![](https://polishartcorner.com/wp-content/uploads/2024/01/rembowski-22.jpg?w=780)
Fotografia z Tygodnika Ilustrowanego z 1923 roku oraz poniżej artykuł z 1914 roku. Warto przypomnieć Jana Rembowskiegi bo prac na rynku praktycznie nie ma.
![](https://polishartcorner.com/wp-content/uploads/2024/01/rembowski-1.jpg?w=663)
![](https://polishartcorner.com/wp-content/uploads/2024/01/rembowski-21.jpg?w=677)
Artinfo.pl opublikowało swoje rozważania na temat rynku sztuki w Polsce w roku 2023 pod tytułem „Sytuacja na rynku i podsumowanie sezonu 2023. Czas rekordów i stabilizacji”: https://artinfo.pl/artinformacje/podsumowanie-2022-23. Pozwolę sobie troche zakpić z tego podsumowania.
„Koniec roku to zawsze czas podsumowań. Kolekcjonerzy, domy aukcyjne, galerie i marszandzi zadają sobie pytanie, w jakim stanie jest aktualnie rynek sztuki. W tym celu prezentujemy nasz subiektywny przegląd najciekawszych sprzedaży publikowanych na stronach Artinfo.pl w okresie ostatnich dwóch lat.”
Podsumowanie ma oczywiście zawsze charakter subiektywy ale powinno uwzględniać prawdziwe rekordy bo o nich mówi się i pisze – są one wizytówkami domów aukcyjnych. Niewzględnianie niektórych rekordów może mieć charkter detrymentalny dla danego domu aukcyjnego i może być powodem głębokiego żalu.
“Grudzień w Polswiss Art to zawsze wyjątkowe obiekty elektryzujące kolekcjonerów i obserwatorów. Oferta, w której wybijały się prace Jacka Malczewskiego, Magdaleny Abakanowicz i Wojciecha Fangora.”
W tym fragmencie podsumowania przeczytamy np. o sprzedaży znakomitej pracy Wyczółkowskiego (900,000 zł). O czym redakcja jednak zapomniała pisząc o domu Polswiss Art i dlaczego ta aukcja byla aż tak pamiętna – czy z powodu obrazu Wyczółkowskiego? Redakcja zapomniała oczywiście o wyniku aukcji ‘warsztatu Rubensa’ o czym sama ogłosiła w grudniu zaraz po wydarzeniu w następujący sposób:
„Aukcja rozpoczęła się z przytupem, bo już drugą pozycją w katalogu było XVII-wieczne dzieło z pracowni Petera Paula Rubensa. Wraz z opłatą aukcyjną praca została sprzedana za4 620 000 zł!”
Jak można zapomnieć w podsumowaniu roku 2023 o tym najważniejszym wydarzeniu? Sprzedaż tego ‘Rubensa’ miała być kolejnym wprowadzeniem polskiego rynku antykwarycznego na światowy Olimp. Brak wzmianki o tym obrazie może sugerować o braku jego koszerności. Panuje teraz dziwne milczenie na temat tej Świętej Rodziny z “pracowni Rubensa”.
Brakowało w podsumowaniu 2023 refleksji nad tym co nadal ‘gryzie’ ten polski rynek. Takiego podsumowania artinfo. pl nie dokonało by, jak sądzę, nie duplikowac artykułu Janusza Miliszkiewicza z noworocznego Parkietu. Prestiż artinfo.pl mógłby automatycznie wzrosnąć i to nie tylko w moich oczach, gdyby firma odniosła się polemicznie do kilku następujących spraw zawartych w tym artykule:
Tyle dało mi sie wyekstrahować z pierwszej części artykułu Janusza Miliszkiewicza. Można dodać więcej jeśli jakaś polemiczna dyskusja się rozwinie. Artino.pl ostrzega, że w przyszłosci:
„Możliwa jest korekta, która będzie dotyczyć prac przeszacowanych, których cena nie zawsze była adekwatna do wyjątkowości i jakości artystycznej.”
Ciekawi mnie, które to prace są oceniane przez artinfo.pl za przeszacowane? Proszę o odwagę i podanie nazwisk przekazywanych poczta pantoflową? Więcej detali i przejrzystości dziennikarskiej proszę czyli kawa na ławę!
Sumując, chciałoby się przeczytać nie tylko o osiągniętych najwyższych cenach i o sprzedażach obrazów klasy muzealnej, choć to ważne, lecz również otrzymać rzetelną analizę polskiego rynku w 2023 roku oraz propozycjach leczenia tego rynku w 2024 roku. Czytam w prasie lepsze artykuły o przyczynach wzrostu cen mieszkań w Warszawie i analizach tego rynku na przyszłość.
Załączam pozdrowienia licząc na polemikę.
PS. W ostatnim zdaniu podsumowania autor (autorka?) ubawiła mnie swoją polszczyzną pisząc o potencjalnych nowych klientach vel kolekcjonerach jako o „osobach dopiero nabierających zdolności zakupowych”. Przypominają mi się metki wiszące na żyrandolach za czasów PRL-u z napisem ‘zwis sufitowy’. W jaki sposób można nabrać zdolności zakupowych i co to są zdolności zakupowe? Czy do robienia zakupów trzeba mieć jakieś specjalne zdolności czy też wystarczy gotówka? Czy jest jakaś szkoła ucząca tych zdolności czy też się je w jakiś sposób automatycznie nabywa? (noworodek nabiera zdolności oddechowych otrzymując klapsa w goły tyłek). Proponuję by autor(ka) tego podsumowania ‘nabrał(a) również zdolności językowych’.