Francuski dom aukcyjny zapomniał, lub nie wiedział, że autorem tego plakatu z 1955 roku był niejaki Wojciech Fangor, przodownik budowy socjalizmu w Polsce, zawsze w pierwszym szeregu majowego pochodu. Chyba zapracował swoim zangażowaniem również na dobre słowo ze strony ZSRR. Ciekawy i mało znany plakat Wojciecha Fangora poniżej, lecz nie z aukcji zagranicznej. Taka służalcza postawa zawsze procentowała w PRLu a nawet i teraz. Na takie lizydupstwo przymusu chyba nie było ale trzeba było mieć starasznie miekki kręgosłup i słaby charakter.
Lot 2751. Festival Mondial de la Jeunesse et des Etudiants Varsovie. Affiche entoilée/ Vintage Poster on Linnen B.E. B + 99 x 68cm. Estimate 1,500 – 3,000 euro. Mirabaud – Mercier. 05/12/22
Polish Art Corner 
Komentarz o W. Fangorze trochę nietrafiony. Wiele osób po wojnie uwierzyło w socjalizm (aż poznali jego prawdziwe oblicze). Fangor w okresie odwilży po śmierci Stalina odszedł od konwencji socrealizmu. W roku 1961 wyjechał z kraju, w latach 1964–1965 przebywał w Berlinie Zachodnim, 1965–1966 w Anglii, w roku 1966 zamieszkał w Stanach Zjednoczonych. W okresie pobytu za granicą prowadził wykłady na wielu uczelniach artystycznych. Był współtwórcą polskiej szkoły plakatu. W 1970 roku, jako jedyny dotychczas polski artysta, miał indywidualną wystawę w Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku. Jeden z największych polskich artystów pop-artu – został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Fangor
Wybielanie postaw artystów (malarzy, poetów, pisarzy, etc), służących reżimowi komunistycznemu jest wg mnie obrzydliwe. Ci porobili kariery w czasch stalinizmu a po śmieci Stalina, ustawili się znowu z wiatrem i działali może bardziej wyszukanie ale działali zniewalając swoją sztuką, talentem lub beztalenciem. Fangor jeszcze przed wyjazdem na zachód zdołał wyprodukować piękny plakat z Leninem, pokazywany wielokrotnie na tych łamach. Pewnie nie musiał, ale wykazał się, że warto dać mu paszport. Na wojskowych Powązkach jest równiez pochowany Jaruzelski, Bierut, Gomułka i inni, niektórzy na kościach zamordowanych i w nocy skrycie chowanychw bezimiennych grobach.