Józef Sierakowski ? (1765 – 1831)

Józef Sierakowski.

Olej przedstawiający pejzaż z Rzymu opisany jest przez niemiecki dom aukcyjny jako praca pędzla Józefa Sierakowskiego (1865-1831). Jak do tej pory nie jest znany żaden olej namalowany przez tego ciekawego polityka, dyplomatę, historyka, rysownika, sztycharza, etc. Co prawda, Galeria Żak w Warszawie ma obecnie na sprzedaż Włoską prządkę z sygnaturą Sierakowski namalował lecz jest to również olej, którego nie da się porównać do innych olejów Sierakowskiego. Dodatkowo, olej z Galerii Żak jest sygnowany (tak mi się wydaje) czerwną farbą co zawsze budzi u mnie ostrożność (proszę samemu poszukać w sieci dlaczego czerwona sygnatura to tzw. red flag). Nie ma materiału porównawczego. W sumie jeden olej w Polsce, drugi olej w Niemczech i teraz pytanie który i czy są one pędzla Józefa Sierakowskiego. W zbiorachh Muzeum Narodowego w Warszawie jest kilka sztychów Sierakowskiego, chyba jedna akwarela i żadna praca nie jest sygnowana.

Trochę niewyraźna sygnatura na pracy z Niemiec przypomina mi sygnaturę Henryka Cieszkowskiego (1835 – 1895), który malował we Włoszech w II połowie XIX wieku. Może to byc jednak przypadek. Niektóre polskie portale internetowe już reklamują ten pejzaż rzymski jako jako duże wydarzenie warte wielokrotnego przebicia tych marnych rezerwowych 800 euro. Na jakiej podstawie? Proszę pisać – łamy otwarte.


Lot 750. Sierakowsky, Jozef 1765 Opole/Polen – 1831 Warschau. Öl/Holz. Blick vom Forum Romanum auf den Petersdom in Rom mit Spaziergängern. (Übermalungen). U.l. sign. u. Roma bez. Verso bez. 40 x 25,5 cm. Reserve 800 euro. Auktionscontor Frank Peege. 07/13/19 (192000)


Napis na odwrociu deski
Sygnatura

Józef Brandt ??? (1841 – 1915)

Portrait of a dark-haired girl

Gotów jestem założyć się, że portret tej dziewczynki (Włoszka?, Cyganka?) nie wyszedł spod pędzla Józefa Brandta ‘z Warszawy’ ale nie wykluczam, że może to być zupełnie inny Brandt (nie z Warszawy) lub ktokolwiek inny. Sygnatura chyba nie jest właściwa ale to nie sygnatura jest ważna. Trudno jest mi w tym portrecie doszukać się podobieństwa pędzla i tematu. Hampel dość łatwo przypisuje prace bardzo dobrym malarzom – jest to takie moje spostrzeżenie bo śledzę ten dom aukcyjny od lat. Głównie chodzi mu o wysokie ceny sprzedaży, konkretnie o 10,000 – 20,000 euro. W przypadku średniej klasy malarza nie warto byłoby sobie głowy zawracać ale nie wobec Józef Brandta. Na marginesie, Artprice podaje ponad 200 nazwisk artystów o nazwisku Brandt.

Lubię się ze sobą zgadzać ale może ktoś ma inne zdanie?

Sygnatura pracy

Lot 1560. Josef von Brandt, 1841 Szczebrzeszyn – 1915 Radom. PORTRAIT OF A DARK HAIRED GIRL Oil on canvas, 35 x 27.5 cm. Bottom right signature. In decorative gilt frame. Catalogue price € 10.000 – 20.000. Hampel. 06/28/19