Żydowska balsaminka rzekomo Cypriana Łabęckiego. Fals ze Skandynawii

Balsaminka-fals

4466719. A silver jar, Judaica, Josef Sosnkowski, Warsaw 1878. Decoration with lion and filigree, among others. 6 x 6 cm, height 7 cm. Weight approx. 118 g. Reserve €120. Stockholms Auuktionsverk. 08/22/25. Sold €320

Punce

Sezon ogórkowy na antykwarycznym rynku poloników trwa w najlepsze i dlatego warto zająć się obecnie ostrzeżeniami. Pisałem wczoraj o falsach prac Mitoraja, kiedyś pisałem o falsyfikatach polskiego stebra i wracam obecnie do tego ostatniego tematu.

Dom aukcyjny Stockholms Auktionsverk, filia w Finlandii, wystawił niepozorny obiekt, opisany jako pudełko (jar) posiadający punce Józefa Sosnkowskiego. Józef Sosnkowski był probierzem warszawskim w czasie zaborów. Jego rosyjka wersja puncy, czyli “O.C” jest obecna na denku przedmiotu. Samo pudełko przypomina tzw. balsaminkę, czyli pojemnik na wonności stosowany w kulturze żydowskiej. Balsaminka została sztucznie chemicznie pokryta czarnym siarczkiem srebra co mogłoby sugerować jej ok 150 letni wiek. Obok puncy Sosnkowskiego mamy również puncę w owalu przedstawiającą głowę byka. Ta głowa byka to znak polskiego złotnika Cypriana Łabęckiego, działającego w latach 1880 – 1889 (wg. pracy Sławomira Bołdoka ‘Znaki na srebrze‘). Zatem, datowanie na puncy probierza (1878) nie pasuje do okresu działalności złotnika. Warto wrócić w tym momencie do kilku artykułów na PAC o fałszerstwach sreber, głównie cukiernic, na niekorzyść Cypriana Łabęckiego (https://polishartcorner.com/silver/). Było również o innych falsyfikatach mających identycznie sfałszowane punce Łabęckiego: https://polishartcorner.com/2024/02/18/falsyfikaty-sreber-cypriana-labeckiego-na-rynku-holenderskim/, https://polishartcorner.com/2024/06/12/raz-jeszcze-o-falszerstwach-polskich-sreber/. Jak można się zorientować, mamy do czynienia z tą samą ‘fabryką’ produkującą różne fałszywe wyroby, posługującą się tym samym zestawem fałszywych punc. Niektóre wyroby z tej fabryki świecą się nowością a niektóre są sztucznie postarzane. Jedna wspólną cechą jest to, że są to falsyfikaty.

Wyroby identycznie cechowane rozlewają się już nie tylko w Europie ale docierają nawet do USA (np. https://www.liveauctioneers.com/item/164839317_russian-judaica-silver-besamim-spice-box-brooklyn-ny). W Polsce w porządnych firmach są prawidłowo oznaczane jako obiekty z nieprawdziwymi puncami (np. https://archiwum.niemczyk.pl/product/152250/judaika-balsaminka-srebro?desc=0). Pamiętam, że kilka lat temu podobnego falsa balsaminki krakowskie Sztuki Piękne odkryły w Niemczech, choć główny punkt sprzedaży podobnego badziewia otwarcie działa w Krakowie.

Wyżej pokazana balsamimka na aukcji w Stockholms Auktionverks osiągnęła już cenę €120 a do zakończenia aukcji pozostało jeszcze kilka dni. Balsaminka jest wykonana bardzo topornie i ten wyrób nie ma nic wspólnego z dokładną robotą XIX wiecznych mistrzów złotników, którzy musieli zdać egzaminy cechowe by zostać dopuszczeni doi zawodu. Jak widać z przytoczonych przykładów proceder fałszowania musi się obecnie opłacać bo zawsze znajdą się osoby mając dobre mniemanie o swojej wiedzy – to ostatnie dotyczy nie tylko kupujących ale i ekspertów sprzedających w domach aukcyjnych.

Wojciech Weiss (1875 – 1950)??? – Die Grosse Scheise!

101-0187_1000_1000

Die große scheise or the big shit.

Niemiecki dom aukcyjny Bergmann (warto zapamiętać tę nazwę!) uwiarygadnia słowem „zugerschreiben” czyli po naszemu „przypisany” ewidentny falsyfikat pracy Wojciecha Weissa. Przypisanie pracy danemu autorowi oznacza bardzo bliskie prawdopodobiestwo pokrewieństwa, tj. że dana praca wyszła spod pędzla tego malarza a pozostaja jedynie małe wątpliwości jakimi może być np. brak sygnatury. W tym przypadku fima Bergmann idzie ‘ w zaparte’. Jest bowiem sygnatura (sfałszowana), jest nalepka z tyłu obrazu mająca uwiarygodnic pochodzenie tej pracy ze szwajcarskiej galerii i jest cały opis tej tej pracy mówiący o malarzu. Guma jest tak naciagnieta, ale pęka jak się spojrzy na tę pracę. Nie pomoże opis, nie pomoże sygnatura, nie pomoże nalepka. Fals to fals i Bergmann dobrze o tym wie. Trzeba omijać ten dom aukcyjny szerokim łukiem. Utrata klientów to pierwszy sygnał do bankructwa firmy.

Może znowu wypłynie na ebay ale tym razem z proweniencją firmy Bergmann? Interes do zrobienia.

=========================

Lot 565. Weiss, Wojciech zugeschrieben. 1875 Leorda- 1950 Krakau “Liegender weiblicher Akt”. Öl auf Holz, signiert, 28×52 cm (11 x 20 1/2 in), in der Draperie Farbdefekt, profilierter Rahmen, Literatur: Thieme-Becker, Vollmer, Benezit: Dictionary of Artists, Ostrowski: Die polnische Malerei vom Ende des 18.Jahrhunderts bis zum Beginn der Moderne Weiss, polnischer Landschafts-,Bildnis-und Aktmaler, studierte an der Akademie in Krakau, ab 1899 in Paris, Florenz und Rom, 1907 Professor und Rektor an der Akademie in Krakau, Mitglied der Künstlervereinigung Sztuka, Werke in sämtlichen polnischen Museen. No reserve. Bergmann. Oct 11, 2014.

101-0187-s_1000_1000

‘Sygnatura’

101-0187-d_1000_1000

Nalepka galeryjna

 

 

Alfred Wierusz-Kowalski ??? (1849 – 1915)

Przykład promocji falsyfikatów i ich uwiarygodnienia: wystarczy by jeden bęcwał umiejący jedynie czytać sygnaturę i dumny ze stanu swego umysłu kupił falsyfikat w jednym domu aukcyjnym a drugi będący na etacie w drugim domu aukcyjnym przyjął tę pracę. Podstawią przyjęcia pracy przez  Bonhams jest tzw proweniencja, czyli rachunek zapłaty z wpisanym nazwiskiem domniemnanego malarza w poprzednim domu aukcyjnym. W ten sposób powstaje legenda o namalowaniu tego szkicu przez Wieusza-Kowalskiego. Pieniądze przeszły z rąk do rąk, katalog wydrukowano, nazwisko tam jest, to znaczy powstała nowa i pewna proweniencja. Czekamy już teraz jedynie na trzeciego bęcwała, który kupi te pracę w maju w Nowym Yorku za okazyjne $5,000.

Za fałszowanie banknotu idzie sie do więzienia a fałszowanie sygnatury malarza ujdzie bezkarnie. Bonhams upadł już tak nisko.

=========================================

Lot 71. Alfred von Wierusz-Kowalski (Polish, 1849-1915). Return from the market, signed ‘A. Wierusz-Kowalski’ (lower right); oil on board; 20 x 26in (51 x 86cm.). Estimate US$ 5,000 – 7,000 (£3,000 – 4,200).

Footnotes

  • PROVENANCE:
    Frank Boos Auctions, Troy, Michigan;
    Acquired from the above by the present owner, 1995.

Bonhams. May 7, 2014.

[Ktos to kupil za $10,000. Drapie sie w glowe o co tu chodzi]

Piotr Michałowski ? (1800 -1855)

Może to i Michałowski ale dlaczego od razu Piotr? Stawiam dolary przeciw orzechom, że nie.

=================================

Piotr MICHALOWSKI (Cracovie 1801 – Krysztoforzyce1855)
Officier à cheval. Crayon sur papier, 18,4 x 25,6 cm. Signé et daté en bas au centre 19 janv 1832 P…. Michalowsky. Estimate : 1 000 / 1 500 €. Provenance :Album amicorum, Duc Decazes. Millon et Associés Paris. 26th of march 2014.

===============================