
Lot 115. EWA JUSZKIEWICZ (B. 1984). Untitled, signed and dated ‘Ewa Juszkiewicz 2014’ (on the reverse), oil on canvas, 19 5⁄8 x 15 5/8in. (49.7 x 39.7cm.). Painted in 2014. Provenance: lokal_30, Warsaw. Acquired from the above by Ole Faarup. Estimate GBP 80,000 – GBP 120,000. Christie’s. 10/16/25. Sold GBP 85,000
Na przykładzie tych trzech Ewy Juszkiewicz z październikowych aukcji zostanę prawdopodobnie posądzony o stronniczość i brak jakiejkolwiek wiedzy na temat współczesnego polskiego malarstwa. Artstka została obwołana niemal gwiazdą polskiej współczesnej sztuki. Przykłady bardzo wysokich, milionowych sprzedaży niektórych jej prac na zachodnich rynkach kilka lat temu zawróciły niejednemu w głowie. Rzeczywiście tak było, że prace Ewy Juszkiewicz były mocno reklamowane przez Galerię Gagosian i to doprowadziło do ‘wybuchu’ jej talentu na rynkach. Te zachodnie sukcesy wykorzystały polskie domy aukcyjne, gdzie bito kolejne rekordy jej prac, nie tylko olejów ale i wydruków plakatowych. Przykładem na ten sukces może być okładka sprawozdania półrocznego polskiego rynku w 2025 przygotowanego przez artinfo.pl. Obecnie ekscytacja opadła, ceny gwałtownie obniżyły się a kolekcjonerzy czy inwestorzy vel spekulanci, którzy kupili w szczycie cen będą lizali rany bo nie sądzę by kiedykolwiek wróciły an ten sam poziom.
Na aukcjach zagranicznych widzimy zapowiedzi aż trzech prac Ewy Juszkiewicz: dwa oleje i jeden kolaż (ocena domu aukcyjnego). Ceny estymacyjne olejów są już ‘umiarkowane’ porównując do tych sprzed zaledwnie kilku lat.
Portret kobiety z zakrytą tkaniną głową pochodzi z 2014 roku czyli chyba z początków tworzenia podobnego typu prac przez Ewę Juszkiewicz. Przypuszczam, że skoro praca ta została kupiona w galerii warszawskiej (lokal_30) to była wówczas stosunkowo tania, wyceniona rynkowo. Właściciel tej pracy spóźnił się o kilka lat z jej sprzedażą ale jeśli do jej dojdzie obecnie to i tak wyjdzie mu na dobre. Myślę, że cena zakupu w warszawskim Lokal_30 była najlepszym miernikiem wartości 10 lat temu jak również obecnie. Warto zanaczyć jak określa się lokal_30: As the only gallery in Warsaw dedicated solely to supporting feminist art and exhibition-making, Lokal_30 is a home for women and queer artists in Poland.

Lot 3. Ewa Juszkiewicz. Untitled 49, oil on canvas, signed and dated ‘Ewa Juszkiewicz 2017’ on the reverse, 155 x 110 cm (61 x 43 1/4 in.). Painted in 2017, in Poland. Provenance: Galerie Rolando Anselmi, Rome; Acquired from the above by the present owner. Exhibited: Rome, Galerie Rolando Anselmi, Ewa Juszkiewicz: Pearl, Eye, Worm, 18 November-12 December 2017; Milan, Cabinet, Giacinto Cerone & Ewa Juszkiewicz, 22 March-30 June 2019. Literature: Ch. Schloss, “Ewa Juszkiewicz”, Juliet Art Magazine, June 2018, p. 52, illustrated. Estimate £80,000 – 120,000. Phillips. 10/18/25. Sold £100,000
Drugi olej, przedstawiający oczami Ewy Juszkiewicz popiersie Izabelli Lubomirskiej był niedawno dyskutowany na PAC (https://polishartcorner.com/2023/10/06/ewa-juszkiewicz-1984-8/). Dwa lata temu obraz ten był licytowany bez powodzenia w Sotheby’s w Hong Hongu z wyceną ok $230,00 – 320,000. Obraz pojawił się teraz w Philips z wyceną dwukrotnie niższą (£80,000 – 120,000). Trend cenowy jest dość klarowny.

Lot 298. Ewa Juszkiewicz b. 1984. Lady Singing, titled (lower centre), collage on paper; 26 by 19.5 cm. 10¼ by 7⅝ in.; framed: 30.7 by 24 cm. 12⅛ by 9½ in. Executed in 2017. Provenance: Galerie Rolando Anselmi, Rome. Acquired from the above by the present owner. Exhibited: Rome, Galerie Rolando Anselmi, Ewa Juskiewicz: Pearl, Eye, Worm, November – December 2017. Estimate GBP 5,000 – 7,000. Sotheby’s. 10/17/25. Sold GBP 2,000
Inaczej wygląda historia trzeciego obrazu Ewy Juszkiewicz, czyli Śpiewaczki. Artystka chyba nawet nie wzorowała się na oryginalnej pracy Fransa van Mierisa lecz zakupiła kopię, bo raczej nie oryginał, XIX wiecznego miedziorytu tego oleju na którym zaznaczyła swoje miejsce w postaci papierowego kolażu na twarzy kobiety. Ten wielki wkład artystyczno-intelektualny artystki wyceniono na GBP 5,000 – 7,000. Kopię miedziorytu można kupić on-line za ok $30-50, zależnie od wymiaru (np. https://www.posterazzi.com/mieris-lady-singing-nsteel-engraving-19th-century-after-a-painting-by-frans-van-mieris-1635-1681-poster-print-by-granger-collection-item-vargrc0097352/?srsltid=AfmBOopgMXwfJKcpN8mRTYfIBUygQBHO-lCQD7N5OQA3KwiQR9bJNOYO). Warto w tym miejscu dodać, że Polswissart będzie licytował 14 października podobny kolaż tej artystki z estymacją 35,000 – 45,000 złotych: https://online.polswissart.pl/lots/view/1-B9W8TB/ewa-juszkiewicz-xx-2017. Polskie ceny zawsze górą!

