
Aukcja tego obrazu to połączenie komedii z tragedią. Komedia, bo dom aukcyjny Mehlis opisał autorstwo tej pracy jako ‘Henry Kossak’ a kilka par sokolich oczu w Polsce dostrzegło pomyłkę oraz atrakcyjną cenę otwarcia 80 euro. Tragedia, bo aukcja rozpoczęła się of 750 euro a skończyła na 1,800 euro czyli z młotkowym (23%) ponad 2,200 euro, tj. około 9,800 złotych. Jakiś handlarz kupił ten obrazek by w Polsce uchodziło to ważne dzieło za ‘kossaka’. Problem w tym, że dokładnie ta kompozycja konia biorącego przeszkodę w trakcje polowania par force wraz z psami była wyeksploatowana przez Jerzego Kossaka w co najmniej 10 replikach sprzedanych na aukcjach w Polsce. Żaden pożytek z posiadania tej pracy. W Polsce handlarz upchnie jednak wszystko. Na marginesie, znaleźć dobry obraz Jerzeg Kosska to naprawdę sztuka. Są takie, ale trzeba czasu, wiedzy i trochę szczęścia.
Lot 3987. Henry Kossak, Auf der Parforcejagd zwei Jagdhunde und ein Reiter beim Springen über einen Zaun während der Hetzjagd, leicht pastose Genremalerei, Öl auf Karton, links unten signiert und datiert „Henry Kossak 1933“, partiell geringe Farbverluste, restaurierungsbedürftig, Maße ca. 49,5 x 38 cm. Opening 80 euro. Mehlis. 05/30/20.Sold 1,800 euro

