Sporo pracy trzeba włożyć by ten pożółkły weniks usunąć i zreperować drobne ubytki farby. Bardzo przeciętny olej.
Lot 110. Wasilewski, Czeslaw, Pseudonym Ignacy Zygmuntowicz (1875 Warschau – 1947 Lodz). Pferdeschlitten in Winterlandschaft. 1926. Öl auf Malkarton. 49,5 x 50 cm. Rechts unten signiert und datiert. Rahmen etwas beschädigt. Im Himmelsbereich mit Schadstellen, Reinigungsbedarf. Estimate 750 euro. Quentin. 10/21/23. Sold 1,100 euro
Obraz sygnowany jest Zygmuntowicz lecz amerykański dom Clars Gallery zmienił nazwisko malarza na Wasilewski. W ten sposób galeria powiela pierdoły polskich domów aukcyjnych. Praca dość schematyczna, słaba i jedynie kolekcjoner o bardzo niewyrobionym oku i słabej wiedzy go kupi. Będzie doprawdę źle jeśli zaseguruje się widełkami wyceny.
Lot 362. Czeslaw Wasilewski (Polish, 1875-c. 1947). Horse Drawn Carriage in Winter, oil on canvas, signed lower right, canvas: 17″h x 21.75″ overall (with frame): 22.25″h x 27.25″w. Estimate $2,000 – 4,000. Clars Auction Gallery. 07/14/23. old $1,300
Skoro obrazy Kossaków są obecnie reklamowane polskim klientom jako ‘na wagę złota‘ to podobna masówka Wasilewskiego vel Zygmuntowicza vel Baranowskiego winna wpaść do tej samej kategorii. Różnica jednak polega na tym, że każdy z Kosaków był postacia z krwi i kości i miał dokładną datę urodzenia i śmierci oraz była znana szerokiej publiczności kupa plotek i faktów oraz przyjaźni i animozji. Natomiast o Wasilewskiem czy Zygmuntowiczu nie ma żadnych faktów w ich życiorysach bo były to postacie fikcyjne o wymyślonej dacie urodzin i śmierci. W dodatku, żaden ze znanych malarzy z nimi się nie przyjaźnił, ich nie wspominał w swoich pamietnikach oraz nie pił wódki z żadnym z nich. Inna sprawa ma się z Henrykiem Baranowskim bo ten malował za siebie i tych dwóch pozostałych. Milczenie publiczności w tej sprawie jedynie potwierdza moją tezę. Żaden z domów aukcyjnych nie będzie zaprzeczał i wiadomo dlaczego.
Lot 183. Wasilewski, Czeslaw 1875 Warschau, Polen – 1947 Lodz, Polen. Winterliche Bärenjagd. Öl auf Leinwand · 50 x 80 cm. Unten rechts signiert: Cz. Wasilewski. Rahmen. Opening 1,500 euro. Gailer. 06/24/23. Sold 2,000 euro
Zgrabny i nieduży obrazek Zygmuntowicza vel Wasilewskiego vel Barańskiego, w dodatku ładnie oprawiony. Zadowolenie tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na Fałata. Dziwne, ale niekt tego obrazka nie kupił.
Lot 1851. Zygmuntowicz, Ignacy (um 1875 – 1947, polnischer Maler von Jagd- und Pferdeszenen in winterlichen Landschaften), “Jagdstück im winterlichen Wald“, Öl auf Karton, signiert unten rechts, 17 x 24 cm. Opening 1,200 euro. Pluckbaum. 06/03/23. Not sold
Nikt nie kupił tego Wasilewskiego? Ani jeden handlarz się nie znalazł? Toż to grzech przeoczyć było taką okazję. Nóżki koni pięknie namalowane.
Lot 9001. 1 Ölgemälde r.u. sign. Cz. WASILEWSKI (wohl Czeslaw W./Ignacy ZYGMUNTOWICZ 1875 Warschau-1947 Lodz) “Kutschfahrt im Winter” Öl/Platte, ca. 27 x 48,5 cm, rücks. mit Werteinschätzung 1000 Euro, Holzrahmen z.T. besch., je Asp. Opening 1,500 euro. Auktionshaus Weidler. 05/24/23. Not sold
Ilość prac Zygmuntowicza vel Wasilewskiego stała się wulgarnie wielka tak jak ich wycena, cena sprzedaży a poten odsprzedaży w Polsce. Wulgarnie słaba polskia sztuka dla ‘słabych’ klientów zalewa rynek. Kto wie ile ich powstaje współcześnie w pracowniach?
Lot 1966. Zygmuntowicz, Ignacy auch Czeslaw Wasilewski, Warschau um 1875 – 1947 Lodz, stud. ab 1911 an der Warschauer Kunstschule und später bei Wojciech Kossak. “Schlittenfahrt“, Vierspänner im Galopp aus einem verschneitem Hof eines kleinen Herrenhauses ausfahrend, unten rechts sign., Öl/Leinwand, HxB: 56/71cm. Altersspuren, rest.. Mit Rahmen. Opening 2,000 euro. Siebies. 03/23/23. Sold 2,400 euro
Lot 125. Czeslaw Wasilewski (Warschau um 1875-1947 Lodz). Heitere Schlittenfahrt, signiert Cz. Wasilewski, Öl auf Leinwand, 50 x 80 cm. Estimate 1,200 – 1,600 euro. Dorotheum. 03/07/23
W Polsce wytworzył się mocny rynek na oleje Wasilewskiego vel Zygmuntowicza vel Baranowskiego i na to nie ma rady. Rynek dla szaraczków do których przymilają się i które głaszczą liski-domy aukcyjne by z nich potem gładko ściągnąć skórkę. Takie prace nie powinny kosztować więcej jak 200 – 300 euro/dolarów i mogą pięknie dekorować jadłodajnie przy drodze czy pokoje hotelowe. Zachęcam czytelników do popatrzenia na prawie identyczny olej z nadchodzącej aukcji Agry-Art – same shit as here.
Lot 1966. Zygmuntowicz, Ignacy auch Czeslaw Wasilewski, Warschau um 1875 – 1947 Lodz, stud. ab 1911 an der Warschauer Kunstschule und später bei Wojciech Kossak. “Schlittenfahrt”, Vierspänner im Galopp aus einem verschneitem Hof eines kleinen Herrenhauses ausfahrend, unten rechts sign., Öl/Leinwand, HxB: 56/71cm. Altersspuren, rest.. Mit Rahmen. Opening 2,000 euro. Siebers. 03/23/23
Mały obraz Zymuntowicza vel Wasilewskiego a tak na prawdę Baranowskiego, w dobrej ramce. Zaletą pracy jest jest oraz spora sprawnośc w szybkim malowaniu, stosunkowo stara rama, mały wymiar i papugowanie np. Fałata. Cena wyjściowa jest OK jeśli będzie równocześnie ceną sprzedaży.
Lot 1312. Zygmuntowicz, Ignacy (um 1875 – 1947), polnischer Maler von Jagd- und Pferdeszenen in winterlichen Landschaften), “Jagdstück im winterlichen Wald“, Öl auf Karton, signiert unten rechts, 17 x 24 cm. Opening 1,400€. Auktionshaus Pluckbaum. 02/10-11/23. Not sold
Nie tak trudno odkryć nazwisko prawdziwego malarza, który kryje się za pseudonimami ‘Wasilewski’ czy też ‘Zygmuntowicz’. Rozumiem, że żaden z zagranicznych domów aukcyjnych tego nie będzie robił, lecz polskie domy aukcyjne czy galerie winny przyłożyc się by o tym w końcu napisać. A tak, to polskie domy domy handluja Rembrandtami czy Peskami vel Pescami, znają sie znakomicie na malarstwie światowym a pod latarnią nadal jest ciemno. Każdy przepisuje od drugiego fikcje biograficzne a ja sie śmieję nie tyle z tego ich lenistwa lecz z braku wiedzy. W końcu kogo to obchodzi bo liczy się tylko kasa a nie jakakolwiek prawda. Wracając do obrazu z aukcji, jest szybko i sprawnie namalawany podobnie jak prace Kossaków w dwudziestoleciu międzywojennym, widać zręczność artysty w powielaniu tematów w dużym formacie. Dobry warsztat lecz bez duszy. Kolekcjoner ominie a handlarz kupi i będzie zachwalał ‘sofa size’ format. Wiem, że to co napisałem nie będzie się podobało ale i kropla drąży skałę i o to mi chodzi. Piszę o tym obrazie po raz drugi bo w czerwcu w tym samym domu aukcyjnym ceną wyjściową za ten sam obraz było 3,000 €. Zanacznie potaniało przez kwartał i powinno jeszcze więcej potanieć.
Lot 484. Czeslaw Wasilewski (1875-1947, POL), “Heimkehr von der Jagd“, 1920er Jahre, Öl/Lwd., auch: Ignacy Zygmuntowicz, u.r. signiert, H x B 50 x 80 cm, gereinigt, fixiertes Craquelé, in Goldstuckrahmen, Gesamt-HxB 66,5x97cm. Provenienz: in den 1920er Jahren vom Künstler erworben, seitdem in Familienbesitz. Opening 1,800 €. Bieberle. 10/15/22
Czesław Wasilewski vel Ignacy (czasami Franciszek) Zygmuntowicz urodził się w 1904 roku a zmarł w 1997 roku i to w dodatku pod zupełnie innym nazwiskiem. Proszę poszukać. Prawdą jest, że pracował w stajni malarskiej Kossaków i stąd te konie, wozy, pieski. Żaden z domów aukcyjnych, polskich czy niemieckich nie poprawi tego bo tam nie ma czasu na takie bzdury i liczy sie sprzedaż czyli zarobek. Poza tym, na pewno te dwa pseudonimy lepiej sprzedają się od prawdziwego nazwiska. Obrazek z aukcji niemieckiej jest ładny i pasuje do sieni dworku.
Lot 483. Czeslaw Wasilewski (1875-1947, POL), “Heimkehr von der Jagd“, 1920er Jahre, Öl/Lwd. auch: Ignacy Zygmuntowicz, u.r. signiert, HxB 50x80cm, gereinigt, fixiertes Craquelé, in Goldstuckrahmen, Gesamt-HxB 66,5x97cm. Provenienz: in den 1920er Jahren vom Künstler erworben, seitdem in Familienbesitz. Opening 3,000 euro. Auktionshaus Bieberle. 06/25/22
Polish Art Corner 