. Paar Gemälde. Ludwig Gedlek 1847 Krakau – 1904 Wien “Hochzeitszug in voller Fahrt – Planwagen mit Reifenpanne” je sign. L. Gedlek Öl/Holz, 31 x 63 cm. Estimate 9,000 euro. Kunst- und Auktionshaus Döbritz. 07/10/21. Sold 13,000 euro
A nie mówiłem miesiąc temu, że cena wyjściowa 2,500 euro tego obrazu to gruba przesada? Obecnie, obraz ten w innym domu aukcyjnym zdegradowano cenowo, choć jeszcze niewystarczająco (https://polishartcorner.com/2019/11/19/ludwik-gedlek-1847-1904-21/). Portret Gędłkowi zdecydowanie się nie udał, tak jak nie udawały mu się jego obrazy o tematyce kozackiej, z czatującymi w zaroślach lub odpoczywającymi kozakami. Wystarczy popatrzeć na ten portret by wyzwolić się z monachijskiego kompleksu Gędłka.
Lot 12068. Ludwig GEDLEK (1847-1904) “Damenportrait” Öl/Leinen, gerahmt, RG 99×86 cm. Starting 450 euro. Auktionshalle Cuxhaven GBR. 12/29/20
Maleńka i słabeńka praca Ludwika Gędłka. Dużo lepiej artysta wypadał w sporych wymiarami olejami, jak ten ostatnio sprzedany w Dorotheum. Biały piesek przypomina, z pyska, owieczkę. Nawet pierwszoplanowa postać wojaka na koniu namalowana została bardzo schematycznie a twarz nieporadnie.
Lot 3262. Gedlek, Ludwig 1847 Krakau – 1904 Wien. Husaren beim Pferdetransport. Öl auf Holz. U.r. sign. und bez. «Wien». H. 16, B. 21 cm. Provenienz:Nachlass Curt Edgar Schreiber, ehemaliger Geschäftsführer der Uhrenfabrik Mauthe, Schwenningen, und Nachfolge. Starting 800 euro. Kaupp. 11/21/20. Sold 2,900 euro (hammer)
Generalnie, jestem dość krytyczny wobec prac Ludwika Gędłka ale w tym przypadku i rama jest przyzwoita, wymiary pracy duże, oraz widać, że malarz poświęcił rzeczywiście trochę czasu na tworzenie. Dodam, że cena jest umiarkowana jak na Polskę bo tam żądają już pewnie z ćwierć miliona złociszy za ‘dużego’ Gędłka. Słowem, widzę dobry handlarski ‘towar’ bo malarstwo jest takie sobie: kłębowsko ludzi, koni i końskich nóg. Zawsze widzę tych samych wąsatych w czapkach i dlatego praca wygląda, jakby Gędłek wynajmował jedynie jednego modela do swojej pracowni i ustawiał go w rożnych pozach. W sumie, praca duża lecz niespodzianki na płótnie nie ma.
Lot 614. Ludwik Gedlek (Krakow 1847–1904). Cossacks on a Country Road, signed, inscribed L. Gedlek Wien, oil on canvas, 60 x 120 cm, framed, some slight flaking of paint. Estimate 10,000 – 14,000 euro. Dorotheum. 11/09/20. Sold 16,550 euro
Ludwik Gędłek.Teppichhändler bei der Fahrt übers Land
Oczyszczenie ze starego żółtego werniksu zdecydowanie pomoże temu olejowi by nieco rozjaśniał. Jednak jakość artystyczna tej pracy nie zmieni się. Wystarczy popatrzeć na dobrej jakości fotografie z katalogu Dorotheum i przyjrzeć się szczegółom (np. twarzom ludzkim). Słaby malarz, słabe są jego prace a monachijczyk nijaki. W Polsce nazwisko jest podgrzewane bo generalnie brak jest prac dobrych monachijczyków. To nie jest praca do kolekcji i chluba z jej posiadania będzie żadna. Jedynie nadaje się dla handlarza by zabełtać komuś w głowie w Polsce. Praca byla w lutowym katalogu Dorotheum i rzekomo lub była sprzedana za 5,760 euro (wg danych Dorotheum).
Lot 169. Ludwig Gedlek (Krakau 1847-1904). Teppichhändler bei der Fahrt übers Land, signiert, bezeichnet L. Gedlek Wien, Öl auf Leinwand, 37 x 58 cm, gerahmt. Provenienz: Dorotheum Wien, 17. November 1982, Los 373; Privatsammlung Wien. Estimate 4,000 – 6,000 euro. Dorotheum. 09/23/20. Sold 5,120 euro