
Alfons Karpiński mając taki talent do malowania pięknych i młodych panien zabral się później niestety za (uogólniając) malowanie więdnących róż w wazonach. Te kwiaty na stolikach wraz z obok porcelanową filiżanką i czasami figurką zalegają obecnie ściany galerii a dobrych obrazów tego artysty brakuje. Prezentowany portret pochodzi oczywiście z okresu międzywojennego.

