1954. Weiss, Wojciech 1875 Leorda – 1950 Krakau. Ecce Homo. Signiert. Rückseite signiert und nummeriert. Öl/Lwd., 65 x 49 cm. 800 EUR. Dusseldorfer Auktionshaus. 11/29/25. Sold €6,000
Dusseldorfer Auktionshaus prezentuje na swojej nadchodzącej aukcji kilka prac Wojciecha Weissa. Jedną z nich stanowi portret starego człowieka z zawieszoną tabliczką ECCE HOMO. Dom aukcyjny jest niezwykle oszczędny w opisie i nie podaje proweniencji tej pracy ani też żadnej innej z katalogu. Stanowi to pewne wezwanie dla zainteresowanych bo sami muszą pisać do człowieka tam pracującego o imieniu Roberto a ten jest niezwykle oszczędny w słowach. Warto zapytać o ten obraz bo może to być szkic do znanego dużego wymiarami obrazu Wojciecha Weissa o tym samym tytule znajdującego się w Muzeum w Bydgoszczy. Przypuszczam, że to rodzina Wojciecha Weissa wyprzedaje jego prace lecz moje przypuszczenie może być błędne. Trzy prace WW na jednej aukcji w Niemczech to dużo. Nie należy wahać się z zadawaniem pytań bo ten ‘szkic’ odbiega bardzo w szczegółach od produktu finalnego.
Wojciech Weiss.Ecce Homo, 1934. Olej, płótno, 180 x 132 cm. Muzeum w Bydgoszczy
Obraz Wojciecha Weissa o znakomitej proweniencji wystawienniczej. Mocne zakończenie kalendarzowego roku aukcyjnego za granicą.
Lot 126. Wojciech Weiss (Leorda 1875 – Cracovia 1950). La lettrice, olio su tela (cm 74×58), reca monogramma in basso a destra, al retro al telaio: cartigli e timbre, in cornice (difetti). Provenienza Proprietà Giovanni Gussoni, Milano; Galleria Milano, 11/7/1931, n. 2188; Galleria Milano, 1932, n. 2550 Esposizioni XV Esposizione Internazionale d’Arte della città di Venezia, 1926, n. 43, sala polacca Bibliografia XV Esposizione Biennale Internazionale d’Arte Catalogo, Premiate Officine Grafiche Carlo Ferrari, Venezia, 1930, p. 49 n. 43. Estimate 6,000 – 7,000 euro. Il Ponte. 12/19/23/ Sold 20,000 euro
Nie mam opinii odnośnie tych Drzew z 1908 roku i zapytałbym wnuczkę artysty, czyli Zofię Weiss.
Lot 77. Wojcieck Stanislaw Weiss (Leorda 1875-1950 Krakau). Bäume, monogrammiert, datiert W. W. 1908, Öl auf Leinwand, 60x 44 cm, gerahmt. Estimate 4,000 – 6,000 euro. Dorotheum. 03/07/23. Sold 3,000 euro
Lot 6. Wojciech Weiss Polish, 1875-1950. Bacchanalia. Initialed WRW (ll). Oil on canvas, 19 3/4 x 25 3/4 inches (50.16 x 65.4 cm). Provenance: Lipert Gallery, Brooklyn, NY. Acquired from the above by the present owner, 1998. The Collection of Dorothea Benton Frank. Estimate: $6,000 – $8,000. Doyle. 09/16/20. Sold $31,250
Płótno opisane jako Bachanalia, Wojciecha Weissa, ma swoja ‘skróconą’ wersję jako ‘Pijana’. Ten drugi obraz był (może nadal jest) w depozycie Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu i jest chyba własnością Krzysztofa Musiała. Mam spory dylemat czy oba obrazy są ręki WW czy też tylko jeden a jeśli to który. Czy Wojciech Weiss malował podobne niespodzianki? Czy jest to ‘sensacja’ czy też powietrze szybko ujdzie z tego balona? Znowu liczę na uwagi i wiedzę czytelników. Dodam, że ten obraz z aukcji widziałem już jeden raz, może ok 10 lat temu, zanim zacząłem prowadzić blog. Miałem wtedy ten sam dylemat. Nie wszyscy może wiedzą, że Lippert Gallery była polską galerią na Brooklynie w Nowym Jorku prowadzoną przez nieżyjącego już p. Legutko. Zaopatrywało się w jego galerii i na jego aukcjach wielu kolekcjonerów, m.in. Wojciech Fibak. Byłem raz czy dwa na jego aukcjach na Greenpoicie. Ale…wpadki wszyscy mieli.
Wojciech Weiss. Pijana dziewczyna, 1937. Olej, płótno, 81 x 104 cm, Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu
Trzeba doprawdę dużej bezczelności, niewiedzy i pogoni za pieniądzem pani mgr. Jadwigi Oczko-Kozłowskiej, nazywającej siebie ‘biegłym rzeczoznawcą w zakresie wyceny dzieł sztuki’ (adres krakowski podany na pieczątce), by okreslić tę namalowaną kreaturę pracą Wojciecha Weissa. Jest to kolejny przykład pokazujący jak zupełnie nieuregulowany jest polski rynek sztuki, niebezpieczny dla nieprzygotownego i ufającego stopniom naukowym (trzeba jednak przyznać, że mgr to bardzo niski stopień naukowy), zagubionego i bez znajomości tematu kolekcjonera. Pieniądze można utopić w takie ‘scheisse’ i później próbować sprzedać kolejnemu niezorientowanemu, zagubionemu kolekcjonerowi. Jedno orzeczenie pani Oczko-Kozłowskiej nie wystarcza do tego falsyfikata, potrzebne są dwa orzeczenie, wydane w odstępie miesiąca. Fotografie obu orzeczeń przedstawiam tutaj ku przestrodze przed panią magister Jadwigą Oczko-Kozłowską ale także ku przestrodze by stać z daleka od tego typu (przepraszam za słowo) gówna, malarskiego a także gówn…(przymiotnik) orzecznictwa. Pytanie: dlaczego właściciel tej pracy nie sprzedał jej w Polsce? Odpowiedź: dlatego, że żaden z polskich domów aukcyjnych nie przyjąłby jej na swoją aukcję, nawet PDA w Krakowie. Pytanie: dlaczego Aukcionhaus OWL przyjął ją na swoją aukcję? Odpowiedź: Aukcionhaus OWL przyjmuje wszystko na swoje aukcje, zwłaszcza polskie falsyfikaty. Pytanie: Dlaczego dom aukcyjny OWL porównuje to gów.. do pracy Weissa sprzedanej w Desie? Odpowiedź: To ostatnia deska ratunku i podpucha dla kupujących. Proszę popatrzeć na fotografię prawdziwej pracy Weissa sprzedanej w Desie za 60,000 złotych (06/06/19, lot 42) i przetrzeć sobie okulary. Czekam na komentarze!
Lot 50305. Painting, oil on board, reclining nude, signed on th eright side “Wweiss”, 61 x 83 cms., 24 x 32.7 inch, 1920s, visible wood grain with tiny tears, some small superficial scratches, otherwise good condition, well old framed (77 x 98 cms., 30.3 x 38.6 inch, attached experts opinion by Jadwiga Oczko-Kozlowska from 23.5.2016 and experts opinion with image by Jadwiga Oczko-Kozlowska from 28.06.2016, a slightly smaller version of this painting has been sold at Desa Unicum in Warsaw in 2019 (Sale 06.06.2019, lot 42). Reserve 6,000 euro. Auktionshaus OWL. 05/30/20
Wojciech Weiss. Akt kobiecy z motylem. Żródło: Desa Unicum. Aukcja 06/06/19. lot 42