
Dwa dobrej jakości oleje Jerzego Kossaka a dwa (niepokazane tutaj) mocno zniszczone. W sumie liczy się ten kawalerzysta pojący konia. Motyw ten był powielany przez Jerzego jak też Wojciecha Kossaków tyle razy ile było weksli do spłacenia. Niewątpliwie obie prace nadają się do Krakowa do galerii na powtórną sprzedaż!
Lot 43. Jerzy KOSSAK (Cracovie, 1886 – 1955). Militaire soignant sa monture; Jument et son poulain. Deux huiles sur toile marouflée sur panneau et deux huiles sur panneau signées et datées. Haut. : 18 à 30 cm – Larg. : 30 à 40 cm (à vue). Estimate 400 – 600 euro. Le Floch. 05/9/21. Sold 8,500 euro

Witam. Mam pytanie do moderatora forum. Czy moderator nie zauważył że te dwa obrazy to falsyfikaty?
Byłemw stanie pomroczności jasnej i każdy adwokat mnie obroni.
Jeszcze raz. Przepraszam za dosłowne moje stwierdzenie, ale mogę sie mylic. Co pan sądzi tak na serio ? Czy to falsy?
Jeśli pan wrzuci w sieci hasło ‘Kossak pojenie konia’ lub ‘Kossak ułan pojący konia’ to znajdzie się od razu za 20 poodbnych obrazków Jerzego a także Wojciecha. Może to być jedna wielu replik Jerzego lub kogoś z jego stajni malarskiej z sygnaturą tego malarza. Może to też być robota współczesna lecz te rzadziej docierają do Francji i dlatego machnąłem nieostrożnie ręką. Dolna praca jest rzeczywiście słabiutka, nawet jak na Jerzego, i znalazła się bo obie były sprzedawane razem.